Trzymaj język za zębami…, ale w odpowiednim miejscu i we właściwej pozycji

Jak to możliwe, że to, co robi nasz język w jamie ustnej także wtedy, gdy nic nie mówimy, wpływa na artykulację i emisję głosu? Dlaczego nie wystarczy trzymać języka za zębami, ale trzeba trzymać go w określony sposób i w najlepszych dla niego miejscach w jamie ustnej? Warto to wiedzieć, gdy mówimy i śpiewamy, bo jak się domyślacie ma to związek z mową i głosem. Wiemy ze stereotypowych przekazów społecznych, że lepiej trzymać język za zębami, by w niektórych sytuacjach nie powiedzieć zbyt dużo. O ile nie zawsze jest to dobre rozwiązanie, bo prowadzić może do napięć w ciele, zablokowania głosu i ekspresji, to ze względów logopedycznych warto zapamiętać, że język trzymamy zawsze za zębami.

Dlaczego?

Ponieważ jest to istotne do prawidłowego przebiegu wszystkich czynności w obrębie narządów mowy i artykulacji.
Każda głoska dla prawidłowej wymowy potrzebuje właściwego ułożenia narządów artykulacyjnych. W naszym języku nie mamy głosek, które artykułujemy wsuwając język między zęby (jak to jest w angielskim „the”).
Położenie i pozycja języka w jamie ustnej także wtedy, gdy nie emitujemy dźwięków wpływa na strukturę i funkcje układu stomatognatycznego (oddychanie, połykanie, zgryz, tworzenie dźwięków, postawę ciała).

Język i artykulacja

Gdy język ląduje w przestrzeni między górnymi i dolnymi zębami słyszymy, że „coś” z dźwiękiem jest nie tak. Brzmi słabo, infantylnie, jest rozmyty. W języku polskim taka nieprawidłowa wymowa (seplenienie) dotyczy przede wszystkim głosek z grupy tzw. głosek dentalizowanych, czyli (sz, ż, cz, dż, s, z, c, dz, ś, ź, ć, dź). Tu warunkiem prawidłowej artykulacji jest między innymi zbliżenie do siebie zębów i trzymanie języka za zębami w odpowiednim dla danej grupy głosek miejscu.
W podobny sposób, błędnie, z językiem między zębami wymawiane bywają głoski t, d, n. W mojej praktyce widzę to często u osób dorosłych, nawet jeśli nie występują inne wady wymowy. Wspomniane głoski brzmią niewyraźnie, przekaz słowny staje się mniej czytelny, mamy wrażenie dziecinnego brzmienia, co nie pozostaje bez wpływu na głosowy wizerunek człowieka. Gdy dziecinne brzmienie słyszymy o dorosłej osoby, pojawia się rozdźwięk między tym, co widzimy i tym, co dociera do naszego ucha. W wielu sytuacjach może wywołać to nieufność czy dystans.
Tak więc pod względem artykulacyjnym musimy wiedzieć, gdzie powinien znajdować się język przy wymowie poszczególnych głosek, by realizować je prawidłowo i bez większego wysiłku. Pozwoli nam to również uniknąć zniekształcania nie tylko słów, ale i brzmienia głosu. Często powtarzam, że słaba, nieprawidłowa artykulacja pociąga za sobą zwiększony wysiłek krtani. Niedostatki wymowy, które wpływają na jakość dźwięku próbujemy kompensować zwiększeniem natężenia głosu, by być lepiej (wyraźniej?) słyszanym. Ale nie tylko wtedy, gdy mówimy czy śpiewamy pozycja języka jest ważna. Przechodzimy tym samym do kolejnego ważnego elementu.

Pozycja spoczynkowa języka i siła języka

Także wtedy, gdy milczymy, oddychamy, odpoczywamy, gdy narządy mowy z pozoru nie wykonują żadnej aktywności – wtedy również pracują. Język ułożony w jamie ustnej wywiera nacisk na różne w niej miejsca – tkanki, zęby kształtując strukturę i wpływając na funkcję.
Język ma ogromną siłę. Choć trudno w to uwierzyć, bo to niewielka cześć całości, jaką jest nasz organizm. Potrafi on w pierwszych latach wpłynąć na to, jak będzie wyglądać nasza twarzoczaszka i jama ustna, potem także na to, jak będziemy połykać, oddychać, mówić oraz jaka będzie postawa naszego ciała.

Prawidłowa pozycja języka tworzy warunki do rozwoju szczęki, zapewnia miejsce dla wszystkich pojawiających się zębów i podniebienia (rozrost wszerz). Język poprzez swoją pracę na podniebieniu od pierwszych dni przyczynia się do stworzenia optymalnych warunków dla oddychania, żucia, połykania czy mowy.

Gdy język spoczywa na dole, podniebienie staje się wąskie, wysklepia się ku górze (tzw. gotyckie). Nie wszystkie zęby będą mieścić się w łukach zębowych. Te zmiany w budowie pociągają za sobą pogorszenie drożności dróg oddechowych (między innymi dlatego zaczynamy oddychać ustami). Podobnie jak to, że wskutek złej pozycji języka żuchwa cofa się i jest popychana w dół i usta otwierają się.

Pozycja spoczynkowa języka stanowi wzorzec ruchowy dla artykulacji (zobacz funkcje prymarne). Zaburzenia funkcji prymarnych skutkują kompensacyjnymi wzorami ruchowymi w obrębie układu stogmatycznego. Stąd już blisko do napięć także w obrębie krtani, które wpływać będą na mięśnie krtani i mięśnie arykulacyjne.

Ułożenie języka ma znaczenie nie tylko w pierwszych latach życia, gdy uczymy się mowy i schematów ruchowych z nią związanych. Osoby dorosłe nie zdają sobie sprawy z tego, że wiele codziennych czynności w obrębie jamy ustnej może przebiegać u nich nieprawidłowo i nadal wpływać na narządy mowy, żucia i ruchu, ale także na samopoczucie czy komfort emitowania dźwięków. Nie tak łatwo wyrosnąć z dziecięcych nawyków, które często powodują i pogłębiają problemy z głosem czy artykulacją.

Nieprawidłowa pozycja spoczynkowa języka i jej konsekwencje

To, co możemy zaobserwować jako logopedzi (także ortodonci, fizjoterapeuci), to nie tylko wsuwanie języka między zęby czy między wargi albo gryzienie boków języka, ale także ułożenie języka na dole w jamie ustnej, z czubkiem języka przy dolnych zębach, często połączone z nieprawidłowym połykaniem (o czym będzie mowa w jednym z kolejnych artykułów) i zaburzeniami oddechowymi.

Problemem są również obserwowane błędy w pozycji spoczynkowej języka, gdy czubek języka unosi się do góry (jest pionizacja czubka języka), ale pozostałe części języka (środkowa i tylna) nie przyjmują odpowiednich pozycji.

Mamy do czynienia także ze zbyt dużymi napięciami mięśni języka lub z osłabieniem ich siły. To również wywołuje kompensacje manifestujące się w dysfunkcjach układu stomatognatycznego.

Jakie są konsekwencje nieprawidłowej pozycji spoczynkowej języka?

Należą do nich:

  • zmiany wyglądu twarzoczaszki – wąska, płaska twarz, cofnięta żuchwa, krzywe zęby, nos, brak uwydatnienia kości policzkowych
  • wady zgryzu (ze względu na zmiany w budowie twarzoczaszki, oddychanie przez usta, wsuwanie się języka między zęby np. zgryz otwarty)
  • stłoczenia zębów (ze względu na wąskie podniebienie)
  • wychylenie przednich zębów (wskutek napierania języka)
  • niepowodzenie leczenia ortodontycznego (napieranie języka na zęby, zła praca języka podczas połykania)
  • wady wymowy (np. seplenienie)
  • przeciążenia jednych mięśni i osłabienia innych
  • wysiłek krtaniowy (mechanizmy kompensacji)
  • nieprawidłowe żucie pokarmu (np. asymetryczne)
  • dysfunkcje połykania
  • zaburzenia postawy ciała i zmiany położenia kości gnykowej (kość gnykowa pełni ważne funkcje w procesie mówienia/śpiewania, a także w przeżuwaniu pokarmów, połykaniu oraz regulacji postawy ciała i utrzymywaniu pozycji głowy)
  • oddychanie przez otwarte usta (nacisk na żuchwę, otwieranie ust i prowokowanie oddychania tą drogą)
  • chrapanie i bezdech senny (zwężenie dróg oddechowych)
  • przeciążenia stawu skroniowo-żuchwowego
  • bruksizm, czyli mimowolne zaciskanie zębów prowadzące między innymi do obciążenia stawu skroniowo-żuchwowego, ścierania zębów, napięć w obrębie narządu mowy i żucia (brak wsparcia języka)

Przyczyny problemu

Mają one związek głównie z okresem dzieciństwa, gdy ciało rozwija się i wzrasta, a my zdobywamy nowe nawyki i sprawności związane z przyjmowaniem płynów i pokarmów. Wiążą się one ściśle z budową anatomiczną i sprawnością mięśniową narządów mowy i żucia, a także z kolejnymi etapami rozwoju fizycznego, przyjmowaniem pionowej postawy ciała oraz sposobem oddychania.

Do przyczyn nieprawidłowej pozycji spoczynkowej języka zalicza się:

  • nawyki związane z karmieniem od pierwszych dni życia i później z piciem i połykaniem płynów i pokarmów, które prowadzą do dysfunkcji połykania (karmienie butelką, picie z kubka niekapka, zły sposób karmienia łyżeczką, niewłaściwa konsystencja pokarmów)
  • ssanie smoczka, palca w okresie dzieciństwa
  • nieprawidłową budowę anatomiczna jamy ustnej
  • krótkie wędzidełko językowe (utrudnia/uniemożliwia przyjęcie prawidłowej pozycji spoczynkowej)
  • przerośnięte migdałki lub powiększony trzeci migdał
  • zaburzenia oddychania (oddychanie przez usta także wskutek częstych infekcji)
  • zaburzenia napięcia mięśniowego w aparacie mowy
  • niską sprawność mięśni języka
  • nieprawidłowy zgryz
  • parafunkcje takie jak obryzganie paznokci, gryzienie języka, wkładanie go między boczne zęby, przygryzanie policzków, ołówków itp.

Jak prawidłowo układać język w pozycji spoczynkowej?

Pozycja spoczynkowa odnosi się do wszystkich aktywności poza jedzeniem, piciem, mówieniem i śpiewaniem. Istotne jest to, że związana jest ona z oddychaniem fizjologicznym przez nos → (przeczytasz o tym także w kolejnym artykule).

Możemy ją ćwiczyć i powinniśmy jej pilnować, gdy np. oglądamy film, czytamy książkę, przeglądamy media społecznościowe, przed zaśnięciem, po przebudzeniu, podczas odpoczynku czy wykonywania umiarkowanych ćwiczeń fizycznych.

Prawidłowa pozycja języka to pozycja werykalno-horyzontalna, zwana pozycją KOBRY, gdyż język układa się przypominając ciało kobry. Mówi się też o pionizacji szerokiego języka.

Oznacza to, że:

  • szeroki język (jego przednią i środkową część) unosimy do góry, do podniebienia twardego
  • czubek języka znajduje się w miejscu pomiędzy wałkiem dziąsłowym a górnymi siekaczami,
  • język pozostaje szeroki, jest lekko zassany (wytwarza się podciśnienie między przednią częścią języka i przednią częścią podniebienia), boki języka przyklejone są do wewnętrznej strony górnego łuku zębowego.

Ważne jest, aby język pozostał szeroki i nie napinał się oraz aby usta pozostały domknięte (nie pojawia się nadmierne napięcie mięśni wokół ust). Bardzo istotne jest to, że pozycja spoczynkowa języka nie jest tym samym co pionizacja czubka języka, ponieważ może to wywoływać mechanizmy kompensacyjne i sabotować terapię logopedyczną.

„Pozycja wertykalno-horyzontalna (w-h) języka to pionizacja szerokiego języka w jamie ustnej, podczas której język z jednej strony jest wzniesiony, dotykając czubkiem okolic za szyjkami górnych zębów siecznych (górne dziąsło), przy czym część dorsalna jest przyklejona do podniebienia, a boki języka przylegają do bocznych powierzchni górnego łuku zębowego, z drugiej zaś język przyjmuje kształt szeroki. Podkreślmy, że przednia część języka przyjmuje pozycję horyzontalną, a czubek jest skierowany do podniebiennej części górnych zębów. Taką pozycję nazywam wertykalno-horyzontalną, co oznacza z jednej strony wertykalne wzniesienie języka, czyli tzw. pionizację, ale z zachowaniem horyzontalnego ułożenia jego przedniej części. D. Pluta-Wojciechowska

Korzyści, jakie niesie za sobą prawidłowa pozycja spoczynkowa języka

Umożliwia prawidłowy przebieg pozostałych czynności prymarnych, na bazie których kształtuje się artykulacja.

Warunkuje prawidłowe połykanie.

Ułatwia oddychanie przez nos.

Wpływa na piękny wygląd twarzy także w aspekcie estetycznym (widoczność zmarszczek, stan mięśni, zarysowanie kości policzkowych, linię podbródka).

Wpływa pozytywnie na postawę ciała i minimalizuje wystąpienie napięć mięśni twarzy, głowy, szyi, karku, gdyż język zapewnia prawidłowe wsparcie dla szyjnego odcina kręgosłupa.

Pomaga w domykaniu szpary ust w spoczynku dzięki wzrostowi aktywności mięśnia skroniowego.

Zapewnia odpowiednie napięcie mięśni dna jamy ustnej.

Umożliwia prawidłowy przebieg leczenia ortodontycznego, skorygowanie wad wymowy.

Wpływa na prawidłowe funkcjonowanie stawu skroniowo-żuchwowego. Znika nadmierny nacisk języka na żuchwę, który wywołuje mechanizmy kompensacyjne oraz napięcia związane z nieprawidłową pozycją głowy.

Tworzy optymalne warunki do wytwarzania dźwięków (kształt twarzoczaszki), do prawidłowej, swobodnej artykulacji. Choć nierzadko bagatelizujemy jej znaczenie, skupiając się na oddechu, fonacji i rezonansie, to także dzięki sprawnej artykulacji, w prawidłowej pod względem anatomicznym przestrzeni, mamy pełny efekt dźwiękowy.

Jest prototypem dla większości głosek w naszym języku opierających się na pozycji wertykalno-horyzontalnej. “(..) pozycja wertykalno-horyzontalna jest najważniejszą pozycją utrwalaną podczas połykania i pozycji spoczynkowej języka, będąc jednocześnie bazą dla artykulacji 19 spośród 28 polskich spółgłosek” (D.Pluta-Wojciechowska)

Jest również związana z pozycją spoczynkową żuchwy, od której zależy rozluźnienie napięć nie tylko w rejonie krtani, ale także w całym ciele. O czym przeczytasz w kolejnym artykule.

„Pionizacja układu orofacjalnego to zespół zjawisk fizycznych pozwalajacych automatycznie domykać jamę ustną, co stwarza prawidłowy tor oddechowy w spoczynku. W fizjologicznym mechanizmie język stanowi swoistą przyssawkę tworzącą podciśnienie w przestrzeni Dondersa pomiędzy grzbietem języka a kopułą podniebienia. Korona języka, wraz z apexem, pozycjonując się w górnym łuku zębowym, uszczelnia układ przełykowy i wprowadza siły stabilizujące zgryz”. A. Borowiec

Co zrobić, jeśli Twój język układa się nieprawidłowo?

W przypadku wątpliwości, zauważenia odstępstwa od opisanej normy – skonsultuj się z logopedą i/lub terapeutą miofunkcjonalnym (terapia miofunkcjonalna zajmuje się między innymi prawidłowym przebiegiem funkcji w obrębie układu stomatognatycznego, przywróceniem równowagi mięśniowej w kompleksie ustno-twarzowym)

Zmiany w przestrzeni jamy ustnej są możliwe także u osób dorosłych. Czasem bywa konieczne podcięcie wędzidełka języka (zabieg frenotomii) i/lub leczenie ortodontyczne, praca z fizjoterapeutą, połączone z pracą logopedyczną, by uzyskać właściwe ułożenia języka w jamie ustnej.

–————-

Borowiec A., Sprzężone zaburzenia w układzie ustno-twarzowym. Zasady współpracy w zespole terapeutycznym ortodonta-logopeda-fizjoterapeuta., w: Metody terapii logopedycznej, red. Domagała A., Mirecka U., Wyd. UMCS, 2018

Pluta-Wojciechowska D., Dyslalia obwodowa

Pluta-Wojciechowska D., O ćwiczeniach tak zwanej pionizacji języka, w: Biologiczne
uwarunkowania rozwoju i zaburzeń mowy, red. Michalik M.

Pluta-Wojciechowska D., Sambor B., O popularnych, lecz dyskusyjnych ćwiczeniach języka w przypadku obwodowych zaburzeń artykulacji, Logopedia nr 47/2018

Sambor B., Zaburzone wzorce połykania i pozycji spoczynkowej języka a budowa artykulacyjna głoskowych realizacji fonemów u osób dorosłych, Logopedia nr 43-44/2014

Zapraszam do współpracy

Jeśli pracujesz głosem – możesz to robić bez wysiłku i zmęczenia, bez odczuwania „bólu mówienia”. Nauczę Cię, jak prawidłowo emitować głos, by był zawsze zdrowy, silny i piękny. Jeśli śpiewasz – podczas zajęć przekonasz się, że Twój głos płynie swobodnie, a każdy, nawet trudny tekst w j. polskim przestanie być przeszkodą.
A może po prostu chcesz polubić i lepiej poznać swój głos albo przestać bać się publicznych wystąpień – w tym również Ci pomogę.

Szkolenia i zajęcia indywidualne

Moje socialmedia