Umysł pozbawiony napięć będzie wsparciem, a nie kolejnym ciężarem (któż z nas lubi siłować się z negatywnym myśleniem, wewnętrznym głosem krytyka, złą samooceną, które w stresie potrafią się uaktywnić lub przybrać na sile). Ciało wolne od napięcia wzmocni nasze brzmienie, otworzy drogę dla głosu, pozwoli z niego wydobyć to, co najlepsze. Dlatego tak ważne jest, by reagować tak szybko, jak tylko zauważamy symptomy stresu i napięcia w ciele, a także regularnie praktykować odprężające ćwiczenia. Stan relaksacji daje poczucie szczęścia, wprowadza równowagę, buduje naszą wewnętrzną siłę i dba o stan naszego ducha.
Jedno z bardzo przyjemnych, prostych do wykonania ćwiczeń odprężających to ćwiczenie „Spokój na pięć palców” autorstwa J. Brantley, W. Millstine
Potrzebujemy jedynie naszej dłoni i wyobraźni. Możemy zamknąć oczy i kolejno dotykamy kciukiem innych palców przywołując określone wyobrażenia wg schematu:
- kciuk dotyka palca wskazującego – powracamy myślami do chwili, gdy odczuwamy stan zmęczenia, zadowolenia po przyjemnej aktywności fizycznej np. po przejażdżce rowem, joggingu, tańcu, sprzątaniu;
- kciuk dotyka palca środkowego – wracamy myślami do momentu, w którym odczuliśmy przepływ miłości między sobą a kimś dla nas ważnym (rozmowa, uniesienia miłosne, list),
- kciuk dotyka palca serdecznego – przenosimy się do chwili, w której doświadczyliśmy serdeczności, życzliwości od innego człowieka, przypominamy sobie najmilszy gest, jakim kiedykolwiek ktoś nas obdarował,
- kciuk dotyka palca małego – przypominamy sobie miejsce, o którym marzymy, najwspanialsze, w jakim byliśmy, jakie widzieliśmy, widzimy i odczuwamy je całym sobą.
Po wykonaniu ćwiczenia powracamy do naszej rzeczywistości z odczuciem spokoju i skupienia.