Po co tam potrzebne?
By móc odpocząć od świata, codziennej rutyny, która potrafi zabić entuzjazm; od ukochanych osób, najlepszej pracy, pasji czy hobby. By zacząć jakby na nowo za każdym razem, podtrzymać płomień, który napędza do działania. Bez tego czasu ze sobą, dla siebie – zgaśnie.
Pozwolenie sobie na ten czas jest konieczne dla naszego zdrowia psychicznego i fizycznego, tej równowagi potrzebuje nasz głos. Robienia czegoś, o czym może myślimy „bez sensu”, „bez celu”. Tak po prostu, bo chcemy, potrzebujemy, możemy – bez wyrzutów sumienia.
Odpoczywajmy sami ze sobą. By się wyciszyć, naładować nasze wewnętrzne baterie – to nam potrzebne, gdy pracujemy głosem, w przestrzeni wypełnionej dźwiękami, gdy mówiąc i śpiewając dajemy nasze emocje, myśli, dzielimy się energią.
Czas sam na sam, na odpoczynek jest ważny, by przywrócić hormonalną równowagę i nie dać się stresom – tym małym i dużym. To stres i napięcie w ciele najbardziej szkodzą krtani. Ich potężną siłę można zahamować. Przez oddech, zatrzymanie się w chwili obecnej, uspokojenie ciała i umysłu. By nie musieć zmęczenia, wyczerpania, napięcia kompensować w inny sposób, przez jedzenie, gry komputerowe, używki itp.
Praca nad głosem to praca nad sobą, lepiej wiedzieć, z kim ma się do czynienia, dlatego spotykaj się ze sobą. Poznawaj, odkrywaj (przecież zmieniasz się ciągle), rozwijaj,by lepiej żyć, by lepiej brzmieć, by piękniej być z innymi.
Jak to zrobić?
Zacznij od kilku minut dla siebie.