Ta często nielubiana i pomijana czynność rano wprowadza nas w tryb gotowości do działania. Jeśli przed wyjściem z domu zrobimy porządek w sypialni, wieczorem, po całym dniu, zmęczeni wrócimy do przestrzeni, która zachęca do odpoczynku i pomaga się zrelaksować. Jeśli dodatkowo zadbamy o to, by łóżko kojarzyło nam się z przyjemnościami np. miła w dotyku, czysta pościel, brak bałaganu, ulubiony zapach, kolory, przedmioty – łatwiej będzie zostawić za sobą stresy, napięcia, pośpiech i przejść do wieczornych rytuałów prowadzących do snu.
Jeśli nie lubisz rano słać łóżka, brakuje Ci na to czasu, umów się ze sobą na okres próbny. Przez kilka najbliższych dni pozostaw rano zasłane łóżko (dobrze jest przez chwilę rano przewietrzyć pościel po nocy). Uczyń z tego radosny obowiązek. Podczas słania łóżka możesz dodatkowo śpiewać, tańczyć, słuchać muzyki, ćwiczyć głos albo medytować w ciszy skupiając się na wykonywanej czynności.
Krtań potrzebuje odpoczynku, nasze ciało snu – dbajmy o to, by stworzyć sobie jak najlepsze warunki. To także wyraz troski o nas samych.