Gdy kończy się dzień, zrób coś dobrego dla swojego głosu

Wydobywanie dźwięków to rzecz tak naturalna i swobodna. Gdyby nie stres, pośpiech, codzienny bieg - nie mielibyśmy z tym większych problemów. Nasz styl życia potrafi zmienić silny, pełny i bogaty, zdrowy głos w słaby i drżący. Nasze błędy i zaniedbania powodują, że głos traci nie tylko siłę, ale także nie możemy na nim polegać - krtań zaczyna chorować, coraz częściej pojawia się głosowa niedyspozycja. Nie tego chcemy, gdy śpiewamy, występujemy czy czeka nas kolejna ważna prezentacja.

Krtań wymaga troski, a praca, w której musimy na głosie polegać, obliguje nas do tego, by o struny głosowe dbać. Problem w tym, że głos jest częścią nas całych i nie wystarczy tylko odpowiednio nawodnić organizm czy ograniczyć używki. Głos angażuje nasze ciało i umysł, a co za tym idzie – o ciało i umysł musimy dbać w różnym stopniu.

Dziś skupimy się po raz kolejny na tym, co dobrego dla naszego głosu możemy uczynić- tym razem, gdy kończy się kolejny dzień (zobacz także, jak dobrze zacząć dzień)
Po co? Po to, by Twoja krtań była zawsze w dobrej formie, a Twój głos był przyjacielem, którego darzysz zaufaniem. Po to, by mówienie i śpiewanie było komfortowe, naturalne i swobodne, jak u małego dziecka.

Wieczorne rytuały pomogą Ci dobrze zakończyć dzień. Co to znaczy dobrze?

Bez napięć, stresów, gonitwy myśli. 

Pomogą przygotować się do snu, który jest podstawą dobrego brzmienia.

Ułatwią także wejście w kolejny dzień, opróżnią głowy z tego, co zaśmieca nasze umysły. Odejmą trosk, a nawet poprawią nasz wygląd.

Aby próba wprowadzenia zmiany w Twoim planie dnia nie skończyła się katastrofą, przygotuj się na to. Wybierz taki czas wieczorem albo późnym popołudniem, w którym możesz się skupić tylko na sobie. Wyloguj się z wirtualnego życia. Spotkaj się ze sobą. Wybierz to, co podpowiada Ci intuicja, czego domagają się ciało i umysł. Daj sobie czas na tę zmianę i obserwuj jej skutki w ciągu najbliższych kilkunastu dni. Może potrzebujesz tylko jednego elementu z poniższej listy, a może wprowadzenie kliku z nich będzie odpowiedzią na potrzeby Twojego głosu.

Praktykuj wieczorną wdzięczność.
Bądź wdzięczny za małe rzeczy. Dziękuj w myślach, w rozmowie, albo prowadź dziennik wdzięczności, w którym każdego dnia zapiszesz, za co jesteś dziś wdzięczny. Za oddech, za słońce, wiosenny deszcz, który pachnie tak cudownie, za dobre słowo na swój temat, za uśmiech podarowany Ci przez nieznajomego, za zdrowie, za rodzinę, za przyjaciół, za to, że masz dach nad głową, za to, że możesz się rozwijać, za dźwięki, za szczerość, za kłótnię, która uwalnia emocje, za śmiech, krótki spacer …. wiele powodów do wdzięczności znajdziesz, gdy poświęcisz temu kilka chwil

Pisz dziennik
Pisanie pomaga uporządkować nasze myśli, pozbyć się emocji, napięć. Pomaga opróżnić głowę, nabrać dystansu do tego, co się wydarzyło. Uczy siebie, głębszego przeżywania chwil, doznawania.

Zadawaj pytania i szukaj odpowiedzi
Pomyśl na przykład o tym, jak minął ten dzień? Czy wszystko poszło wg planu? Co zrobiłeś dobrego? O co dziś zadbałeś? Co zaniedbałeś? Jak inaczej mógłbyś przeżyć ten dzień? Z czego jesteś dumny? Jaką lekcję od życia dziś dostałeś? Co możesz zrobić lepiej? Czego potrzebujesz? Jak się ma Twoje ciało? Czego potrzebuje Twoja dusza? Co zrobię, by jutro było lepsze niż dziś? Co możesz zrobić, by jutro w Twoim życiu było więcej miłości/ spokoju/ radości/ harmonii?

Wprowadź rytuał spokojnych ćwiczeń, które rozluźnią ciało, zniwelują napięcia, przywrócą równowagę i spokój.
Może ćwiczenia rozciągające, joga, pilates?
Jeśli nie gimnastyka, to w jaki sposób możesz pozbyć się napięć? Ciepła kąpiel? Masaż twarzy?
Co powiesz na ćwiczenia oddechowe? Medytację? Albo trening relaksacyjny? Taniec przy kojących dźwiękach? Śpiewanie mantr?

Wykorzystaj wyobraźnię.

Po ciężkim dniu wracaj myślami do ukochanych miejsc, do najszczęśliwszych chwil w życiu.

Jeśli jutro czeka Cię coś, co postrzegasz jako wyzwanie, jeden z najtrudniejszych momentów w Twoim życiu, albo zżera Cię trema przed jutrzejszym wystąpieniem – przećwicz to w myślach. Wykorzystaj trening mentalny, by osłabić niepokój. W wyobraźni zobacz najlepszy scenariusz tego, co ma się wydarzyć. Zwróć uwagę na wszystkie szczegóły, odczuj, usłysz jak najwięcej. Wykreuj to wydarzenie, dzień, wystąpienie.

Przygotuj się na jutrzejszy dzień.
Zamknij drzwi, ten dzień już się kończy. Pozwól odejść emocjom, napięciom, zrzuć wraz z ubraniem wszystkie ciężary tego dnia.
Zaplanuj poranek lub cały dzień. Tak, by wiedzieć, co Cię jutro czeka. Przygotuj wszystkie niezbędne rzeczy wieczorem, by uniknąć porannego pośpiechu.

Zadbaj o dobry sen, przygotuj się, by rano wstać wyspanym, w dobrej formie. Nastaw budzik kilka minut szybciej, by po przebudzeniu mieć chwilę na poranne radości, rozciąganie lub zmianę nastawienia, jeśli coś pójdzie nie tak.

Niech dzień zaczyna się dobrze i dobrze się kończy. Staraj się o równowagę, nie dopuszczaj do tego, by napięcia miesiącami czy latami kumulowały się w ciele. Zrób tyle, ile jesteś w stanie danego dnia, ale zrób to w trosce o siebie, z miłością i życzliwością.

 

Zapraszam do współpracy

Jeśli pracujesz głosem – możesz to robić bez wysiłku i zmęczenia, bez odczuwania „bólu mówienia”. Nauczę Cię, jak prawidłowo emitować głos, by był zawsze zdrowy, silny i piękny. Jeśli śpiewasz – podczas zajęć przekonasz się, że Twój głos płynie swobodnie, a każdy, nawet trudny tekst w j. polskim przestanie być przeszkodą.
A może po prostu chcesz polubić i lepiej poznać swój głos albo przestać bać się publicznych wystąpień – w tym również Ci pomogę.

Szkolenia i zajęcia indywidualne