To narząd zbudowany z mięśni pokrytych błona śluzową. Jedne z nich (zewnętrzne) łączą go z otoczeniem (z czaszką) i powodują zmiany położenia całego języka, tzn. umożliwiają jego wysunięcie i cofnięcie. Pozostała grupa to mięśnie wewnętrzne, które rozpoczynają i kończą się w języku. Od nich zależy, jaki kształt przyjmie język. Dzięki mięśniowej budowie możliwe są te wszystkie akrobacje, które wykonuje w jamie ustnej podczas mówienia. Jest narządem bardzo ruchliwym, ale też ze względu na liczbę budujących go mięśni – potrafi się napinać i nieco skomplikować emitowanie głosu.
Ruchy języka związane są nie tylko z mową. Język uczestniczy w połykaniu, oddychaniu, kaszlu czy ziewaniu. To dzięki niemu możemy rozkoszować się ulubionym smakiem czy pozbyć się resztek pokarmu z jamy ustanej.
Czy wiesz, że wpływa również na pozycję ciała? To może zaskakiwać. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że jest ogniwem łańcucha mięśniowego, widzimy jego powiązania z oddalonymi od niego grupami mięśni.
Jest kapryśny i bardzo wrażliwy.
W stresujących sytuacjach bywa nieposłuszny. Może się plątać albo nagle odmawia posłuszeństwa. Gdy próbujemy wydobyć wyższe dźwięki, nie zawsze potrafi się odnaleźć. Napina się, gdy coś mu utrudnia pracę. I nierzadko ląduje między zębami, będąc współwinnym wady wymowy.
Zacznij od dobrej pozycji
Gdy nie mówimy i nie śpiewamy język powinien przybrać pozycję spoczynkową, na górnym podniebieniu (tzw. pozycja kobry). Dzięki niej – między innymi -narząd żucia i mowy odpoczywa, unika zbędnych napięć i regeneruje się dodatkowo pozytywnie wpływając na całe ciało.
Brak takiej pozycji wpływa na osłabienie mięśni podniebienia miękkiego, których aktywność jest ważna także podczas emitowania dźwięków.
Dlaczego rozluźniać język?
Ruch języka, jego położenie wpływa na pozycję krtani i jej dobry stan. Podczas mówienia i śpiewania język przyjmuje przeróżne pozycje, układa się na różne sposoby. Tworzy kombinacje, z których powstają dźwięki.
Jego położenie wpływa również na to, jak oddychamy podczas emisji głosu. Potrzebujemy szybkiego wdechu, by dobrać powietrze w krótkich chwilach przerw między frazami. By wdech był energiczny i dawał odczucie swobody w trakcie głosowym – język musi się obniżyć, położyć na dnie jamy ustnej w momencie opadania żuchwy. I tu często zaczynają się problemy. Okazuje się, że zbyt napięty język nie potrafi rozłożyć się za dolnymi zębami. Czubek języka ucieka, środek wybrzusza, a tył wędruje w kierunku podniebienia zamykając nam drogę dla powietrza i później dla dźwięku. „Zapycha” nam przestrzeń, która powinna być otwarta i w której język oraz dźwięk mogą swobodnie współpracować.
Używanie siły, naciskanie tylną częścią języka w dół powoduje nacisk na krtań, pojawienie się napięć, ból i męczenie się głosu.
Od jego sprawności zależy także to, czy emitowanie głosu będzie wiązało się z wysiłkiem, czy raczej pozostawi wrażenie luzu i przepływu dźwięku. Gdy nie działa sprawnie utrudnia artykulację, a słabsza artykulacja wywołać może działania kompensacyjne ze strony krtani – braki sprawności artykulacyjnej będziemy przykrywać zwiększonym natężeniem dźwięku narażając się na przemęczenie mięśni krtaniowych.

Jak rozluźniać język?
Wyrzuć go daleko z jamy ustnej, daleko na brodę (gdy masz z tym problemy, skonsultuj się ze specjalistą). Pozwól mu się rozciągnąć. Sprawdź w lustrze, czy potrafisz utrzymać go w takiej pozycji przez chwilę – bez żadnych dodatkowych ruchów i napięć.
Później wysuń go nieco mniej z jamy ustnej na brodę. Niech będzie luźny, szeroki, nienapięty (może nie będzie taki od razu, daj mu trochę czasu, próbuj to robić). W takim ułożeniu oddychaj bez siłowego wciągania powietrza przez kilka- kilkanaście sekund. Powtórz 2- 3 razy lub więcej, jeśli nie pojawia się dyskomfort, ból.
Następnie (przy opuszczonej żuchwie) schowaj język do jamy ustnej – wolnym ruchem cofaj go z brody do wewnątrz, układając czubek języka przy dolnych zębach. Cały czas oddychaj. Obserwuj, czy po schowaniu języka czubek języka znajduje się przy dolnych zębach (od wewnętrznej strony) i czy środkowa i tylna część języka kładą się na dnie jamy ustnej (początkowo mogą przybierać wysokie ułożenie, staramy się je obniżać ćwiczeniami, a nie naciskiem na krtań). Spokojny oddech pomoże mu odnaleźć bardziej zrelaksowaną pozycję.
Powtarzaj wielokrotnie w ciągu dnia, stosuj, kiedy pojawia się napięcie w krtani, odczuwasz trudności w wydobywaniu dźwięków, głos szybko się męczy.