Gdy w gardle sucho i drapie

Suchość śluzówek to problem, który jesienią i zimą doskwierać może nam szczególnie. Latem jego głównym źródłem jest klimatyzacja, jesienią – wysoka temperatura i niska wilgotność powietrza w pomieszczeniach, w których przebywamy. Zdarza się i tak, że mimo dobrego nawodnienia organizmu odczuwamy problemy z suchością śluzówek gardła i nosa. Wówczas należy znaleźć przyczynę problemu i ją wyleczyć, zamiast zajmować się objawami.

Przyczyny

Przyczyn może być wiele. Najłatwiej oskarżyć o ten stan rzeczy suche powietrze, zapylenie otoczenia, smog w naszych miastach, infekcje, dym papierosowy, nieprawidłową dietę, w której brakuje witamin (zwłaszcza wit. A, witamin z grupy B czy żelaza), zbyt dużo mocnej kawy, herbaty, nadużywanie alkoholu. Jednak trzeba wziąć pod lupę także inne czynniki ryzyka, które mogą nas dotyczyć.

Jednym z nich są zmiany zachodzące wraz z upływem lat. Z wiekiem ciało traci kwas hialuronowy, który wpływa między innymi na prawidłowy stan błon śluzowych (u kobiet tego kwasu jest mniej). Praca gruczołów odpowiedzialnych za nawilżenie błon śluzowych ulega stopniowym zmianom, w związku z tym możemy odczuwać częściej problemy z nawilżeniem błon śluzowych w całym organizmie.

Jeśli organizm choruje, to suchość błon śluzowych może być skutkiem zażywania niektórych leków. Taki skutek dotyczy zażywania leków moczopędnych, psychotropowych, antyhistaminowych. Suche śluzówki mogą pojawić się, gdy chorujemy na cukrzycę, nadciśnienie, zapalenia bakteryjne. W przypadku alergii stosowanie także leków wziewnych może dodatkowo podrażniać śluzówki gardła i krtani, narazić je na wysuszenie.

Inne medyczne przyczyny to zaburzenia hormonalne (np. dotyczące pracy tarczycy), zespoły chorobowe jak np. kserostomia (zespół suchości jamy ustnej i gardła spowodowany uszkodzeniem ślinianek), zespół Sjögrena (zespół suchości, w którym organizm niszczy własną tkankę, gruczoły zapewniające nawilżenie oka, gardła, nosa).

Problemem mogą być także stany zapalne nosa, zatok, krzywa przegroda nosowa. Oddychanie przez usta, gdy mamy „zapchany” nos podczas infekcji, chorób zatok, przy ataku alergii również sprzyja wysuszeniu błon śluzowych gardła.

Stres, stany nerwicowe, lękowe prowadzić mogą do odczuwania suchości w jamie ustnej. Lęk, trema przed wystąpieniem mogą powodować takie odczucie suchości w jamie ustnej, że trudno poruszyć językiem.

Poza wymienionym wyżej czynnikami, związanymi z naszą anatomią i fizjologią, jest jeszcze jeden, z którego możemy nie zdawać sobie sprawy. To sposób, w jaki oddychamy podczas mówienia czy śpiewania.

Gdy emitujemy dźwięki oddychamy przede wszystkim przez usta, wdech wykonujemy otwierając buzię, a nie wciągając powietrze przez nos. Jeśli wdech nie jest związany ze swobodnym opuszczeniem żuchwy i naturalnym wpływem powietrza do ciała, to zazwyczaj oznacza to wciąganie, mocne i słyszalne zasysanie powietrza. Powietrze tak wciągane do ciała (ciepłe, suche w okresie grzewczym) drażni i wysusza błony śluzowe.

Jest to kwestia techniki (konieczna korekcja sposobu oddychania, otwierania buzi, opuszczania żuchwy). Ale nie tylko. Stres, strach, zatrzymane emocje, niewypowiedziane słowa pozostają w ciele w postaci napięć określonych części ciała. Takim miejscem jest właśnie żuchwa, a skutkiem napięć trudności w naturalnym, luźnym otwieraniu buzi, spokojnym oddychaniu. Brak swobody żuchwy oznacza problemy z wdechem. A to pociąga także inne, poza wysuszeniem śluzówek, techniczne nieprawidłowości.

Dlaczego trzeba dbać o dobre nawilżenie śluzówek?

1. Wysuszone błony śluzowe ciała, pozbawione ochronnej warstwy śluzu, to słaby przeciwnik dla wirusów i bakterii. Częściej chorujemy, wolniej dochodzimy do zdrowia.

2.Suchość błon śluzowych utrudnia swobodne mówienie, śpiewanie. Gdy podłożem są zespoły chorobowe, trudność i ból mogą sprawiać codzienne czynności jak jedzenie, żucie, połykanie.

3.Brak ochronnego śluzu to ryzyko chorób narządu głosowego, jego częstych niedyspozycji – zobacz także tu .

4.Wysuszone, podrażnione śluzówki prowokują organizm do obrony. Częściej możemy doświadczyć nagłego ataku suchego kaszlu, potrzeby odchrząkiwania (męczy głos, pozbawia fałdy głosowe ochronnej warstwy śluzu), nadprodukcji gęstego śluzu wpływającego na brzmienie głosu.

Co robić?

Wyleczyć źródło problemu, skonsultować się z lekarzem, który dobierze odpowiednie leki i środki.

Poprośmy lekarza o przepisanie płynu do płukania jamy ustnej z witaminą A, na bazie gliceryny.

Jeśli wykluczymy medyczne podłoże problemu, zadbajmy:

– o dobre nawodnienie organizmu, wypijanie odpowiedniej ilości płynów, unikanie mocnej kawy, herbaty, alkoholu,

– o jakość powietrza w miejscu pracy, w domu – wietrzmy pomieszczenia krótko, intensywnie kilka razy w ciągu dnia, stosujmy nawilżacze powietrza, obniżmy temperaturę w pomieszczeniu do ok.19-21 stopni.

Warto rozważyć porzucenie nałogów, izolować się od dymu papierosowego.

Pomóc możemy sobie także żując gumę bez cukru, tabletki ziołowe o działaniu powlekającym błony śluzowe, wypijać siemię lniane, włączyć do diety pokarmy bogate w witaminę A, żelazo, witaminy z grupy B, dobre tłuszcze. Poza tym ulgę może przynieść ssanie zawartości kapsułki z wit. A i E, ssanie oleju.

Jeśli źródła problemu są w naszej głowie, związane z obawami, lękami, nagromadzonymi napięciami – udajmy się do specjalisty.

Zaplanujmy w ciągu dnia czas na relaks, oddech, złapanie dystansu, uspokojenie myśli, odprężenie ciała.

Pracujmy nad techniką mówienia, rozluźnieniem narządów mowy.

Doraźne lub regularne stosowanie inhalacji z soli morskiej lub soli morskiej z dodatkiem kwasu hialuronowego będzie ratunkiem w przypadku nasilenia się dolegliwości.

W aptece znajdziemy także środki nawilżające błony śluzowe w postaci sprayów i tabletek, także z kwasem hialuronowym, który ma ogromne znaczenie dla zniwelowania nieprzyjemnych skutków suchości błon śluzowych. Warto wziąć jego obecność pod uwagę, ponieważ odczuwalnie otuli błony śluzowe i przyniesie ulgę w trudnych chwilach podczas pracy głosem.

 

Zapraszam do współpracy

Jeśli pracujesz głosem – możesz to robić bez wysiłku i zmęczenia, bez odczuwania „bólu mówienia”. Nauczę Cię, jak prawidłowo emitować głos, by był zawsze zdrowy, silny i piękny. Jeśli śpiewasz – podczas zajęć przekonasz się, że Twój głos płynie swobodnie, a każdy, nawet trudny tekst w j. polskim przestanie być przeszkodą.
A może po prostu chcesz polubić i lepiej poznać swój głos albo przestać bać się publicznych wystąpień – w tym również Ci pomogę.

Szkolenia i zajęcia indywidualne