Gdy życie z różnych powodów zaczyna przyśpieszać, trudno się zatrzymać i łatwo stracić chwile, w których żyjemy. Brakuje nam obecności, bycia tu i teraz – cierpi na tym nasz oddech, całe ciało funkcjonuje w trybie mobilizacji i walki. Umykają nam emocje, ważne myśli, tracimy koncentrację, gubimy siebie. Jeśli nie zatrzymamy stresu i jego wpływu, ucierpią na tym również struny głosowe. Duża ilość napięć, ich kumulacja w ciele jest ogromną przeszkodą w wydobyciu głosu naturalnego, wolnego, takiego, który wyrazi nas w pełni. Stąd konieczność opanowania umiejętności rozluźniania ciała. A ponieważ sposobów i możliwości jest dużo, warto próbować znaleźć swój ulubiony lub nauczyć się nowego.