Zacznijmy od tego, że składa się on z kilku części:
- części oddechowej, która dostarcza odpowiednio przygotowane powietrze z płuc
- części fonacyjnej, w której powstaje dźwięk (krtań z fałdami głosowymi) – tu strumień powietrza jest dzielony na małe porcje powietrza przepuszczane przez zwierające i rozwierające się fałdy głosowe, na tym poziomie powietrze z płuc staje się dźwiękiem (falą głosową, dźwiękową), choć nie przypomina on tego, co ostatecznie słyszymy, gdy wydobywa się z naszych ust
- oraz części, w której dźwięk powstający w krtani zostaje uformowany w dźwięk mowy i zyskuje barwę, siłę, nośność
Trakt głosowy to właśnie ta ostatnia część, przez którą wędruje fala dźwiękowa i w której zostaje ona ostatecznie uformowana w to, co słyszymy jako głos, mowę i śpiew.
Rozciąga się od przestrzeni nad fałdami głosowymi do wylotu ust. Możemy wyobrażać sobie trakt głosowy jako przewód, choć nie jest to prosta „rura”. W zależności od wieku i płci ma różne rozmiary. Średnio u dorosłego mężczyzny wynosi jego długość wynosi ok. 17 -20 cm, u kobiety ok. 14 cm.
Trakt głosowy tworzą przestrzenie (wraz z narządami) jamy gardła i jamy ustnej (także jamy nosa, która bierze udział w formowaniu głosek nosowych). Nie jest to jednolity twór, ale układ różnych struktur, który pełni w emisji głosu ważną rolę. Jest filtrem, układem rezonatorów.
Według teorii źródło-filtr źródłem dźwięku są fałdy głosowe. Jest on potem przekazywany do przewodu (traktu) głosowego, gdzie jest kształtowany w dźwięki mowy. Dźwięk powstający w krtani to nie jeden ton, ale zbiór wielu częstotliwości (tzw. tony składowe, harmoniczne). Trakt głosowy filtruje, czyli wybiera pewne częstotliwości, które zostają wzmocnione, inne zaś osłabione. Te wzmocnione częstotliwości (formanty) będą słyszalne w głosie wydostającym się z ust.
W zależności od tego jak ukształtujemy nasze rezonatory, uzyskamy różne dźwięki. Zmiany konfiguracji traktu głosowego są możliwe dzięki ruchom i mięśniom języka, warg, żuchwy, podniebienia (artykulatory), krtani, głowy, mięśni gardła. Są to ruchy związane z artykulacją, które modyfikują kształt, wielkość poszczególnych części traktu głosowego. Zachodzą dzięki pracy mięśni i pod kontrolą ośrodków mózgowych.
Ogólna zasada jest taka, że większe rozmiary przestrzeni rezonacyjnej (szersza, dłuższa) wzmacniają niższe częstotliwości, im mniejszy rezonator (krótsza, węższa przestrzeń) – tym wyższe częstotliwości będą podkreślane w dźwięku.
Łatwo zapamiętać przywołując obraz i dźwięki wydobywane przez skrzypce i kontrabas. Mają one swoje pudła rezonansowe, które wzmacniają dźwięk, filtrują go odpowiednio do kształtu i wielkości instrumentu. Duża komora rezonacyjna kontrabasu wzmacnia niskie tony, mniejsza komora rezonacyjna skrzypiec sprawia, że słyszymy zupełnie inne, wyższe dźwięki.
Instrumenty mają jednak rezonatory o stałym rozmiarze i kształcie. Nasz rezonator i filtr– trakt głosowy, zmienia swój kształt i wymiary (dzięki ruchom artykulatorów), co daje nam wiele możliwości w kwestii tworzenia dźwięków.
Zatem zmieniasz trakt głosowy – zmieniasz dźwięk.
Każda zmiana, która zajdzie w trakcie głosowym będzie zmieniać dźwięk, ponieważ wpływa to na charakterystykę rezonansu traktu głosowego i determinuje brzmienie głoski. To znaczy, że od położenia i kształtu języka, kształtu warg, stopnia obniżenia lub zamknięcia żuchwy, uniesienia lub obniżenia podniebienia zależy wyjściowy dźwięk. I mamy wiele możliwości, by dźwięk formować. Ale o tym innym razem.