Wyciszające liczenie

Gdy codzienne problemy mącą spokój umysłu, gdy ciało przypomina zbyt ciasny kaftan, skupmy swoją uwagę na oddechu. Proponowane ćwiczenie to lekarstwo na codzienny stres, pomoc w sytuacji, gdy zjada nas trema i sposób na relaks dostępny w każdej chwili. Im mniej napięć w ciele, tym łatwiej i lepiej operujemy aparatem głosowym.

Ćwiczenie wg S. Weller

Siadamy prosto, głowa w pionie. Możesz zamknąć oczy. Rozluźniamy szczęki (możesz wykonać kilka ruchów, grymasów, przesadnie pootwierać „paszczę”). Usta lekko rozchylone. Zacznij oddychać – rytmicznie wdech i następujący po nim wydech.
W pewnym momencie podczas wydechu dodawaj w myślach liczenie.

Wdech. Wydech – podczas wdechu powiedz w myślach „raz”.

Wdech. Wydech – podczas wdechu powiedz w myślach „dwa”.

Wdech. Wydech – podczas wdechu powiedz w myślach „trzy”.

Wdech. Wydech – podczas wdechu powiedz w myślach „cztery”.

Następnie powtarzaj kolejno całą procedurę oddechu (od „raz” do „cztery”) , tak długo jak potrzebujesz. Na zakoń

Zapraszam do współpracy

Jeśli pracujesz głosem – możesz to robić bez wysiłku i zmęczenia, bez odczuwania „bólu mówienia”. Nauczę Cię, jak prawidłowo emitować głos, by był zawsze zdrowy, silny i piękny. Jeśli śpiewasz – podczas zajęć przekonasz się, że Twój głos płynie swobodnie, a każdy, nawet trudny tekst w j. polskim przestanie być przeszkodą.
A może po prostu chcesz polubić i lepiej poznać swój głos albo przestać bać się publicznych wystąpień – w tym również Ci pomogę.

Szkolenia i zajęcia indywidualne