Cykliczne życie głosu – nie tylko dla kobiet i nie tylko dla śpiewających

Tym razem poruszę temat dobrze znany kobietom, które pracując głosem i regularnie doświadczają przejściowych problemów z głosem w postaci chrypy, załamywania się głosu, matowej barwy czy trudności w wydobyciu wyższych dźwięków. Dotyczy on nie tylko wokalistek, bowiem zmiany w głosie związane z menstruacją dotyczą także emisji głosu mówionego. Podłożem tych powtarzających się w miarę regularnie problemów są wahania hormonów wynikające z fizjologii ciała kobiety i cyklu miesięcznego. Wbrew pozorom to nie jest tekst skierowany tylko do kobiet, ponieważ żyjemy obok siebie, współpracujemy, uczymy (także uczymy się siebie), gramy razem w jednym zespole i warto wiedzieć o sobie więcej i lepiej się rozumieć.

Hormony a głos

Wpływ hormonów na głos i funkcjonowanie krtani nie ogranicza się jedynie do okresu dojrzewania, kiedy krtań dziecka przekształca się w krtań dorosłej osoby. Również to nie tylko problemy wynikające z meno czy andropauzy lub zaburzeń układu endokrynologicznego. Ale to także comiesięczne (w przybliżeniu) mniej lub bardziej uciążliwe dolegliwości, które wpływają na wydolność, siłę i barwę głosu u kobiet. Te z nas, które intensywnie pracują głosem, nie stosują antykoncepcji, dobrze wiedzą, że podczas menstruacji głos brzmi inaczej i zmienia się także w pozostałych częściach cyklu.

Ale też dla każdej z nas, która od czasu do czasu musi zabrać publicznie głos, wystąpić, przedstawić prezentację znajomość własnego ciała i wpływu hormonów na głos przyda się, by zrozumieć, że nie zawsze brzmimy tak, jak chcemy i wiedzieć, że jest to stan przejściowy. Ta wiedza przydaje się również, by zaplanować swoją aktywność głosową, nagrania, wystąpienia na czas, gdy głos sprawia nam mniej problemów.

Intensywność odczuwanych zmian w głosie jest kwestią indywidualną, podobnie jak przebieg cyklu miesięcznego. Dlatego niektóre z nas doświadczają problemów z głosem bardziej, inne mniej, a niektóre prawie wcale.

Co się dzieje w ciele kobiety i jak to wpływa na głos?

Dobrze wiedzieć, co i dlaczego się dzieje. Ale też nie obędzie się bez obserwacji własnego ciała, emocji, nastroju, ekspresji, aktywności i swojego głosu, ponieważ różnimy się, żyjemy w różnych miejscach, inaczej reagujemy na stres i czynniki środowiskowe.

W naturalnym cyklu (bez stosowania antykoncepcji) możemy odczuć to, jak hormony wpływają na nasze ciało i umysł oraz mniej lub bardziej wyraźnie usłyszeć ten wpływ we własnym głosie.
Rozpoczyna go pierwszy dzień krwawienia miesięcznego, kończy ostatni dzień przed wystąpieniem miesiączki. Przyjmuje się, że trwa około 28 dni, jednak występują cykle dłuższe (ok. 30-33 dni) lub krótsze (poniżej 28 dni).
Hormony, które zmieniają się w cyklu miesięcznym i wpływają na głos to progesteron i estrogeny (estradiol, estrol, estriol). Wahania poziomów i zmiany w ciągu tych dni pociągają za sobą zmiany w naszym nastroju, samopoczuciu fizycznym, poziomie energii oraz brzmieniu głosu.

Głos zmienia się w takcie miesiąca, ponieważ błona śluzowa fałdu głosowego posiada receptory
hormonów płciowych, które wpływają nie tylko na sam fałd, ale też na czynność krtani
.

W pierwszym tygodniu cyklu następuje spadek progesteronu, który umożliwia złuszczenie się błony śluzowej macicy i wystąpienie krwawienia.
W trakcie miesiączki:

  • możesz mówić nieco niższym głosem
  • głos może być zachrypnięty
  • głos może stać się matowy, mało dźwięczny
  • możesz odczuć szybsze męczenie się krtani, spadek wydolności krtani i obniżenie elastyczności głosu
  • mogą pojawić się problemy z wyższymi częstotliwościami dźwięku, wysokie dźwięki, które do tej pory wydobywałaś bez problemu, chwilowo znajdują się poza zasięgiem lub nie brzmią doskonale
  • wystąpić może nieczysta intonacja
  • pojawić się mogą krwawe wybroczyny na fałdach głosowych jako skutek przeciążenia głosu, podnoszenia natężenia, dużego wysiłku głosowego
  • możesz mieć wrażenie, że to nie Twój głos, zwątpić w efekty pracy nad głosem (przeczekaj ten moment).

Problemy te wynikają między innymi z gromadzenia się wody w organizmie – także w tkankach krtani. Dlatego w przypadku bardzo nasilonych dolegliwości wskazane jest powstrzymywanie się od dużej aktywności głosowej. Jeśli musisz dużo mówić, śpiewać – oszczędzaj głos, wprowadź ciche przerwy, ogranicz mówienie.

Być może silne bóle podbrzusza, skurcze mocno ograniczają Twoją aktywność i nie masz ochoty na na śpiewanie czy mówienie. Jeśli to możliwe – ogranicz je do minimum. Jeśli nie, zwróć również uwagę na to, na ile ból ogranicza swobodną pracę mięśni brzucha podczas oddychania.

Pod koniec miesiączki wzrasta poziom estrogenów, który zaczyna dominować po jej zakończeniu. Wskutek jego działania zmienia się nasze samopoczucie, odczuwamy przypływ energii, poziom wody w organizmie spada, głos wraca do normalnej częstotliwości, przejściowe problemy z głosem ustępują.

W ciągu kolejnych dni, do owulacji, czyli mniej więcej do połowy Twojego cyklu, głos odzyskuje siłę, dobre brzmienie. Wysokie dźwięki znowu są w Twoim zasięgu, znikają problemy z dźwięcznością, łamaniem się głosu. Staje się on czysty, a także bardziej atrakcyjny, bo i Twoje samopoczucie jest o wiele lepsze niż w pierwszych i ostatnich dniach cyklu. Masz więcej energii, którą słychać również w głosie.

Mniej więcej w połowie cyklu następuje owulacja, czyli uwolnienie komórki jajowej. Czas owulacji to czas najwyższego stężenia estrogenu i pięknego brzmienia. Po owulacji dominację przejmuje progesteron.

Kolejne dni w cyklu, aż do pojawienia się kolejnego krwawienia (ok.10-14 dni) to czas energii i jej spadku oraz stopniowego osłabienia i ociężałości w głosie. Wraz ze wzrostem poziomu progesteronu ciało gromadzi wodę, także w tkankach krtani. Im bliżej miesiączki, tym gorzej możesz się czuć.
To słychać także w Twoim głosie, który może stać się bardziej płaski, monotonny i niższy. Możesz chrypieć i już teraz zacząć odczuwać więcej problemów z wydobywaniem czystych dźwięków i dźwięków wysokich.

Dodatkowym obciążeniem jest dla części kobiet pojawienie się symptomów zespołu napięcia przedmiesiączkowego (PMS), które występują w związku ze spadkiem poziomu progesteronu. Poza objawami fizjologicznymi pojawia się napięcie emocjonalne, które również odbija się na funkcjonowaniu krtani.

Tuż przed wystąpieniem miesiączki struny głosowe mogą być obrzęknięte (zatrzymanie wody) i bardziej przekrwione. Stają się one bardziej podatne na wystąpienie wylewów w naczyniach krwionośnych. Zwiększyć może się ilość śluzu i jego lepkość. Mogą zatem wystąpić: zaburzenia w drganiach fałdów głosowych, ich niepełne zwarcie, obniżenie amplitudy drgań. To powoduje zmiany w jakości produkowanych dźwięków, obniżenie głosu, zawężenie skali głosu, utratę siły i elastyczności głosu.

Jeśli w danym cyklu nie zajdziemy w ciążę, poziom progesteronu i estrogenu zaczyna mocno spadać. W odpowiednim czasie dochodzi do krwawienia. I zaczynamy kolejny cykl miesięczny.
Pamiętajmy, że ten naturalny cykl ulega zaburzeniom. Wpływać na niego mogą między innymi: stres, choroby organizmu, zażywane leki, infekcje, podróże, zmiany stref czasowych czy dieta.

Przyglądaj się także temu, jak zmienia się Twój głos. Brzmi on zupełnie inaczej niż w pierwszych dniach cyklu, a inaczej przed jego zakończaniem czy w środku. Możesz nagrać ten sam tekst, zaśpiewać tę samą piosenkę w rożnych dniach cyklu i porównać brzmienie głosu, zauważyć zmiany, odkryć najlepsze brzmienie.

Jak sobie poradzić w tych trudniejszych chwilach?

Zaakceptuj menstruację jako część życia kobiety i to, że nie zawsze brzmisz tak, jak chcesz. Nie tylko podczas okresu. Są lepsze i gorsze dni. Wróć do artykułu, w którym podpowiadam, co zrobić, gdy takie momenty nadchodzą.

Oszczędzaj głos, gdy pojawiają się trudności. Planuj aktywność głosową z wyprzedzeniem. Choć nie wszystko da się przewidzieć, działania układaj tak, by te trudniejsze dni były bardziej spokojne, mniej wymagające.

Nawadniaj organizm i unikaj czynników drażniących błony śluzowe gardła i krtani (np. dym papierosowy, kawa, herbata, alkohol).

Ogranicz ćwiczenia głosu.

Porozmawiaj z ginekologiem o sposobach złagodzenia objawów PMS.

Odpoczywaj. Daj odpocząć ciału, skoncentruj się na swoich potrzebach.

Skieruj swoją uwagę do wewnątrz, by poznać swoje potrzeby. Wsłuchuj się w myśli, w głos intuicji.

Słuchaj swojego wewnętrznego głosu, słuchaj sygnałów ciała. Nie lekceważ bólu, narastającej chrypy, coraz większego wysiłku.

I pamiętaj, że to tylko chwilowe trudności.

                                            Ch. Northrup, Ciało kobiety, mądrość kobiety
                            Voice and Speech Changes in Various Phases of Menstrual Cycle
                                                                    www.myhormonology.com

Zapraszam do współpracy

Jeśli pracujesz głosem – możesz to robić bez wysiłku i zmęczenia, bez odczuwania „bólu mówienia”. Nauczę Cię, jak prawidłowo emitować głos, by był zawsze zdrowy, silny i piękny. Jeśli śpiewasz – podczas zajęć przekonasz się, że Twój głos płynie swobodnie, a każdy, nawet trudny tekst w j. polskim przestanie być przeszkodą.
A może po prostu chcesz polubić i lepiej poznać swój głos albo przestać bać się publicznych wystąpień – w tym również Ci pomogę.

Szkolenia i zajęcia indywidualne

Moje socialmedia