„Oooommm..” dla zdrowia

Dźwięk „oooommmm...” często stosowany w kształceniu i terapii głosu to doskonały sposób na wzmocnienie narządu głosowego i podniesienie naszej odporności. Warunek jest jeden – konsekwentne jego praktykowanie, co najmniej dwa razy dziennie, przez kilka minut.

Jesienne kaprysy pogody to duże wyzwanie dla naszej krtani, dla gardła, dla całego systemu odpornościowego. Śmiem twierdzić, że chyba najtrudniejszy okres w roku, ponieważ towarzyszy mu często brak energii, witalności i obniżenie nastroju. Do tego często dochodzi więcej obowiązków związanych z pracą zawodową – np. wyrobienie założonej normy do końca roku, powrót do pracy w szkole, na uczelni po wakacjach.

Jeśli jednak nie pozwolimy sobie na zbytnie lenistwo, nie poddamy się stresowi i świadomie podejdziemy do problemu, to w miarę gładko przejdziemy przez ten czas.

Dźwięk „oooommm…” to dźwięk mantry, modlitewny werset, element duchowej praktyki w hinduizmie i buddyzmie. Jego powtarzanie służy aktywizacji energii, oczyszczeniu, uspokojeniu, wywołaniu wibracji.

Mantry składają się z sylab, które posiadają wibracje wpływające na śpiewającego i otoczenie. Możemy je wykonywać także bez powiązania z religią.

Wykonywanie mantry odpręża, uwalnia umysł, rozluźnia ciało, powoduje, że rośnie w nas poczucie szczęścia, wolności, witalności. Rezonujące w ciele dźwięki mantry doskonale ustawiają głos, wzmacniają ciało i narząd głosu. Odblokowują energię, lecząc w ten sposób stany zahamowania przepływu energii, nasze psychiczne blokady, nieprawidłowości.

Mantra Om – najprostsza, silna, wywołująca ogrom wibracji. Doskonale oczyszcza głos, pomaga wytworzyć piękne, harmonijne brzmienie.

Zacznij od chwili spokojnego oddechu, wyciszenia, wyłącz bodźce zewnętrzne (telefon, powiadomienia, telewizor, radio itp.), możesz zamknąć oczy.

Śpiewamy na wydechu, dobieramy powietrze (^) po zakończeniu jednej sekwencji dźwięków

^ ooooommmmmmm ^ oooooommmmmm ^ ……

Wydychamy/ śpiewamy powoli, przez otwarte usta (głoska „o”), nie za głośno i mruczymy „mmmmm….”, pozwalamy wybrzmieć dźwiękom do końca (ale bez utraty tchu).

Śpiewaj sercem.

Zwracaj uwagę na doznania w ciele. Wibracje, które odczuwasz mogą się przemieszczać, głos może zmieniać barwę, brzmienie. Ćwicz kilka minut dzień, podziel ten czas na dwie – trzy sesje w ciągu dnia.

Silne wibracje możesz odczuwać w krtani, w klatce piersiowej, także w całym ciele.

Posłuchaj

 

Zapraszam do współpracy

Jeśli pracujesz głosem – możesz to robić bez wysiłku i zmęczenia, bez odczuwania „bólu mówienia”. Nauczę Cię, jak prawidłowo emitować głos, by był zawsze zdrowy, silny i piękny. Jeśli śpiewasz – podczas zajęć przekonasz się, że Twój głos płynie swobodnie, a każdy, nawet trudny tekst w j. polskim przestanie być przeszkodą.
A może po prostu chcesz polubić i lepiej poznać swój głos albo przestać bać się publicznych wystąpień – w tym również Ci pomogę.

Szkolenia i zajęcia indywidualne