Siedząca postawa, a także tryb życia pozbawiony aktywności fizycznej skutkują zmianami w naszej sylwetce i negatywnie wpływają na cały organizm. Częściej chorujemy, nie tylko łapiemy infekcje, ale ciało choruje też znacznie poważniej.
Oddech nauli to ćwiczenie oddechowe (wg A. Wasilewskiego) wykorzystujące dawną technikę oddechową połączoną z masażem narządów wewnętrznych. Jest fantastycznym sposobem na przerwę, gdy dużo siedzimy. Dotlenia, wzmacnia cały organizm. Niektórych ucieszy jego wpływ na stan brzucha – pomoże go spłaszczyć i pobudzi do pracy mięśnie tak rzadko używane. Dodatkowe korzyści to także przyśpieszenie przemiany materii, poprawa apetytu, likwidacja problemów trawiennych. Głębszy oddech dostarczy energii, silniejsze mięśnie brzucha pomogą utrzymać lepszą postawę ciała.
Dodatkowo, jeśli dużo siedzicie i mówicie, ćwiczenie pomoże Wam lepiej panować nad mięśniami oddechowymi podczas emitowania dźwięków.
POSTAWA
Pozycja stojąca, stopy rozstawione na ok. 60 cm, lekki skłon, uginamy kolana, na nich opieramy łokcie, głowa swobodnie pochylona lub stajemy za krzesłem/ fotelem, uginamy łokcie i kładziemy je na oparciu krzesła.
PRZEBIEG ĆWICZENIA
Wykonaj głęboki wydech, przyciągaj pępek do kręgosłupa jakbyś chciał wypchnąć całe powietrze (ale nie działamy dużą siłą). Wypuszczamy powietrze, na chwilę zatrzymujemy, po czym pozwalamy, by brzuch się rozszerzył, stopniowo powrócił do wyjściowej pozycji (brzuch wysuwa się przodu, ciało robi wdech). Powtarzamy kilkukrotnie, pilnujemy pracy mięśni brzucha (w głąb i do przodu) wraz z oddechem.