Jak ćwiczyć głos w upalne dni?

To normalne, że w takie dni możesz nie mieć siły na trening. To normalne, że może Ci się po prostu nie chcieć albo ciało potrzebuje odpoczynku, zwolnienia. Wówczas trzeba odpuścić. Zawsze jednak namawiam – spróbuj. Zrób jedno łatwe ćwiczenie, kolejne i sprawdź, jak się ma Twoje ciało i Twój głos. Jeśli pozwolą Ci działać – ćwicz. Choćby tylko przez chwilę. A jeśli czujesz, widzisz i słyszysz, że to nie jest dobry pomysł, najlepsze co możesz zrobić dla swojego głosu i dla siebie to odpocząć.

Upały potrafią ściąć nas z nóg, zwłaszcza gdy należymy do grupy osób, które źle je znoszą. Ale przedłużające się wysokie temperatury każdemu potrafią dać się we znaki. Nasze głosy również mogą nie do końca dobrze czuć się podczas takich dni.

Dodatkowym problem, zagrożeniem dla zdrowia głosu są różnice temperatur, przeciągi i korzystanie z urządzeń obniżających temperaturę w pomieszczeniach, w których przebywamy i/ lub ćwiczymy swój głos. Klimatyzacja albo zimny strumień powietrza z wiatraka skierowany na twarz i szyję może wychłodzić okolice gardła i krtani, i oprócz zwiększenia podatności na infekcję albo ból mięśni, czasowo pozbawić nasz głos pełni możliwości.

Dlatego, gdy ćwiczysz swój głos:

  • nie wychładzaj pomieszczeń

Korzystanie z klimatyzacji jest przyjemne i często bywa konieczne, ale zwróć uwagę na to, by nie doprowadzić do problemów z głosem i infekcji.
Oprócz wychłodzenia, o którym wspomniałam wyżej musimy pamiętać o tym, że powietrze klimatyzowane jest suche, a takiego powietrza nie lubią nasze drogi oddechowe, zwłaszcza krtań. Podczas emitowania dźwięków większa część powietrza wpływa przez usta, pozbawiona jest oczyszczenia, nawilżenia i ogrzania jakie zachodzi podczas oddychania przez nos. Możemy odczuć duży dyskomfort w gardle i łatwo przeciążyć krtań, ponieważ suche powietrze przyczynia się do utraty nawilżającej warstwy śluzu chroniącej fałdy głosowe podczas wibracji. Poza tym organizm może zacząć się bronić i produkować większe ilości gęstego, lepkiego śluzu, który zaburza proces tworzenia dźwięku. W efekcie pojawia się chrypa, zmatowienie głosu, problemy z dźwięcznością. Głos zdecydowanie szybciej się męczy i łatwo jest przeforsować głos. Jeśli próbujesz nawilżyć powietrze, zwróć uwagę na działanie nawilżacza, nie przesadzaj z podnoszeniem wilgotności w pomieszczeniu, gdyż drobiny wody osadzać się mogą w drogach oddechowych i również zaburzać swobodne wibracje strun głosowych.

Dlatego, gdy ćwiczysz swój głos:

  • rozsądnie korzystaj z klimatyzacji, obniż temperaturę do 20 – 21 stopni; korzystaj z niej, gdy to konieczne
  • zwróć uwagę na duże różnice temperatur, które mogą wpłynąć na pracę strun głosowych, gdy rozgrzany/rozgrzana wejdziesz do pomieszczenia, w którym jest zbyt zimno
  • nawadniaj organizm, gdyż suche powietrze niekorzystnie wpływa na krtań i pozbawia je naturalnej ochrony, pij wodę regularnie małymi porcjami, przez cały dzień
  • stosuj nawilżacz powietrza (optymalna wilgotność powietrza to 65-70 procent)
  • wietrz pomieszczenia
  • daj krtani czas na regenerację po wykonanym treningu (cisza, milczenie przez kwadrans lub dwa)
  • gdy zauważasz duże wysuszenie gardła wykonaj nawilżające nebulizacje z solą fizjologiczną (samą lub z dodatkiem kwasu hialuronowego)

Gdy w upalne dni ćwiczysz swój głos:

  • wybierz porę dnia, kiedy jesteś w najlepszej formie i wysoka temperatura nie doskwiera Ci tak bardzo
  • ubierz się w lekkie, naturalne, przewiewne materiały, by ciało lepiej znosiło upał i czuć się swobodniej
  • zadbaj o skupienie, by ćwiczenia wykonywać sprawniej, dokładniej
    przeznacz nieco więcej czasu na ćwiczenia, by trenować w skupieniu i z przerwami
  • częściej rób przerwy, odpoczywaj między ćwiczeniami
  • być może łatwiej będzie Ci podzielić trening na kilka krótkich sesji
  • popijaj wodę o temperaturze pokojowej
  • zwróć uwagę, by nie kierować twarzy w kierunku przyjemnego zimnego powietrza płynącego z klimatyzatora lub wiatraka, odsuń się od źródła chłodnego powietrza
    uważaj na przeciągi, zimny, niekontrolowany strumień powietrza i rozgrzana wysiłkiem mięśni krtań to nie jest dobra para
  • po zakończeniu ćwiczeń odpocznij
  • pamiętaj o prawidłowej postawie, gorąca pogoda rozleniwia, ciało może stracić mobilizację
  • pomyśl o ćwiczeniu głosu na łonie przyrody np. w lesie, na łące o poranku albo wieczorem
  • unikaj picia alkoholu, kawy, herbaty i tego, co rozgrzewa ciało oraz drażni błony śluzowe gardła i krtani
  • ogranicz spożywanie zimnych napojów, lodów
  • poszukaj najlepszych dla siebie sposobów na delikatne schłodzenie ciała bez narażania się na infekcje i kontuzje głosu

Gorące dni lata to trudny czas dla tych, którzy lubią rozwijać swój głos. Wiele pułapek i zagrożeń wynika z tego, że musimy sobie jakoś z upałem poradzić, a ten mocno wpływa na nasze siły fizyczne i samopoczucie psychiczne. Bywa, że ciężko się zabrać do ćwiczeń. Spożywanie zimnych napojów, lodów i innych letnich przyjemności, by przetrwać upały może pokrzyżować nam plany i wyłączyć nas z aktywności głosowej na kilka dni. Zrób tyle, ile możesz, ćwicz tyle, na ile ciało Ci pozwala i ciesz się letnimi chwilami. Upały miną, efekty pracy pozostaną.

Zapraszam do współpracy

Jeśli pracujesz głosem – możesz to robić bez wysiłku i zmęczenia, bez odczuwania „bólu mówienia”. Nauczę Cię, jak prawidłowo emitować głos, by był zawsze zdrowy, silny i piękny. Jeśli śpiewasz – podczas zajęć przekonasz się, że Twój głos płynie swobodnie, a każdy, nawet trudny tekst w j. polskim przestanie być przeszkodą.
A może po prostu chcesz polubić i lepiej poznać swój głos albo przestać bać się publicznych wystąpień – w tym również Ci pomogę.

Szkolenia i zajęcia indywidualne