
Trzymaj język za zębami…, ale w odpowiednim miejscu i we właściwej pozycji
Jak to możliwe, że to, co robi nasz język w jamie ustnej także wtedy, gdy nic nie mówimy, wpływa na artykulację i emisję głosu? Dlaczego nie wystarczy trzymać języka za zębami, ale trzeba trzymać go w określony sposób i w najlepszych dla niego miejscach w jamie ustnej? Warto to wiedzieć, gdy mówimy i śpiewamy, bo jak się domyślacie ma to związek z mową i głosem.
Wiemy ze stereotypowych przekazów społecznych, że lepiej trzymać język za zębami, by w niektórych sytuacjach nie powiedzieć zbyt dużo. O ile nie zawsze jest to dobre rozwiązanie, bo prowadzić może do napięć w ciele, zablokowania głosu i ekspresji, to ze względów logopedycznych warto zapamiętać, że język trzymamy zawsze za zębami.