Praca z wewnętrznym dzieckiem

Praca z wewnętrznym dzieckiem, odkrywanie dziecka w sobie to nie powrót do dziecinnych zachowań, ale przywrócenie sobie prawa do tego wszystkiego, co jest charakterystyczne dla dziecka (radości, otwartości, szczerości, odwagi, kreatywności itd.). Nie mamy być infantylni, tylko stać się osobami żyjącymi pełnią życia. Aby tak się stało często trzeba wrócić i „przepracować” nadużycia fizyczne, psychiczne, których dopuścili się inni.

W pracy tej można wykorzystać następujące ćwiczenia:

1.Zastanów się jakie było twoje dzieciństwo, co z niego wyniosłeś, nie idealizuj go, postaraj się dostrzec to co było dobre i to, co uznajesz za złe. Pomyśl, co chciałbyś naprawić, zmienić w swoim dzieciństwie, a co ocalić, do czego powrócić.

2.Wyobraź sobie siebie jako dziecko. Możesz je narysować. Jakie ono jest, jak wygląda, ile ma lat, jak jest ubrane, jak się porusza, a może siedzi lub stoi, jak się czuje, czy czegoś potrzebuje, czego się boi, czego się wstydzi, może na coś/ kogoś czeka, kogoś wypatruje? Posłuchaj, jak brzmi jego głos, co mówi do Ciebie? Zapytaj, jak możesz mu pomóc.

3.Wyobraź sobie siebie jako dziecko. Porozmawiaj z nim. Pytaj je o różne sprawy, zadawaj dręczące Cię pytania i słuchaj odpowiedzi.

4.Zobacz siebie jako dziecko. Otocz je miłością, opieką, chroń je, dbaj o to, by czuło się dobrze. Rozmawiaj z nim na głos, pytaj czego potrzebuje, obserwuj, otaczaj troską. Słuchaj odpowiedzi i zachowuj się tak, jakbyś opiekował się dzieckiem. Zaopiekuj się dzieckiem, które jest w Tobie. Śpiewaj mu kołysanki, mów do niego, czytaj bajki, idź z nim na spacer. Rozpieszczaj je, jeśli tego potrzebuje, zapewniaj o swojej miłości i kochaj je.

5.Zobacz swoje wewnętrzne dziecko. Weź kartkę papieru i napisz do niego list. Obserwuj swoje reakcje, przyjrzyj się emocjom i myślom, jakie pojawiają się podczas pisania i odczytywania listu.
Przykładowy list (z książki „Terapia wewnętrznego dziecka” P. Karpowicz)

Drogi Duży Ryszardzie!
Przyjdź proszę i zabierz mnie. Od czterdziestu lat siedzę w szafie. Jestem przerażony. Potrzebuję Cię.
Mały Ryszard.

6.Prowadź dialog ze swoim wewnętrznym dzieckiem zapisując go na papierze (przykładowe dialogi poniżej)
Dialogi pochodzą z książki „Zacieśnianie związków”, E. Białek)

PORADA 4
Nawołuję. Wszędzie ciemno. Nigdzie Ewy nie ma. Wreszcie jest. Zakryte oczki – pozycja w kucki (ok. 4 lat)
NIE MA MNIE
P: Dlaczego Cię nie ma?
O: Bo się wstydzę.
P: Czego się wstydzisz?
O;Bo nie powiedziałam dzień dobry dniowi.
P: I co się wydarzyło?
O: Dzień był niedobry.
P: Czemu dzień był niedobry – dlaczego tak sądzisz?
O: Ludzie się nie uśmiechali. Padał deszcz. Wszędzie było ciemno. Dlatego się schowałam. Wstydzę się za siebie – za nieodpowiedzialność. Powiedzenie dniowi dzień dobry wydobrza dzień. Wszystko staje się jasne i proste. Znikają problemy. Nawet jak pada deszcz – dzień jest DOBRY. Ponieważ spełniło się dobry uczynek: powiedziało się dniu, aby był dobry.
I WTEDY WSZYSTKO STAJE SIĘ DOBRE.

PORADA 12
P: Co robisz Ewusiu?
O: Przesypuje piasek.
P: Do czego jest Ci to potrzebne?
O:Aby znaleźć brylanty/diamenty.
P:????
O:Diamenty, to to co najcenniejsze.
Mam pytanie: Co jest dla mnie najcenniejsze? Jakie działania powinnam podjąć, aby osiągnąć swój cel?
O:Przesiewaj. Znajduj diamenty.
P:Jak je rozpoznać?Jak sobie poradzić z przesiewaniem, gdy wszędzie tyle piasku?
O:Nie bierz za dużo piasku. Bierz tylko ten, co leży blisko Ciebie i przesypuj go. Coraz przez mniejsze sita. Wtedy na dnie znajdziesz swoje diamenty.
P:Skąd wiem, który piasek jest obok mnie? Jak go rozpoznać?
O:Używaj swoich narzędzie, aby go rozpoznać. Przesiewaj przez swoje sito.
P:Jakie jest moje sito? Jakie ma oczka? Jak je rozpoznam?
O:Wyostrz swój wzrok i słuch. Obserwuj czucie i przesiejesz co twoje. Wtedy rozpoznasz oczka.
P:Od kiedy to zacząć?
O:Zacznij już od zaraz. Zacznij sprawdzać, co jest Twoje.
Pamiętaj. Wybieraj to, co blisko. Nie sięgaj do tego, co odległe. Niech tam sięgają inni. Ty masz swój piasek do przesiania.
P:Co mi jeszcze możesz poradzić?
O:Dbaj o zdrowie. Chroń serce. Oczyszczaj serce.
P:Czy sama mam przesiewać piasek?
O:Każdy przesiewa swój. Nie musisz sięgać po cudzy.
Zawsze zadawaj pytanie: CZY TO JEST MÓJ PIASEK, KTÓRY PRZESIEWAM?

Zapraszam do współpracy

Jeśli pracujesz głosem – możesz to robić bez wysiłku i zmęczenia, bez odczuwania „bólu mówienia”. Nauczę Cię, jak prawidłowo emitować głos, by był zawsze zdrowy, silny i piękny. Jeśli śpiewasz – podczas zajęć przekonasz się, że Twój głos płynie swobodnie, a każdy, nawet trudny tekst w j. polskim przestanie być przeszkodą.
A może po prostu chcesz polubić i lepiej poznać swój głos albo przestać bać się publicznych wystąpień – w tym również Ci pomogę.

Szkolenia i zajęcia indywidualne