Ćwiczymy w pozycji stojącej lub siedzącej.
Otwieramy usta jak byśmy chcieli powiedzieć głoskę „a” (ale nie wydobywamy dźwięku) – to jest czas na wdech. Następnie na jednym oddechu wypowiadamy, bez dobierania powietrza, kolejne dni tygodnia wg wzoru:
„a” – poniedziałek
„a” – poniedziałek – wtorek
„a” – poniedziałek – wtorek – środa
„a” – poniedziałek – wtorek – środa – czwartek –
„a” – poniedziałek – wtorek – środa – czwartek – piątek
„a” – poniedziałek – wtorek – środa – czwartek – piątek – sobota –
„a” – poniedziałek – wtorek – środa – czwartek – piątek – sobota – niedziela
„a” – poniedziałek – wtorek – środa – czwartek – piątek – sobota – niedziela – poniedziałek
„a” – poniedziałek – wtorek – środa – czwartek – piątek – sobota – niedziela – poniedziałek – wtorek
itd., jeśli mamy zapas powietrza, by mówić dalej.
Nie mówimy na resztkach powietrza. Operujemy głosem jakbyśmy mówili do grupy w dużej sali. Z zaangażowaniem, bez mamrotania pod nosem. Stopniowo dokładamy kolejne dźwięki. Nie na siłę. Pierwsze i ostatnie słowo muszą być tak samo słyszalne i swobodnie wypowiedziane.