Może doprowadziło do niej określone zachowanie, ciąg zdarzeń, choroba, osłabienie głosu. Może ktoś przekonał Cię kiedyś, że Twój głos jest popsuty, bo nic nie da się z nim zrobić. Albo słowami krytyki odebrał Ci prawo i odwagę do rozwijania swojego talentu.
Twój głos potrzebuje odpowiednich warunków. Gdy ich brakuje, coś się zmienia – jego jakość, brzmienie, odczucia. Ale Twój głos zawsze był, jest i będzie w porządku. Taki jaki jest, jest dobry, wystarczający.
Twój głos nie jest zepsuty, ale bywa:
- chory
- zmęczony
- przeciążony
- spięty, zestresowany lub zablokowany
- przestraszony, schowany pod warstwą lęku, zakazów, krytyki czy przekonań
- zduszony, powstrzymywany
- ukryty za maską
- zagubiony
- nieodkryty
Czasem z różnych powodów nie pasuje do Ciebie.
Być może:
- masz nieprawidłową technikę mówienia/ śpiewania
- nie dbasz o niego, nie dbasz o swoje potrzeby
- nie wiesz, jak z nim współpracować
- go nie znasz
- chowasz go w sobie
- boisz się oceny, krytyki
a to nie pozwala, by pokazał swoją siłę i pełnię możliwości.
Twój głos jest dobry taki, jaki jest! Nie potrzebuje naprawy, lecz stworzenia mu warunków, by mógł Cię swobodnie wyrażać:
- troski i czułości
- odpoczynku
- rozluźnienia ciała
- wyrażenia emocji
- odblokowania przepływu
- odkrycia jego siły
- leczenia, gdy choruje
- wzmocnienia, gdy słabnie
- ćwiczeń, by móc się rozwijać
- nauki, by wykorzystać jego pełną moc.