Kategoria

Sylwia Prusakiewicz - Kucharska

Reguła 5 sekund w pracy nad głosem

Gdy pracujesz nad głosem, dążysz do zrealizowania postawionych przed sobą zadań i celów- nie zawsze jest kolorowo. Są chwile, gdy wcale nie masz ochoty na to, by ćwiczyć, są takie momenty, gdy zaczynasz ćwiczyć niekoniecznie z uśmiechem na ustach. Ja również.

Rozgrzewający napój zimowy

Na mroźne dni, by utrzymać ciepło. By wzmocnić odporność i nie dopuścić do rozwoju infekcji – wprowadź do swojego zimowe menu ten pyszny napój o zdrowotnych właściwościach.

Błogosławiona cisza

Gdy narząd głosu choruje, to właśnie cisza okazuje się być najlepszym lekarstwem. Jest to jednak czas niełatwy, bo zakaz wydobywania dźwięków nie tylko utrudnia życie rodzinne i zawodowe, ale uniemożliwia pełną autoekspresję. Zostajemy odcięci od możliwości wyrażania siebie, swoich uczuć i myśli poprzez dźwięk. Zaczynamy funkcjonować zupełnie inaczej niż dotychczas. I choć możemy odczuwać złość, to spójrzmy na ten okres zdrowienia jako czas, w którym możemy zyskać cenne doświadczenie.

Życzliwym głosem

Bywa, że nasz głos brzmi ostro, sucho, apodyktycznie. Możemy nie uświadamiać sobie tego, że brakuje w nim ciepła i życzliwości. Niekiedy nasze nawyki głosowe lub dźwięki, które wynosimy z rodzinnego domu sprawiają, że tak właśnie brzmimy. Gdy do tego dodamy pośpiech, brak czasu, zagonienie i stres, nietrudno o utratę szczerej życzliwości nie tylko w głosie, ale i w codziennym życiu.

Popełniaj błędy

„(…) ludzi nauczono wystrzegać się błędów. Stają się niezdecydowani, pełni lęku, przerażeni tym, że mogliby zrobić coś źle, i tkwią w miejscu. Nie potrafią się ruszyć, bo coś złego może się wydarzyć. Stają jak kamienie, tracą możliwość ruchu. Popełniaj tyle błędów, ile to możliwe, pamiętając tylko o jednym: nie popełniaj dwa razy tego samego błędu. A będziesz wzrastać”. OSHO

Światło – nosisz je w sobie

Czy aby na pewno? Czy Twój głos brzmi groźnie, ostro? Brakuje mu ciepłej nuty miłości, spokoju i radości? Może ochładza Twoje stosunki z rozmówcami, rodziną, słuchaczami zamiast Cię do nich zbliżać? Odkryj w sobie wewnętrzne światło, które ociepli Twoje wnętrze i które inni usłyszą w Twoim głosie.

Zrób to dziś

Ile razy odsuwasz od siebie wykonanie zadania? Może Twoja lista rzeczy do zrobienia pęka w szwach, a Ty czujesz coraz większy smutek, irytację, bezsilność? Ile razy przekładasz na „kiedyś” rozpoczęcie ćwiczeń, dbanie o formę, zmianę nawyków. Ile razy uciekasz od swoich marzeń, bo wymagają od Ciebie trochę zaangażowania?

Życie z pasją

Pasja – to ona nadaje naszemu życiu wyjątkowy kolor, sprawia, że chce się żyć, tańczyć, śpiewać i skakać. Dodaje sił, gdy ich braknie, uspokaja, gdy dopada nas stres. Pozwala nam wyrażać siebie i kiedy oddajemy się jej bez reszty – nasza życiowa energia płynie swobodnie, a my czujemy, że mamy wszystko.

Rozgrzej swój głos – aplikacja dla Ciebie

Często powtarzam, że praca głosem łączy w sobie wysiłek sportowca i artysty. Z jednej strony, gdy mówimy, śpiewamy – dzielimy się emocjami, malujemy świat dźwiękiem, tworzymy rzeczywistość, a jednocześnie nasze ciało, mięśnie wykonują powtarzalny wysiłek pochłaniający ogrom energii, który uświadamiamy sobie boleśnie po ciężkim, wymagającym dniu, gdy padamy z nóg, albo gdy nagle tracimy głos.

Trening relaksacyjny Jacobsona

Edmund Jacobson – lekarz, praktyk, naukowiec, pracownik laboratorium fizjologi klinicznej Uniwersytetu w Chicago oparł swoją metodę nie tylko na obserwacjach laboratoryjnych, ale także na obserwacji zachowań osób zdrowych i swoich pacjentów. Stworzył system ćwiczeń, które prowadzą do stanu relaksacji – braku skurczu mięśni. Jest on łatwy do opanowania w stosunkowo niedługim czasie. W treningu tym uczymy się wyodrębniania informacji, wrażeń, sygnałów ciała, które świadczą o istniejącym w ciele naprężeniu. Musimy najpierw nauczyć się jak to jest, gdy ciało/mięsień jest w stanie napięcia, aby móc je rozluźnić i poczuć, jak to jest, gdy usuniemy napięcie.

Trening relaksacyjny Jacobsona – dlaczego warto ćwiczyć?

Stres to największy wróg – potrafi odebrać nam głos lub go bezpowrotnie zniszczyć. Napięcie w ciele, które kumuluje się w ciągu całego życia i z którym nie potrafimy sobie poradzić prowadzi do chorób krtani i niedyspozycji głosu. Im więcej ciężaru nosimy w ciele, tym trudniej o spokojny, głęboki oddech i dobre, zdrowe brzmienie. Z takim ładunkiem niełatwo jest wydobyć ze swojej krtani piękne, czyste i silne dźwięki. Trudno też o rozwijanie możliwości głosu, gdy głowa nie radzi sobie z myślami, a ciało pozostaje w napięciu.

7 tydzień wakacyjnego luzu – ćwiczymy relaksację

Ten tydzień to czas nieco intensywniejszych ćwiczeń, dzięki którym opanujesz bardzo cenną umiejętność – odprężania ciała, która po regularnych ćwiczeniach stanie się Twoim nawykiem. Oznacza to, że jeśli wykonasz odpowiednią liczbę powtórzeń, Twoje ciało samo odpowie odprężeniem napiętych mięśni już na samą chęć czy myśl o tym. Brzmi jak czary, ale to czysta fizjologia.

Inne spojrzenie na medytację

Inne spojrzenie na medytację. Zobacz, że wszystko co robisz, może być medytacją. Nie musisz tylko siedzieć w bezruchu, by medytować. Możesz oddawać się kontemplacji w każdej chwili swojego życia.

Medytuj w codzienności

Nasz mózg pracuje nieustannie. Gdy tylko chcemy wyciszyć pędzące myśli, pojawia się problem. Myśli jakby więcej i głośniej je w swojej głowie słyszymy. Dlatego siedzenie w ciszy, z którym większość z nas kojarzy medytację, jest zadaniem trudnym i niewykonalnym bez odpowiedniego przygotowania.

Twoja osobista lista utworów ratunkowych

Dołącz do wakacyjnej zabawy – śpiewaj z nami i wykorzystaj muzykę jako darmowy środek terapeutyczny. Przygotuj swoją listę utworów ratunkowych. Wydrukuj naszą listę lub wykorzystaj ulubione aplikacje muzyczne.

Relaks i głos

Głos, podobnie jak oddech, to wyjątkowe narzędzie, które mamy zawsze przy sobie. Możemy z niego korzystać także w chwilach trudnych, by przywrócić ciału równowagę i odprężyć umysł. Nic tak szybko nie poprawia nastroju, niż poddanie się melodii i wyśpiewanie słów ulubionej piosenki i na całe gardło.

Piąty tydzień wakacyjnego luzu – śpiewamy!

W tym tygodniu zachęcamy do śpiewania i zażywania większej dawki muzyki w codziennym życiu – podczas wakacyjnych dni i także wtedy, gdy pędzimy do pracy czy wykonujemy rutynowe czynności domowe.

Upraszczaj, nie komplikuj

Weź swoje życie pod lupę. Zastanów się, co możesz zrobić, by poprawić jego jakość. Co zmienić, by odczuwać więcej spokoju i radości

Odpoczywamy, czyli czwarty tydzień wakacyjnego luzu

W tym tygodniu, w naszej akcji wakacyjnego luzu odpoczywamy.
Ile się da, kiedy się da. Ładujemy wewnętrzne akumulatory. Odpoczywając, nie robiąc nic i śpiąc tyle, ile potrzebuje ciało. Zachęcamy także do tego, by przyjrzeć się dniom i pozbyć się z nich tego, co pochłania naszą energię, zabiera cenny czas regeneracji.

Uśmiechamy się

Ćwiczenie na ten wakacyjny tydzień może okazać się trudne, jeśli na naszej twarzy uśmiech już dawno nie gościł – zwłaszcza, gdy częściej napinamy mięśnie w złości, wskutek zmęczenia czy rozdrażnienia. Małymi krokami, codziennie zacznijmy przypominać sobie, jak to jest, gdy twarz promienieje radością. A Ci, którym uśmiech nie sprawia problemów – niech zarażą nim innych.

Uważność w życiu codziennym

Uważna obecność, życie tu i teraz, doświadczanie chwili, obserwowanie odczuć ciała – bez oceniania, krytykowania. Rzadko kto zawraca sobie tym głowę. Tysiące innych spraw czeka na załatwienie właśnie dziś. Gdzie czas na to, by przyglądać się sobie? Skąd wiedzieć, jak to robić? I kiedy?

Wakacyjny trening oddechowy

Wypróbuj każde z podanych ćwiczeń. Wybierz do dalszej praktyki jedno lub wszystkie, którym poświęcisz czas w tym tygodniu. Ćwicz z radością i entuzjazmem. Przygotuj się na nowe odczucia w ciele, obserwuj swoje myśli.

Drugi tydzień wakacyjnego luzu – poćwicz z nami

Kolejny wakacyjny tydzień niech będzie okazją do pogłębienia oddechu. Na co dzień nie zastanawiamy się nad tym, jak oddychamy. A żyjemy tak, jak oddychamy i oddychamy w rytmie naszego życia. Gdy dni pędzą jeden po drugim, brak w nich czasu na refleksję, odpoczynek i spokój – oddech staje się płytki, chaotyczny.

Idź powoli

Idź powoli. Krocz wolniej niż zwykle. Inaczej wykonuj codzienne czynności. Może dostrzeżesz w nich coś, co umyka Twojej uwadze. Może usłyszysz nowe dźwięki w Twoim otoczeniu, zauważysz nowe obrazy, zagłębisz się w szczegóły. Może w ciele poczujesz coś innego, usłyszysz swoje myśli.

Martwe ciało (savasana)

Jedno z najprostszych ćwiczeń, które wprowadza nas w stan odprężenia i wyciszenia. Potrzebujesz jedynie spokoju. Odłączenia się na kilka chwil od świata zewnętrznego, rozpraszaczy uwagi (telefon, tablet, hałas itp.) i zwrócenia się ku sobie.

Wakacyjny luz – Twoje zadania na pierwszy tydzień lipca

Zaczynamy od najłatwiejszych zadań. Małych kroków w Twoim codziennym planie dnia. Nie wymagają specjalnego przygotowania. Potrzebne są Twoje chęci i wytrwałość. Decyzja, by przez najbliższe dni poświęcić sobie uwagę i zrobić coś inaczej niż zwykle.

Głos na wakacjach

Niektórzy z nas jeszcze na nie czekają, inni już gorączkowo pakują walizki, a część już cieszy się chwilami wakacyjnej beztroski. Wszyscy potrzebujemy odpoczynku. Czasu na regenerację, odpoczynek od rutyny. I tego potrzebuje krtań, gdy intensywnie pracujemy głosem.

Każdy dzień – to dobry dzień

Pozytywne afirmacje i duża dawka dobrej energii dla tych, którzy potrzebują wzmocnienia – na dzień dobry. Bo każdy dzień to dobry dzień.

Porost islandzki – wsparcie z lasu i gór dla Twojego głosu

Natura od zawsze nas wspiera, jeśli tylko rozsądnie potrafimy wykorzystać to, co nam daje. W przypadku wielu problemów zdrowotnych nie zawsze musimy sięgać po silne leki na receptę, ale zacząć możemy od łagodnego wzmocnienia wewnętrznych sił naszego organizmu.

Pozycja siedząca a głos

Praca głosem to nie tylko mówienie i śpiewanie w pozycji stojącej, w ruchu. Dla części osób, to praca przez kilka godzin dziennie podczas np. prowadzenia rozmów telefonicznych czy spotkań z klientami. By uniknąć przeciążenia krtani i negatywnych skutków siedzenia – trzeba zadbać o właściwą pozycję siedzącą, jej częste zmiany, robienie przerw w pracy.

Krtań a siedzący tryb życia

Mała aktywność fizyczna i przebywanie przez większość dnia w pozycji siedzącej nie jest tym, co lubi nasza krtań. Gdy dzień spędzamy bez ruchu, większego zaangażowania mięśni, niż tylko podczas codziennych czynności, możemy odczuć, jak bardzo cierpi nasze ciało i jak to odbija się na głosie.

Twarz – czy ją znasz?

Twarz – wyraża tak wiele. Innym razem potrafi powstrzymać emocje przed ich ujawnieniem. Mięśnie twarzy są bardzo mocno zaangażowane w wydobywanie głosu. To między innymi dzięki nim: artykułujemy dźwięki, formujemy głoski, wyrazy, nadajemy im kolor i kształt.

Wiosenne pułapki – część 2 – klimatyzacja

Gdy wiosenne słońce ogrzewa nas coraz cieplejszymi promieniami, nadchodzą letnie upały – chętniej i częściej korzystamy korzystamy z klimatyzacji. Obecna jest już niemal wszędzie: w samochodzie, miejscach pracy, sklepach, domach, środkach komunikacji. Pomaga nam znieść wysokie temperatury, ale negatywnie wpływa na nasz głos. Osoby, które pracują głosem zawodowo, muszą mieć świadomość, jakie problemy wiążą się z jej używaniem i jak im zapobiegać.

Kwas hialuronowy i głos

Kwas hialuronowy od jakiegoś czasu podbija rynki kosmetyczne. Nawilża, wypełnia, wspomaga naszą skórę. Nie wszyscy wiedzą jednak o jego zastosowaniu w laryngologii, w terapii głosu oraz o tym, że jest jednym z ważnych składników naszego ciała. Jest obecny także w fałdach głosowych, gdzie pełni ważną funkcję.

Pij wodę

Picie wody to nawyk, zdrowy, jeden z najlepszych dla Twojej krtani. Jeśli pracujesz głosem, śpiewasz, albo często masz dni wypełnione rozmowami od rana do wieczora – musisz pić wodę, jeśli nie chcesz stracić głosu.

Czy mój głos jest odwodniony?

Gdy pracujesz głosem, śpiewasz – bez wody ani rusz. Jak samochód potrzebuje paliwa, tak Twoja krtań wymaga odpowiedniego nawodnienia, by mogła pracować bezpiecznie i najlepiej, jak potrafi. Odpowiednie nawodnienie nadal stanowi problem dla wielu osób, które używają głosu w codziennej pracy zawodowej oraz dla części tych, którzy występują na scenie.

Wiosenne pułapki – cz. 1, czyli nie taka wiosna piękna dla alergika, jak ją malują

Wodnisty katar, kaszel, kichanie, łzawiące oczy, zapchany nos, chrypka utrudniająca mówienie, zmiany w głosie, które odbierają pewność. Piękna wiosenna aura ma też niestety drugą, mniej przyjazną twarz. To okres pylenia roślin, który dla alergików bywa czasem trudnym. Jeśli chorujesz na pyłkowicę, a jednocześnie zawodowo pracujesz głosem lub często przemawiasz, występujesz – możesz doświadczyć w tym czasie wielu trudności. .

Co u Ciebie słychać?

Odruchowo sięgamy po telefony, smartfony, gdy budzi nas budzik, gdy usłyszymy dźwięk powiadomienia o nowych wiadomościach, lajkach, komentarzach lub wzywa nas praca, z którą łączy nas „silna” więź.
Zatapiamy się w zewnętrznym świecie już od pierwszych chwil. Jeszcze zanim wstaniemy, nasze myśli biegną ku przyszłości, planujemy kolejne działania, zaczynamy się zamartwiać. A gdyby tak przerwać ten automatyczny ciąg?

Co kradnie Twoją energię ?

Wiosną świat budzi się do życia. Poziom naszej energii rośnie, chce się żyć, tańczyć i śpiewać. Zwróć jednak uwagę na to, że bywają dni lub dłuższe okresy, gdy nie chce się nic, Twój nastrój znacznie się pogarsza i nawet kolorowy świat za oknem nie jest w stanie wywołać uśmiechu na Twojej twarzy.

Pięć Rytuałów Tybetańskich

Zestaw prostych ćwiczeń, które pobudzają i wykorzystują energię. Skutkiem ich regularnego wykonywania jest nie tylko większy poziom energii, ale także lepsze samopoczucie, poprawa stanu zdrowotnego czy wzmocnienie ciała.

Pracuj z energią – ćwiczenia Qi Gong

Energia – nazywana różnie – bywa siłą witalną, chi, qi, praną. Jest, choć jej nie widzimy, to jednak odczuwamy. Najłatwiej jej brak, gdy wyczerpane zasoby wprost ścinają nas z nóg i kładą do łóżka.

Oddech samogłoskowy

Oddychamy płytko, szybko, byle jak. Przez stres, napięcie, pośpiech, zmęczenie, ale także wskutek tego, że dużą część dnia spędzamy w pozycji siedzącej. Niech jednak te przyczyny nie staną się dla nas wymówką. Korzystajmy z okazji, chwili przerwy, by pogłębić oddech, zmieniać swoje nawyki. Umiejętność głębszego oddychania, uaktywnienie aparatu oddechowego są niezbędne do prawidłowego emitowania dźwięków. A gdy wykorzystamy w ćwiczeniach wyobraźnię i dodatkowe dźwięki, praca ta stanie się przyjemniejsza i przyniesie także dodatkowe korzyści. Przekonajcie się na własnej skórze.

Napisz list

Zbyt często wyciągamy błędne wnioski, upraszczamy, uogólniamy i twierdzimy, że inni mają lepiej, mają więcej talentu, lepszą technikę, że innym jest łatwiej, inni potrafią, a to z nami coś jest nie tak. Zazdrościmy tego, czego nie odnajdujemy w sobie. Widzimy jedynie to, co zewnętrzne i nie wiemy, jaką cenę inni płacą za to, co widzą nasze oczy.

Nie zawsze brzmisz, jak chcesz – co wtedy?

Pracujesz nad swoim głosem, masz już efekty, które Cię cieszą, albo zawodowo go wykorzystujesz, mówisz, śpiewasz, masz dobrą techniczną bazę lub po prostu radzisz sobie bez większego przygotowania. A jednak są takie dni, kiedy brzmienie Twojego głosu negatywnie zaskakuje.

Czy to najlepszy sposób, w jaki mogę ćwiczyć mój głos?

Ćwiczenia głosu to praca nad zmianą nawyków. Docieranie do tego, co powinno być naturalne. Wymaga czasu, wytrwałości, Twojej systematycznej pracy. Bo „samo się nie zrobi”. Codzienna gimnastyka staje się rytuałem, ale uważajmy, by nie popaść w rutynę.

Gdy kończy się dzień, zrób coś dobrego dla swojego głosu

Wydobywanie dźwięków to rzecz tak naturalna i swobodna. Gdyby nie stres, pośpiech, codzienny bieg – nie mielibyśmy z tym większych problemów. Nasz styl życia potrafi zmienić silny, pełny i bogaty, zdrowy głos w słaby i drżący. Nasze błędy i zaniedbania powodują, że głos traci nie tylko siłę, ale także nie możemy na nim polegać – krtań zaczyna chorować, coraz częściej pojawia się głosowa niedyspozycja. Nie tego chcemy, gdy śpiewamy, występujemy czy czeka nas kolejna ważna prezentacja.

Nie wytykaj języka

Znacie to powiedzenie i przypuszczam, że w dorosłym, dojrzałym życiu stosujecie się do zasad dobrego wychowania. Od czasu do czasu, w domowym zaciszu, warto złamać ten zakaz i wystawić język, by odkryć, jak wiele przestrzeni mieści się w naszym głosie.

Czasem ciszej – to trudniej niż głośniej

Zwykle to problem z niezbyt głośnym mówieniem, mało wyraźnym i słabo słyszalnym dźwiękiem kieruje do mnie ludzi. Cichy, mało dźwięczy głos, który utrudnia codzienną komunikację, życie zawodowe i chęć zmiany takiego stanu rzeczy. Jest jeszcze jednak grupa ludzi, która musi boryka się z odmiennym problem – ze zbyt głośnym mówieniem, które również dialogowi nie sprzyja.

Ciastka owsiane z pysznymi dodatkami

Zastrzyk dobrej energii. Na podwieczorek lub drugie śniadanie. Ich zrobienie zajmuje tylko chwilę, a takiego smaku i dawki dobrych składników nie znajdziesz w paczce ciastek kupionej w sklepie

Przybliżamy dźwięk

Dźwięk, który powstaje głęboko w ciele, musimy w kolejnym etapie emisji głosu wysłać w przestrzeń. By był dobrze słyszalny, nośni, bogaty w brzmienie, musimy skierować falę głosową przez otwartą drogę, aż do ostatniego jej etapu – do warg.

Przypomnij sobie

Bombardowani bodźcami, zalewani informacjami, w codziennym chaosie i zewnętrznej presji zapominamy o naszej indywidualności. O tym, że możemy i mamy prawo żyć według własnych wartości. Że mamy prawo być sobą, czuć się docenieni, rozwijać się, wyrażać emocje, wypowiadać swoje zdanie i w życiu i na scenie. Zapominamy o drobinkach szczęścia, które mamy. Nie dostrzegamy ich, tracimy kontakt z naszym wewnętrznym głosem. Szukamy na zewnątrz potwierdzenia naszej wartości. Żyjemy według wyobrażeń innych, dyktowanych nam trendów, mody. Naśladujemy, kopiujemy innych z obawy, że okażemy się niezbyt dobrzy, niedoskonali.
To inni, a nie nasze serce mówią nam jak mamy wyglądać, brzmieć, żyć, by nas akceptowano.

Żyj uważniej, lepiej brzmij

Twój głos potrzebuje czegoś więcej niż technika – by było w nim słychać Ciebie. By był wypełniony treścią, Tobą, Twoimi emocjami, myślami, słowami. Aby tak się stało, konieczne jest spotkanie z samym sobą. Odkrywanie swojego piękna, siły, wrażliwości.

Relaks na 5

Odprężenie ma znaczenie. Jest ważne, ponieważ zrelaksowane ciało to zdrowsze ciało, odprężony umysł to umysł bardziej kreatywny, skoncentrowany na działaniu. Gdy śpiewamy, pracujemy głosem, przemawiamy – opanowanie napięć i eliminowanie skutków stresu czy tremy to podstawowy warunek zdrowej emisji głosu.

Przygotuj swój głos mentalnie

Wszyscy wiemy, że można wstać z łóżka, wypić coś i szybko coś zjeść, wybiec z domu i po kilkudziesięciu minutach od postawienia nóg na podłodze – zacząć mówić, śpiewać, występować, przemawiać… Tak, to jest możliwe, bo nasz głos działa od pierwszych chwil po przebudzeniu (chyba, że właśnie dopadł nas bezgłos). Ale dobrze też wiemy, jaki jest dźwiękowy efekt w tych pierwszych momentach, gdy zaczynamy wydobywać dźwięki bez przygotowania w innej, niż nasza domowa przestrzeń – w przestrzeni publicznej (gdy słuchają nas inni, gdy odległość między nami a słuchaczami jest większa, gdy dochodzą zewnętrzne, ważne dla nas okoliczności).

„Nie potrafię” – krótko o tym, jak hamujemy własny rozwój

Każdy z nas w swoim życiu tysiące razy wypowiada(ł) te słowa , zwykle bez żadnej kontroli programując w ten sposób swój umysł i ciało na porażkę. Częściej ten dialog toczy się w głowie, ale zdarza się też, że mówimy o tym głośno. Może to i lepiej, bo szanse na osłabienie wpływu tych słów maleją, gdy uświadomimy sobie, jak ważna jest ocena naszych możliwości i jej skutki gdy np. pracujemy nad rozwojem naszego głosu.

Oddechowo – dźwiękowa rozgrzewka

Jeśli po świątecznej przerwie nie wróciliście jeszcze do formy, Waszym głosom brakuje energii, oddech nie współpracuje z dźwiękiem – przez najbliższe dni, kilka razy dziennie, wykonajcie to proste ćwiczenie. Możecie je wpisać także do codziennego zestawu ćwiczeń rozgrzewających głos.

Czas dla siebie to czas dla głosu

W zabieganym świecie czas jest najlepszym prezentem dla siebie, dla innych i dla naszego głosu. Bycie z sobą zaczyna się od chwili zatrzymania i pozwolenia sobie na głębszy oddech. To wyraz miłości do siebie. To badanie i szukanie swoich potrzeb, poznawanie myśli, odczuwanie mocniej, intensywniej. Skanowanie myśli, oddawanie się przyjemnościom, odpowiadanie na swoje potrzeby lub nicnierobienie. Trwanie w chwili, w oddechu.

Czy Twój głos potrzebuje pomocy lekarza?

Często czekamy zbyt długo, odkładamy ważne sprawy na potem. Także w kwestii naszego zdrowia, raczej nie spieszymy się z wizytą u lekarza. Myślimy, że poradzimy sobie sami, przeczekamy, “samo przejdzie”. W wielu kwestiach rzeczywiście możemy sobie poradzić z pojawiającymi się trudnościami, ale są także dolegliwości, poprzez które nasze ciało sygnalizuje nam poważniejsze problemy. Sprawdź, czy Twój głos nie potrzebuje porady lekarza.

Rozgrzewająca herbata na jesienne wieczory

Jesienią i zimą potrzebujemy ciepła. Tego na zewnątrz, dlatego otulamy się ciepłymi dzianinami, odkręcamy kaloryfery. Potrzebujemy też ciepła wewnątrz, dlatego ciało tak bardzo ciesz się z kubka ciepłej kawy, kakao czy herbaty. Dostarczając sobie tego ciepła dbamy o naszą wewnętrzną elektrownię, źródło naszej energii, sił i witalności, których brakuje nam w chłodniejszych porach roku.

Doładuj swój głos

W kalendarzu jeszcze jesień, ale małymi krokami wkrada się zima. W coraz chłodniejsze dni potrzeba nam sporej energii do codziennego funkcjonowania, a jeszcze większe jej dawki potrzebne są do codziennej kilkugodzinnej pracy głosem czy podczas intensywnych występów. Czas pomyśleć o solidnym wzmocnieniu naszej wewnętrznej elektrowni.

Energetyczne wzmacnianie głosu jesienią

Energia, gdy ją mamy, możemy góry przenosić. Gdy czujemy zmęczenie, odczuwamy jej brak, pojawia się wyczerpanie, brak sił do działania. W takim stanie ciało jest osłabione, a organizm raczej nie ma ochoty na walkę z wirusami i łatwiej poddaje się ich atakom. Odpoczynek zawsze wzmacnia nasze siły, ale mogą być one wystawione na próbę także przez zablokowanie przepływu energii w naszym ciele. Blokady mogą wystąpić w różnych miejscach naszego ciała. Jednym z najbardziej wrażliwych miejsc jest krtań, okolica gardła. Jest miejscem podatnym na nasze emocje i doświadczenia życiowe. Ważnym także ze względu na to, że łączy górną i dolną część naszego ciała, łączy myśli z ciałem.

Twoje codzienne minimum dla głosu

Bazowe ćwiczenia, które wykonać możesz wplatając je między codzienne czynności. Wykorzystaj czas, gdy robisz śniadanie, jedziesz do pracy, bierzesz prysznic, a nawet wtedy, gdy jeszcze w łóżku przeciągasz się po przebudzeniu.

Moje dobre nawyki dla głosu

Nic nie zrobi się samo. To my mamy moc zmiany w naszych rękach. I wcale nie potrzeba wielkich rewolucji, by dbać o głos. Suma małych kroków przyniesie efekty w postaci zdrowej krtani, lepiej brzmiącego głosu, dobrego samopoczucia i większej pewności siebie.

Wykop złość na zdrowie

Kopanie, to oprócz uderzania pięściami, jedno z ćwiczeń Alexandra Lowena, które pozwala nam w bezpieczny sposób wyrazić trudne emocje, takie jak złość, gniew, frustracja. Pomaga także w rozbiciu zbroi napięć, w którą ubiera się ciało, gdy nie pozwalamy sobie na wyrażanie emocji. A gdy tak się dzieje, choruje nasze ciało, mamy problemy z głosem, krtanią, oddechem. Częściej łapiemy infekcje, głos słabnie, doświadczamy trudności w codziennym życiu.

Gdy w gardle sucho i drapie

Suchość śluzówek to problem, który jesienią i zimą doskwierać może nam szczególnie. Latem jego głównym źródłem jest klimatyzacja, jesienią – wysoka temperatura i niska wilgotność powietrza w pomieszczeniach, w których przebywamy. Zdarza się i tak, że mimo dobrego nawodnienia organizmu odczuwamy problemy z suchością śluzówek gardła i nosa. Wówczas należy znaleźć przyczynę problemu i ją wyleczyć, zamiast zajmować się objawami.

Co pić jesienią, gdy pracujemy głosem?

Jesienią organizm potrzebuje nawodnienia tak samo jak w pozostałych częściach roku. Zmieniają się jedynie nasze preferencje związane ze zmianą warunków zewnętrznych. Częściej sięgamy po ciepłą kawę, herbatę, kakao niż wodę z butelki.

Alfabetycznie – ćwiczenie oddechowe i artykulacyjne o poranku

Aby obudzić w sobie głos, ten najlepiej brzmiący, porywający tłumy, wzbudzający emocje, trzeba go o poranku do pracy pobudzić. Te pierwsze godziny naszego dnia mogą być trudne dla krtani, bo całe ciało powoli przygotowuje się do aktywności.

Jesienią obudź i wzmocnij swoje ciało

Przypływ energii, więcej siły do działania czy chęci do ruszenia się z kanapy – odczuwamy raczej wczesną wiosną wraz z budzeniem się przyrody z zimowego snu. Gdy dzień staje się coraz krótszy, słońce nie codziennie otula nas promieniami, naturalnie chowamy się w domu, w fotelu, na kanapie. Otulamy się ciepłym kocem, gdy za oknem wiatr i jesienna słota. Poddajemy się zmęczeniu, spadkowi formy. Podobnie jak zwierzęta zapadamy w jesienno- zimowy sen.

Zęby – lepiej je mieć (zdrowe). Zadbaj o nie.

Zęby – umiejscowione w dolnej i górnej szczęce są, wbrew pozorom, ważnym elementem w emisji głosu. Jak dbać musimy o nasze gardła i krtanie, tak zadbać musimy i o zęby. Dlaczego? Zaraz sprawa stanie się jasna.

Odwrócone ćwiczenie oddechowe z książką

Nie ma chyba osoby, która ucząc się emisji głosu nie zetknęła się, albo chociaż nie słyszała o ćwiczeniu oddechowym, w którym na brzuchu umieszczamy jedną lub więcej książek. Jednak w oddychaniu podczas mówienia i śpiewania potrzebujemy uruchomić więcej grup mięśniowych, po to, by kontrolować ruchy przepony. Jeśli tego nie zrobimy (a możemy tylko poprzez kontrolę pracy różnych grup mięśniowych), przepona bez naszego udziału, w dość szybkim tempie pozbędzie się powietrza, które jest nam potrzebne do emitowania dźwięków. Ćwiczenie to uczy świadomości ciała, ruchów oddechowych.

Oddech NAULI

Gdy większość dnia spędzamy siedząc, zapominamy o dobrej postawie. To z kolei wpływa na to, jak oddychamy i jak funkcjonują narządy wewnętrzne. Gdy źle oddychamy, cierpi nasze ciało, cierpi umysł, gdyż mózg potrzebuje odpowiedniej ilości tlenu. Gdy go brakuje – czujemy zmęczenie, osłabienie, brak nam energii, sił witalnych, koncentracji.

“Oooommm..” dla zdrowia

Dźwięk „oooommmm…” często stosowany w kształceniu i terapii głosu to doskonały sposób na wzmocnienie narządu głosowego i podniesienie naszej odporności. Warunek jest jeden – konsekwentne jego praktykowanie, co najmniej dwa razy dziennie, przez kilka minut.

Sen dla dobrego i zdrowego głosu

Jesienią zapotrzebowanie na sen i odpoczynek wzrasta, ale niestety godzin na niego w naszej dobie nie przybywa. Przyjrzyjmy się swojemu planowi dnia, naszym działaniom, zadaniom, celom, priorytetom i znajdźmy ten czas tam, gdzie go tracimy na sprawy mało istotne, rzeczy bezsensowne. Rezygnacja z niektórych aktywności nie kosztuje wiele, a zyskujemy zdrowie i siłę.

Jesienna terapia dźwiękiem

Na jesienne chandry, słoty i niepogody zastosuj terapię dźwiękiem. Jedna z najstarszych terapii świata. Intuicyjna, naturalna, dostępna bez recepty, dla każdego, w każdym wieku. .

Jesienią wsłuchaj się w swoje ciało

Ciało to taktowny przyjaciel. Czy wiesz, że mówi do Ciebie? Czasem subtelnie – tak, to drapanie w gardle, lekkie łaskotanie, szum w uchu, dyskomfort w żołądku, ucisk w klatce, napięcie w karku. Pierwsze sygnały, jakie Ci wysyła, są delikatne. Już je zauważasz, ale nie przeszkadzają tak bardzo. A ono czeka na Twoją reakcję. Czeka, aż Ty wykonasz swój ruch, aż zmienisz to, co robisz źle.

Medytacja dla rozluźnienia

Gdy życie z różnych powodów zaczyna przyśpieszać, trudno się zatrzymać i łatwo stracić chwile, w których żyjemy. Brakuje nam obecności, bycia tu i teraz – cierpi na tym nasz oddech, całe ciało funkcjonuje w trybie mobilizacji i walki. Umykają nam emocje, ważne myśli, tracimy koncentrację, gubimy siebie. Jeśli nie zatrzymamy stresu i jego wpływu, ucierpią na tym również struny głosowe. Duża ilość napięć, ich kumulacja w ciele jest ogromną przeszkodą w wydobyciu głosu naturalnego, wolnego, takiego, który wyrazi nas w pełni. Stąd konieczność opanowania umiejętności rozluźniania ciała. A ponieważ sposobów i możliwości jest dużo, warto próbować znaleźć swój ulubiony lub nauczyć się nowego.

Pierwsze pytanie każdego dnia

Budzisz się rano z nastawieniem, że czeka Cię trudny dzień. Może kolejny taki, może wyjątkowy dzień, inny niż wszystkie, który napawa Cię lękiem. A może to zwykły dzień, jednak codzienność mocno daje Ci się we znaki?

Technika – dobrze ją mieć

Bez niej mówić można, można śpiewać. Zachwycać lub nie. Lepiej ją jednak mieć niż eksploatować głos i zniszczyć ten delikatny narząd. Prawidłowa technika posługiwania się głosem – to o niej mowa.

Hej!!! Wydobądź z ciała siłę głosu

Napięcie w ciele – wróg numer jeden dobrego brzmienia. Gdy ciało jest rozluźnione, pozwala sobie na lepszy, głębszy niż w stresie, czy powstający pod wpływem nawykowych napięć, oddech. Dzięki temu fałdy głosowe mogą pracować swobodnie i wydobywać najlepsze jakościowo dźwięki.

Krótka gimnastyka oddechowa

Oddech – daje głosowi siłę, nośność i dobre brzmienie. Ciału przywraca energię lub wycisza je. Dobrze zacząć dzień od krótkiej oddechowej gimnastyki i powtarzać ćwiczenia w ciągu dnia, gdy potrzebujemy wzmocnić ciało, rozluźnić umysł i doładować głos.

Spotkaj się z drugim człowiekiem

„Zbyt często spędzamy dużo czasu, a czasem nawet całe życie, u boku ludzi- w tym bliskich- którzy nas nie dostrzegają, którzy są obok ciałem, ale zachowują się, jakby byli nieobecni. W ten sposób czujemy się dużo bardziej samotni, niż gdybyśmy naprawdę byli sami” (F. Saldmann). Bywa, że my sami jesteśmy tymi „nieobecnymi” dla innych.

Stań się górą

Bądź górą, gdy stres, problemy, szara codzienność próbują zachwiać Twoim poczuciem własnej wartości, wewnętrzną siłą. Bądź górą, gdy lęk i trema odbierają Ci głos i dobre brzmienie. Bądź górą, gdy brakuje Ci skupienia i wtedy, gdy tracisz kontakt z własnym ciałem. Bądź górą, by pełniej żyć tu i teraz, po swojemu, w radości, bez presji.

Nie takie trudne grupy spółgłoskowe

Grupy spółgłoskowe, czyli połączenia spółgłosek w wyrazach, na granicy wyrazów sprawiają wiele problemów. Potrzeba energii, precyzji działania i … gimnastyki, by dźwięki wyartykułować dokładnie. W przeciwnym razie narażamy się na to, że słuchacz usłyszy nie to, co chcieliśmy powiedzieć – np. zamiast „pierwsi” usłyszy „piersi”…

Wzmacnianie dźwięku

Wyobraźnia w ćwiczeniach głosu często pozwala nam wydobyć dźwięk, skupić go, wzmocnić i ukierunkować. Dzięki niej, dzięki odwołaniu się do obrazów, odczuć wizualnych i dźwiękowych możemy techniczne elementy wypracować bez zbędnych napięć.

Wyciszające liczenie

Gdy codzienne problemy mącą spokój umysłu, gdy ciało przypomina zbyt ciasny kaftan, skupmy swoją uwagę na oddechu. Proponowane ćwiczenie to lekarstwo na codzienny stres, pomoc w sytuacji, gdy zjada nas trema i sposób na relaks dostępny w każdej chwili. Im mniej napięć w ciele, tym łatwiej i lepiej operujemy aparatem głosowym.

Oddech i myśli

Podczas rozmowy, prezentacji, wykładu czy w innych sytuacjach interakcji możemy zauważyć, że brakuje nam powietrza lub oddech w danej chwili raczej przeszkadza nam w wyrażaniu swoich myśli. Jeśli czujesz, że myśli plączą się, gdy je przekładasz na słowa, jeśli gubisz wątek, często wtrącasz „eeee…”, „yyyy…” gdy zauważasz, że słuchacze lub rozmówcy nie bardzo rozumieją, co chcesz powiedzieć – spróbuj inaczej spojrzeć na oddech.

Leniwa pobudka głosu

Bywają takie dni, w których już od samego rana nie mamy ochoty otwierać ust. Nie mamy ochoty na rozmowy, brakuje energii do śpiewania. W takie dni nie warto na siłę wymuszać dźwięków. Jeśli nie możemy sobie pozwolić na milczenie, to postarajmy się o to, by w łagodny sposób zachęcić ciało do współpracy. Niech leniwa pobudka głosu stopniowo obudzi entuzjazm do dalszego działania.

Siemię lniane

Dobre nie tylko w przypadku problemów żołądkowych, ale także jako środek wspomagający zdrowie narządu głosowego i pomoc w sytuacji podrażnionej, wysuszonej śluzówki. Jest również tym składnikiem diety, który znacząco wpływa na stan całego organizmu.

Na wieszaku

Wizualizacja nie wymaga wielkich ćwiczeń, a do tego możemy ją zastostować prawie wszędzie. Także po, by przed przystąpieniem do ćwiczenia głosu lepiej się nastroić i przygotować ciało. Proste ćwiczenie będzie pomostem, który ułatwi ciału wejście w przyjemniejszy stan bycia, sprzyjający nauce.

Śpij dla głosu

Sen – deficytowy element w naszym planie dnia. Choć wiemy, że spać powinniśmy, nie zawsze słuchamy ciała. Lub przeciwnie, gdy ciało już wyspane budzi się do nowego dnia – my zmuszamy je do snu budząc się później w złym nastoju i z uczuciem zmęczenia. A dobre samopoczucie i nocny odpoczynek to podstawa siły naszego głosu, jego wydolności i wytrzymałości.

W tempie “slow”

Każdy z nas żyje w swoim tempie, porusza się w innym rytmie, inną ma rutynę dnia codziennego. Możemy codziennie wykonywane czynności wykorzystać także jako relaksujący przerywnik, czas na głębszy oddech, uspokojenie myśli. Te najprostsze ćwiczenia doskonale pomagają w pozbyciu się napięć. Osłabiają negatywny wpływ stresu na ciało i umysł i nie trzeba się do nich specjalnie przygotowywać, szukać na nie czasu w napiętym terminarzu.

Wyrzuć złość

Emocje są z nami codziennie. Wyrażamy je lub zatrzymujemy głęboko w ciele. Jeśli nie pozwalamy im dojść do głosu, powoli zaczynają przejmować władzę nad naszym organizmem. Osłabiają go, pozbawiają energii. Naszym głosom odbierają siłę. Sprawiają, że ciało zaczyna chorować.

Usiądź obok i posłuchaj siebie

Zbyt często stawiamy sobie poprzeczkę za wysoko lub mocno krytycznie patrzymy na siebie i swój głos. Trudniej nam docenić to, co mamy i rozwijać to, nad czym pracować możemy. Weź swój głos pod lupę. Nawet jeśli wydaje Ci się, że znasz go doskonale. Być może odkryje przed Tobą nowe obszary. Nie jesteś tym, kim byłeś wczoraj. Twój głos zmienia się wraz z Tobą, dlatego od czasu do czasu przyjrzyj mu się uważniej.

Postawa siły

Język naszego ciała to mocny komunikat dla innych. Zwłaszcza w trudnych, stresujących sytuacjach lub gdy zjada nas trema może działać na naszą niekorzyść. Ale nie tylko. Możemy nim odpowiednio pokierować.

Dźwięk z przysiadem

Ciało lubi aktywność, ruch. Gdy połączymy ruch z dźwiękiem, zauważymy, że ruch pomaga nam w wydobyciu z ciała dźwięków silnych, naturalnych, w sposób pozbawiony wysiłku.

Na palcach

Nie zawsze pamiętamy o tym, że prawidłowa postawa ciała jest bazą do emitowania dźwięków bez większego wysiłku. W ciągu dnia warto zadbać o to, by ją poprawić; zmęczenie, stres, trema mogą wpłynąć na jej zniekształcenie. Zajmie to tylko chwilę, a nam będzie łatwiej i przyjemniej wydobywać dźwięki.

Samo się nie zrobi – zmieniaj się dzięki nawykom

Możesz zmienić swoje życie. Zawsze. W każdym momencie. Gdziekolwiek jesteś, cokolwiek robisz. Głęboko w to wierzę. Jestem o tym przekonana. Ale nie wierzę w puste obietnice i słowa, za którymi nie kryje się nic więcej niż tylko emocjonalne uniesienia. Po takich lotach mocno spada się na ziemię.

Nawyki tworzą głos

Nie da się ukryć, że u podłoża naszego głosu i sposobu mówienia leżą nasze nawyki, wszystko to, co przejęliśmy od otoczenia lub wykształciliśmy sami. Nawyki mają dobre lub złe konsekwencje dla krtani. Jednak nie tylko te automatyzmy dotyczące głosu. Również zachowania z innych obszarów życia wpływają na brzmienie głosu, jego formę, stan czy koloryt.
Ale…dzięki temu, że mają tak silny wpływ na nasze życie, możemy je wykorzystać także po to, by stworzyć z nich dobrą bazę dla nas i naszych strun głosowych

Skacz i krzycz

Usuń wewnętrzne hamulce, pozwól sobie na swobodny, radosny krzyk, a Twoje ciało inaczej wydobędzie dźwięk – sprawdź to na własnym głosie.

Wyłącz się

Nie mamy czasu na ćwiczenia, odpoczynek, swoje pasje – najlepsza z naszych wymówek. Jeden przycisk i zyskasz trochę czasu w ciągu dnia.

Podziel, by obniżyć stres

W stresie lub gdy postawimy przed sobą zbyt ambitne cele – nasze problemy i zmartwienia mają tendencję do gromadzenia się. Zebrane razem wydają się być „nie do przeskoczenia” i generują jeszcze więcej napięć i niespokojnych myśli.

Językowe wygibasy

Nie ma innej drogi do osiągnięcia sprawności, siły i precyzji artykulacyjnej jak poprzez ćwiczenia. Bywa, że jest to trudna, wymagająca praca nad konkretnymi dźwiękami. Językowe wygibasy to luźna propozycja ćwiczenia artykulacyjnego, którą możecie wpleść w codzienną pracę nad głosem lub wykorzystać jako element rozgrzewki i przygotowania narządu głosowego do pracy.

Powiedz “NIE”

Mówienie „nie” jest nam potrzebne. By żyć po swojemu, rozwijać się, być niezależnym. By dokonywać wyborów najlepszych dla nas.

Nastrój się zanim wydobędziesz dźwięk

Krtań nie lubi napięcia, chaosu, stresu. Nie pomaga jej pośpiech i codzienny bieg. Zdecydowanie woli „slow life”. Aby ułatwić jej pracę, nastrój swoje ciało i umysł, przestaw je na inny tryb działania zanim wydobędziesz z niej pierwszy dźwięk.

Nos i zatoki – gdy pojawia się problem

To wrażliwe narządy w naszym ciele, które wymagają odpowiedniej troski. Przekonujemy się o tym dotkliwie, gdy zaczynamy kichać i sięgamy po kolejną paczkę chusteczek. Lub gdy ich choroby nie pozwalają nam dobrze oddychać i wydobywać dźwięków; gdy nie możemy uporać się z wiecznie suchym, zatkanym nosem lub wydzieliną drażniącą gardło.

Ryzyko zmiany

Każda zmiana, nawet jeśli jest to nasze postanowienie, nowy cel, chęć a nie przymus, jest związana z czymś, co nowe, inne, dotąd nieznane. Może to wywołać niepewność, lęk i doprowadzić, do tego, że rezygnujemy z jej wprowadzenia nawet, jeśli jest to coś, czego chcemy sami.

Odblokuj kolana

Jeden z często spotykanych problemów naszych ciał – zablokowane kolana. Przyczyna odczuwanego przez nas bólu w dolnej części kręgosłupa oraz zablokowania przepływu energii w ciele. Według A. Lowena ( Duchowość ciała), odblokowanie kolan da nam bardziej sprężysty krok i sprawi, że poczujemy lepszy kontakt z ziemią (tzw. ugruntowanie, uziemienie).

Zbuduj most

Gdy pojawia się trudny, stresujący moment czy to w życiu osobistym albo na scenie zawodowej , możemy wykorzystać możliwości naszego mózgu, by zbudować most i znaleźć rozwiązanie trudnej lub stresującej sytuacji.

Zdrowe ciasteczka jaglane

Proste do wykonania, smaczne i pełne zdrowia ciasteczka, które sprawdzą się jako dodatek do drugiego śniadania lub jako pyszny i wzmacniający podwieczorek.

Gwizdanie wzmocni Twój głos

Niektórym sprawia problemy, ale wytrwałe próby pozwolą dojść do perfekcji.Gwizdanie to doskonałe ćwiczenie całego aparatu głosowego. Angażuje oddech, narządy artykulacyjne, wzmacnia je, uczy odpowiedniego wykorzystania powietrza.

Puść to

Tak bardzo jesteśmy przywiązani do naszego strachu, lęku, tego, co znamy. Nawet jeśli jest to źródłem naszego cierpienia, nie chcemy się tego pozbyć. Również w kwestii naszego głosu. Gdyby się przyjrzeć naszym krtaniom, to wiele w nich emocji zatrzymanych, tych, które nigdy nie zostały wypowiedziane.

Trening rozciągający

Rozciąganie mięśni to obowiązkowe ćwiczenia sportowców. Większość naszych fizycznych ćwiczeń także powinna kończyć się rozciąganiem mięśni. Ale rozciąganie mięśni, często zmęczonych fizycznym wysiłkiem lub złymi nawykami naszej postawy to doskonały sposób na wieczorne wyciszenie lub poranną porcję ćwiczeń, która przygotuje ciało do pracy głosem.

Rozwibrowanie głosu, rozbudzenie rezonatorów

Ćwiczenie, które pobudza odczuwanie wibracji w głosie, rozbudza rezonatory, a przy okazji gimnastykuje język. Doskonałe jako rozgrzewka lub przerywnik, gdy czujemy znużenie i zmęczenie.

Miód pokrzywowy

Wzmacniający układ krwionośny, pomagający zwalczyć anemię, oczyszczający, wspierający układ odpornościowy. Łatwy w przygotowaniu. Da się lubić

Anemia i głos

Wśród wielu chorób mogących wpływać na narząd głosu jest jedna, o której nie mówi się dużo. Anemia. Jej wpływ jest niestety ogromny i bardzo utrudnia zdrowe i pełne wykorzystanie możliwości głosu. Pośrednio może też doprowadzić do poważniejszych problemów z głosem. A łatwo ją przegapić, bo objawy często kojarzą się raczej z przemęczeniem, brakiem snu, zestresowaniem, intensywnym tempem życia.

Wrażliwość Twoją siłą

Jesteśmy wystarczająco dobrzy, by opowiadać historię o nas samych całym sercem – nie tylko na scenie, ale w naszym codziennym rodzinnym i zawodowym życiu. Bycie niedoskonałym, prawdziwym i autentycznym, bycie sobą, wrażliwą osobą – czyni nasze życie pięknym.

Codzienny spacer

W zwykłych, codziennych czynnościach odkrywamy to, czego nie widać, nie słychać, docieramy do tego, co siedzi w naszych głowach, sercach i myślach. Wykorzystaj codzienny spacer do odkrywania siebie, wzmacniania głosu, pracy nad kondycją i oddechem.

Pięć prostych sposobów na stres

Stres i napięcia to przyczyna wielu schorzeń i poważna przeszkoda dla zdrowego wydobywania dźwięków mówionych i śpiewanych. Jeśli regularnie pozbywamy się napięcia z ciała, stres i jego skutki nie będą się kumulować, a co z tym idzie, będziemy w lepszej formie psychofizycznej i łatwiej będzie nam wykorzystać potencjał swojego głosu.

Plan na zdrowie

Krótkie ćwiczenie, które zachęca do refleksji, szczerego, uczciwego spojrzenia na swoje życie, zdrowie, nawyki.
Jego celem jest przygotowanie planu działania, który poprawi jakość naszego zdrowia, życia i głosu.

Cztery składniki, dwa zdrowe napoje dla głosu

Woda, miód, cytryna, ocet jabłkowy – z tych czterech składników, które znajdziemy w kuchni można szybko przygotować dwie wersje zdrowego napoju, którym warto zastąpić poranną kawę.

Usłysz swój głos w ciszy

Cisza. Tak bardzo jej brakuje. Boimy się jej, bo zmusza nas do spotkania z samym sobą, zmierzenia się z myślami, problemami, których nie chcemy. Jest nam potrzebna dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Pozwala nam odpocząć. Każda okazja jest dobra, by zanurzyć się w jej dźwiękach.

Jesienne wspomaganie głosu

Piękna złota jesień bywa czasem kapryśna. Wiatr, gwałtowne zmiany temperatury w ciągu dnia, często deszczowa pogoda, zmiany w trybie życia. Nasz organizm zostaje narażony na kontakt z zwiększoną o tej porze roku liczbą wirusów i bakterii. Radzi sobie lepiej lub gorzej. W dużej mierze od nas zależy, czy mu w tym pomagamy czy nie.

Owsianka po Twojemu

Nawet jeśli na samo słowo „owsianka” przechodzą Ci dreszcze i wracają niemiłe wspomnienia -daj je szansę. W nowej odsłonie smakuje i wygląda lepiej niż Ci się może wydawać. Zawiera tyle dobrego dla Twojego głosu i możesz tworzyć mnóstwo wariacji na jej temat.

Oddech radości

Ćwiczenie, które powstało pod wpływem lektury i pracy z książką ” Spokój umysłu. Jak być w pełni obecnym” Thich Nhat Hanh. Polecam tym, którzy chcą pozbyć się napięć i rozbudzić w sobie radość.

Wybijanie samogłosek

Ćwiczenie poprawia artykulację, wymowę samogłosek, wpływa na motorykę narządów mowy, prowadzi do usprawnienia komunikacji.

Mówienie i pewność siebie

Wielu osobom jej brakuje, gdy pojawia się konieczność publicznego występu. Kilka ciekawych myśli i refleksji na ten temat prezentuje Caroline Goyder

Odpuść sobie i rób nic

Nawet to, co Cię bardzo pociąga i co kochasz robić, w co wkładasz całą swoją energię może Cię zmęczyć. Śpiewanie, granie, występy, przemawianie, rozwój, praca nad głosem i samym sobą. Zwłaszcza, jeśli poświęcasz temu każdą chwilę. Łatwo się wypalić, gdy płomień jest zbyt duży.

Odchrząkiwanie– problem, który powoduje problemy

Niektórzy zanim jeszcze wypowiedzą słowo publicznie, zaśpiewają pierwszy dźwięk lub tuż po odebraniu telefonu zaczynają od tego charakterystycznego dźwięku. Niezbyt miłego dla słuchacza czy odbiorcy, ale też niezbyt miłego dla samej krtani. Chrząkanie – bo to o nim mowa, jest tym, co bardzo drażni struny głosowe. I z tego powodu powinniśmy go unikać lub konieczność częstego odchrząkiwania zastąpić zdrowszym nawykiem.

Wołaj całym ciałem

Zamiast krzyku, w sytuacjach, których donośny głos jest szczególnie potrzebny, można posłużyć się wyobraźnią i techniką wołania całym ciałem.
Poniższe ćwiczenie pozwoli Ci tę umiejętność wytrenować.

Ćwiczenie oddechowe ze słomką – wersja rozszerzona

Oddychanie przez słomkę jest jednym z podstawowych ćwiczeń oddechowych w emisji głosu. W wersji rozszerzonej mogą wykonywać je osoby początkujące oraz zaawansowane. Ćwiczenie wg J.B.Rodgers poprawia świadomość własnego oddechu, wzmacnia mechanizm podparcia oddechowego, uczy połączenia dźwięku z oddechem.

Oswajanie naturalnego głosu

W trakcie dorastania, dojrzewania, wchodzenia w nowe grupy i role społeczne wielu z nas traci umiejętność mówienia i posługiwania się swoim naturalnym głosem. Za maskami i przebraniami chowamy nasze pierwotne dźwięki w obawie, że nie zostaniemy zaakceptowani. Poniższe ćwiczenie ma nam pomóc w powrocie do dźwięków naszego ciała – wolnych, swobodnych, naturalnych i pierwotnych.

Czarnuszka – wzmocni Twój organizm

Kolejne małe ziarenka o wielkiej mocy. Podobnie jak nasiona chia, siemię lniane, czarnuszkę możemy bez problemu wprowadzić do naszej diety, zyskując przy tym wiele korzyści dla całego ciała i aparatu głosowego.