W ciągu dnia kontroluj ułożenie szczęk oraz kontakt górnych i dolnych zębów. Nieprawidłowa pozycja żuchwy oraz zaciskanie zębów powodują napięcia w stawie żuchwowo-skroniowym i w okolicy krtani. Mogą przyczyniać się do zacisku krtani, który ogranicza swobodę wydobywania dźwięków i uniemożliwia prawidłową emisję głosu.
Często nie jesteśmy świadomi tego, że nienaturalnie układamy żuchwę, wysuwamy ją, cofamy, robimy miny, podpieramy ją ciągle pięścią, gryziemy ołówki czy długopisy. Często też zaciskamy zęby, o czym nie mamy pojęcia. Informują nas o tym :
- bóle głowy,
- ból szyi, karku
- ból zębów czy oznaki uszkodzenia szkliwa
- oraz szybko męczący się głos i dyskomfort w gardle.
To nawyk lub reakcja na stres, pośpiech, zmęczenie lub skutek powstrzymywania emocji, opinii, wewnętrznego zakazu wyrażania własnego zdania.
Napięcia te przekładają się na naszą aktywność głosową. Usztywniają mięśnie i nie pozwalają im reagować naturalnie na impulsy wysyłane z mózgu.
Aby temu zapobiec musimy mieć świadomość, co robi nasze ciało także wtedy, gdy nie mówimy i nie śpiewamy. Przed wystąpieniem, próbą, prezentacją, wykładem, koncertem, itp. dobrze zrobi naszym fałdom głosowym rozluźnienie ramion, szyi czy mięśni żwaczy. A jeszcze lepiej całego ciała, w którym przecież mogą znaleźć się inne usztywnione obszary.
W ramach codziennej higieny głosu warto kilka razy w ciągu dnia kontrolować ułożenie głowy, żuchwy i ułożenie zębów.
Choć usta pozostają zamknięte (gdy nie mówimy oddychamy przez nos), zęby powinny być od siebie oddalone. Język powinien być uniesiony do góry i spoczywać na podniebieniu.