Nawyk 3 – marzec – piję wodę

W końcu – możesz pomyśleć – jakiś temat namacalnie związany z Twoim głosem. O potrzebie snu i aktywności fizycznej przekonujemy się znacznie później, głównie wtedy, gdy z głosem zaczynają się poważniejsze problemy i trzeba o siebie zadbać. Widzimy wówczas jak zaniedbania i błędy w naszym stylu życia silnie wpływają również na zdrowie krtani. O piciu wody przypominamy sobie częściej – choćby wtedy, gdy stajemy przed publicznością i czujemy, jak zasycha nam w gardle. I choć w takiej sytuacji sięgamy po nią chętnie, to o wiele trudniej dbać o nawadnianie organizmu każdego dnia.

W tym miesiącu będę przypominać o piciu wody. Zachęcać tych, którzy z wodą mają problem.
Głos traktujemy całościowo, a dla jego dobrego działania potrzebne są nam zdrowe ciało i zdrowy umysł. Będzie trochę faktów, które mam nadzieję, skłonią do refleksji, przyjrzenia się swoim nawykom i wprowadzenia codziennego picia wody, dostarczania odpowiedniej ilości płynów jako kolejnego ze zdrowych dla głosu nawyków.

Trzeci nawyk z serii #12dobrychnawyków dla głosu łączy się z każdym innym – tymi, nad którymi pracowaliśmy w pierwszych dwóch miesiącach nowego roku i z tymi, które jeszcze przed nami.

Związek ten mogliście już zaobserwować w swoim życiu. Aby dobrze funkcjonować w ciągu dnia i dobrze spać, ciało musi być odpowiednio nawodnione. W przeciwnym razie budzimy się po to, by wypić szklankę wody, uzupełnić płyny, pozbyć się bólu głowy. A jeśli dodatkowo temperatura w sypialni jest zbyt wysoka, powietrze suche – by poradzić sobie z podrażnieniem i bólem gardła.

Aby móc ćwiczyć swój głos, prowadzić aktywny tryb życia, czyli uprawiać sport, więcej ruszać się w ciągu dnia, również potrzebujemy wody. Ona zapewnia ciągły dopływ energii dla naszego ciała i mózgu. Zbyt mała ilość płynów w ciągu dnia obniża nie tylko nastrój, ale sprawia, że stajemy się leniwi, bo brakuje nam sił. Dzień spędzimy raczej siedząc i leżąc, bo ciało jest słabe. Gdy jesteśmy aktywni, intensywnie pracujemy głosem – potrzebujemy wody o wiele więcej niż wtedy, gdy siedzimy na kanapie czy przed ekranem monitora.

W tym miesiącu proponuję zapisanie w KALENDARZU każdego dnia godzin, w których sięgniesz po wodę. To taki sygnał dla mózgu, by pamiętać, zwłaszcza, jeśli wodę traktujemy bardziej jako wroga niż przyjaciela. 🙂
Ustalamy zgodnie z planem dnia, o której godzinie zaczynamy pić małymi porcjami, w odstępach czasu pół – szklankę wody. Regularnie. Jeśli wiesz, że o 12 czeka Cię prezentacja, próba, zacznij nawadniać organizm już od rana. Wpisz przykładowo godz. 7:00, 7:45, 8:15, 9:00, 9:45, 10:30, 11:15, 11:45 i 11:55. To tylko sygnał. Stosuj się do tego rozkładu, ale też słuchaj swojego ciała i pij także wtedy, gdy poczujesz pragnienie, a nawet dłuższą chwilę przed. Podpowiem Ci jakie objawy świadczą o tym, że chce nam się pić na długo zanim poczujemy pragnienie.

Swoje postępy i sukcesy możesz oznaczać w ARKUSZU

Przypomnij sobie o piciu wody -> powieś PLAKAT w widocznym miejscu 

Na zdrowie!

Zapraszam do współpracy

Jeśli pracujesz głosem – możesz to robić bez wysiłku i zmęczenia, bez odczuwania „bólu mówienia”. Nauczę Cię, jak prawidłowo emitować głos, by był zawsze zdrowy, silny i piękny. Jeśli śpiewasz – podczas zajęć przekonasz się, że Twój głos płynie swobodnie, a każdy, nawet trudny tekst w j. polskim przestanie być przeszkodą.
A może po prostu chcesz polubić i lepiej poznać swój głos albo przestać bać się publicznych wystąpień – w tym również Ci pomogę.

Szkolenia i zajęcia indywidualne