Ten czas jest potrzebny, by zachować równowagę w życiu, odpocząć, pobyć w ciszy, pomieszkać w domu. By bardziej skupić się na sobie, bliskich. Przytulić siebie i innych. Lecz poddanie mu się całkowicie i popadnięcie w marazm to nic dobrego, gdy pracujemy głosem, mówimy czy śpiewamy.
Jesienny spadek nastroju, stan apatii, codziennego „nie chce mi się…” nie służy krtani. Głos to energia, to siła, ruch, aktywność. Gdy ciało podda się zobojętnieniu, „nic- nie- chceniu się” – o wiele trudniej wydobyć z siebie dobry jakościowo dźwięk. Raczej zmuszamy się do mówienia, myśląc tylko o „świętym spokoju” i o tym, kiedy będziemy mogli w końcu zamilknąć. Walczymy z sobą, by obudzić uśpione ciało, by otworzyć je wtedy, gdy jest zamknięte na działanie. To walka o dźwięk i ogromna przeszkoda dla strun głosowych.
Co zatem zrobić, by ten spokojny, potrzebny nam czas nie był najgorszą porą roku, by cieszyć się nim tak samo jak każdym innym czasem? By przeżyć go dobrze i bez większych problemów z głosem?
Odpowiedzią jest ruch. Nie sport wyczynowy, godziny spędzane na siłowni czy w klubie fitness, ale codzienna porcja ruchu, lekka gimnastyka, spacer i taka zwyczajna codzienna większa dawka fizycznej aktywności. Jesienią to środek typu „2 w 1” – zadba o ciało i dobry nastrój. A te gwarantują nam lepsze brzmienie, większą swobodę mówienia, śpiewania.
Twój głos lubi, gdy się ruszasz. Lubi energię w Twoim ciele, aktywność w głowie, dobre emocje. Nie służy mu siedzący tryb życia, nieprawidłowa postawa często z nim związana. Bezruch, marazm, zły nastrój, spadek emocji to jego wrogowie – dzięki nim rośnie szansa na pojawienie się napięć w krtani, jej zmęczenie, przeforsowanie. Łatwiej w takiej sytuacji o osłabienia ciała, infekcje czy problemy z głosem.
Dlatego aktywność fizyczna ważna jest zawsze, a zwłaszcza wtedy, gdy najchętniej chcielibyśmy o niej zapomnieć. Jesienny okres (i te związane z nim nieprzyjemne dla nas elementy) nie powinien być wymówką, by nie robić nic; by przeczekać, przeżyć jakoś do wiosny. Jesień to piękna pora, możemy to dostrzec tylko wtedy – gdy damy jej szansę i wyjdziemy jej naprzeciw z otwartymi ramionami.
Jesienny ruch to nie tylko gimnastyka, ale także, co ważne o tej porze roku – większa codzienna porcja aktywności– by nie przesiedzieć i przeleżeć tych kilku miesięcy. To strata dla ciała i jak twierdzą autorzy książki „Projekt zdrowie” Anders Hansen , Carl Johan Sundberg – skracanie sobie życia. W oparciu o badania naukowe twierdzą, że codzienny trzydziestominutowy spacer lub aktywność o takiej intensywności w zupełności wystarczą. To dobra wiadomość i argument, którym możemy pokonać w sobie jesiennego lenia.
Choć pogoda jesienią nie zawsze sprzyja aktywności na zewnątrz, to nie może być wymówką. Odpowiedni ubiór, jesienne gadżety (czytaj kalosze, parasol) i możesz ruszać. Gdy wiatr urywa głowę, w trosce o zdrowie, możesz swój trening odbyć w domu 🙂
Co możesz robić by większą aktywność fizyczną wpleść naturalnie w codzienne życie?
- rozruszaj lekko ciało już po wstaniu z łóżka, rozciągnij się, zrób kilka przysiadów, skłonów itp.
- spaceruj z rodziną, bliskim, jesienią wybierzcie się na grzyby, do lasu po liście, żołędzie, kasztany
- wykonuj prace w ogrodzie (np. koszenie trawy, grabienie liści, pielenie, sadzenie)
- wyprowadzaj psy na dłuższe spacery niż tylko w najbliższej okolicy
- spotkania zawodowe umawiaj także w parku, w miejscach sprzyjających spacerom
- poruszaj się, chodź podczas rozmowy przez telefon, odczytywania wiadomości na smartfonie, czytania książki, innych czynności, które nie wymagają siedzenia
- częściej i dokładnie sprzątaj mieszkanie (zyskasz także lepszą jakość powietrza, poczucie harmonii, )
- spaceruj do pracy, szkoły, na próbę (jeśli mieszkasz niedaleko lub jako część drogi do pracy np. wysiadasz 2 -3 przystanki wcześniej, zostawiaj auto na parkingu dalej od miejsca pracy)
- dojeżdżaj do pracy, na próbę, na zajęcia rowerem, hulajnogą, na wrotkach, rolkach, deskorolce
- zamień windę na schody
- parkuj dalej od wejścia do sklepu
- jeśli dużo siedzisz – rób przerwy, wstawaj, prostuj nogi, przeciągaj się, zrób kilka wykroków, wymachów ramion itp.
- o ile to możliwe, część pracy wykonuj w pozycji stojącej
- tańcz, gdy usłyszysz muzykę np. w radiu
- wieczorem wykonaj krótką, lekką gimnastykę
- jeśli dużo chodzisz – część swoich spacerów przechodź w szybszym tempie lub stosuj interwały (raz szybciej, raz w wolniejszym tempie)
Wybierz coś dla siebie – aktywność fizyczna jesienią
- szybki, energiczny spacer – minimum 30 minut
- trening cardio
- trening interwałowy
- ćwiczenia siłowe
- jogging
- nordic walking
- wycieczki rowerowe z rodziną, przyjaciółmi
- wycieczki górskie
- wspinaczka
- jazda na łyżwach, rolkach, hulajnodze
- jazda konna
- taniec
- joga
- tai chi
- stretching
- pilates
- siłownia
- zajęcia grupowe w fitness klubie
Aktywność fizyczna jest Ci potrzebna codziennie. Te półgodziny i/lub dodatkowa porcja ruchu w ciągu dnia znacząco poprawią jakość Twojego życia i zdrowia; wpłyną także na to, jak brzmi Twój głos i w jakiej formie będzie krtań. Weź to pod uwagę, gdy planujesz dzień, tydzień, miesiąc. Pomyśl, wyobraź sobie, odczuj – jakie korzyści przyniesie Ci taka zmiana? I działaj. Jesień to dobry czas na ruch.
„Projekt zdrowie” A.Hansen , C. J. Sundberg