Emitowanie dźwięków to fizyczny wysiłek, który wymaga stałych dostaw energii najlepszej jakości. Kierujący nią mózg również oczekuje, że zatroszczymy się o dobre źródło paliwa. Krtań także ma swoje oczekiwania. Chciałaby abyśmy stworzyli jej odpowiednie warunki i wykluczyli to, co drażni delikatne tkanki gardła, odwadnia organizm czy sprzyja pojawieniu się napięcia w ciele. Oprócz odpowiedniej ilości jedzenia, składników odżywczych i wody potrzebujemy jeszcze spokoju, by móc bez pośpiechu przeżuć pokarm i uniknąć problemów ze strony układu trawiennego ( ból i napięcie w okolicy brzucha powoduje ograniczenie swobody wydobywania dźwięków) oraz zjeść tyle, ile potrzebujemy, by uniknąć nadwagi.
Bądź detektywem i weź pod lupę to co jesz. Spisuj i obserwuj reakcje organizmu, poziom energii (jego spadki i wzrosty), samopoczucie, a także to, czy coś nie przyczynia się do pojawienia się bólu gardła, pogorszenia się komfortu mówienia/ śpiewania. Zaobserwuj również ilość spożywanych płynów w ciągu dnia, w tym wody. Może jakieś spożywane produkty nasilają problemy z głosem?
Jakie wnioski możesz wyciągnąć z obserwacji?
Wykorzystaj przygotowany przeze mnie arkusz obserwacji diety, który Ci w tym pomoże.
Stornę 3 wydrukuj i wykorzystaj przez kolejne dni miesiąca.
Gdy się skończy – wyciągnij wnioski – pomoże Ci w tym ostatnia strona.