Śpiewamy i słuchamy muzyki, by:
- doświadczyć jej pozytywnego wpływu na nasze samopoczucie,
- poczuć, jak przynosi ukojenie,
- doznać odprężenia,
- pozbyć się emocji usztywniających ciało,
- wyrazić siebie.
Śpiewajmy więcej, częściej. Nie tylko pod prysznicem czy w samochodzie. Śpiewaj z dziećmi, mężem. Z rodziną, przyjaciółmi, towarzyszami wakacyjnych chwil. W pracy – podczas przerwy – może zaśpiewasz razem z innymi.
Więcej czasu przeznacz też w tym tygodniu na słuchanie muzyki. Zacznij od niej dzień i zakończ go również z muzyką. W takiej formie, na jaką masz ochotę.
Słuchaj siebie, obserwuj, jak ciało reaguje na dźwięki. Jakie myśli, wspomnienia przywołuje muzyka. Doświadczaj dźwięków całym sobą. „Kiedy będziesz śpiewał za pomocą instrumentu, jakim jest twój własny głos, obdarz go uczuciem radości i zabawy” (O. Dewhurst-Maddock). I śpiewaj, jakby nikt Cię nie słuchał. Prosto z serca. Bez obaw i lęków. Dla siebie. Do swojego serca.