Z językiem na zewnątrz

Wróć do czasu dzieciństwa, przypomnij sobie jakie to uczucie wytknąć język bez skrępowania… i brzmij. Zaobserwuj, co stanie się z dźwiękiem, gdy stworzysz w gardle ogromną przestrzeń.

Rozluźnij przez chwilę narządy mowy – zrób kilka śmiesznych min, poruszaj szczękami, językiem, pomasuj wargi, otwórz szeroko usta.

Następnie opuść luźno żuchwę, wyrzuć język daleko na brodę, poczekaj na napływ powietrza. Na wydechu wydobywaj długi dźwięk samogłoski „aaaaaa…”. Dźwięk trwa tak długo, jak masz zapas powietrza. Pilnuj języka, który chętnie cofa się do jamy ustnej (możesz go przytrzymać palacmi, przyda się jednorazowy gazik) i uważaj, by nie zmniejszać otwarcia żuchwy.

W ten sposób otrzymasz otwarty, pełen mocy, przestrzeni i siły dźwięk samogłoski.
Nie przejmuj się, że dźwięk brzmi trochę inaczej niż zwykle. Zapamiętaj wrażenia, odczucia, wewnętrzną przestrzeń.

Zapraszam do współpracy

Jeśli pracujesz głosem – możesz to robić bez wysiłku i zmęczenia, bez odczuwania „bólu mówienia”. Nauczę Cię, jak prawidłowo emitować głos, by był zawsze zdrowy, silny i piękny. Jeśli śpiewasz – podczas zajęć przekonasz się, że Twój głos płynie swobodnie, a każdy, nawet trudny tekst w j. polskim przestanie być przeszkodą.
A może po prostu chcesz polubić i lepiej poznać swój głos albo przestać bać się publicznych wystąpień – w tym również Ci pomogę.

Szkolenia i zajęcia indywidualne