Gdy życie pędzi, czasem trudno się zatrzymać na dłużej, ale te krótkie przystanki w codzienności, wykorzystywane często, powtarzane, również dbają o nasz głos, zwłaszcza, gdy na regularny trening głosu trudno znaleźć czas.
Proponuję Ci spojrzenie na trening głosu w inny sposób, a otworzy się przed Tobą tyle możliwości. I zamiast przygnębienia, że znowu nie udało się poćwiczyć, pojawić się może uśmiech, że tyle udało się zrobić dla swojego głosu przy okazji innych czynności.
Kilka moich podpowiedzi jak w ćwiczyć głos w codzienności znajdziesz poniżej.
Sprawdź, co możesz zrobić i ile jest różnych możliwości:
Po przebudzeniu: przeciągnij się, ziewnij, obserwuj swój oddech przez dłuższą chwilę, popracuj nad swoim nastawieniem (pomyśl, co dobrego Cię dziś czeka, za co czujesz wdzięczność, na co się cieszysz), pooddychaj świadomie pogłębiając oddech, wydłużając wydech, możesz (jeśli nikomu to nie będzie przeszkadzać) wydychać na długim, delikatnym syczeniu „ssss…”, jeszcze leżąc w łóżku rozmasuj mięśnie twarzy, rozruszaj mięśnie mimiczne np. opuszczaj delikatnie i zamykaj żuchwę, uśmiechnij się, wytknij i schowaj język, zrób kilka dzióbków, zamrucz nisko „mmmmm…”, westchnij „hhhmmm”.
Gdy wstaniesz z łóżka: rozciągnij mięśnie prostymi ćwiczeniami, podskocz kilka razy, wykonaj kilka delikatnych ruchów głową w prawo – lewo, poruszaj ramionami w górę i w dół, zatańcz do ulubionej muzyki.
Jeśli medytujesz: medytuj także z dźwiękiem np. mantrami albo samogłoskami.
Podczas porannej/wieczornej gimnastyki (lekka i umiarkowana aktywność fizyczna): dodawaj elementy dźwięku do wykonywanych ruchów , np. mów krótkie samogłoski robiąc przysiady, intonuj długie dźwięki kręcąc biodrami, ramionami.
Podczas porannej toalety: przed lustrem otwieraj i opuszczaj żuchwę w wolnym tempie, rozmasuj mięśnie żwacze przy lekkim rozchyleniu ust, precyzyjnie wypowiedz samogłoski mocno angażując wargi, powiedz sobie kilka dobrych słów, uśmiechnij się do siebie, nastaw się na najlepszy scenariusz danego dnia.
W drodze do pracy:
– gdy korzystasz z komunikacji miejskiej: oddychaj przez nos wydłużając wydech, myśl o czymś, co wprawia Cię w dobry nastrój, śpiewaj w myślach, wzmacniaj się dobrym słowem (afirmacją).
– gdy jeździsz rowerem: obserwuj oddech, jak zmienia się podczas aktywności, zmieniaj tempo jazdy (wolniej-szybciej-wolniej), by dodać sobie energii, podnieść nieco tętno i czuć się lepiej; jeśli jazda na rowerze nie jest zbyt męcząca (nie przeszkadza Ci obecność innych lub ich nie ma) nuć, śpiewaj ulubione piosenki, wypowiadaj trudne wyrazy, ćwicz łamańce językowe.
– gdy prowadzisz auto: wykonuj proste ćwiczenia głosowe pamiętając o najlepszej możliwej w samochodzie postawie, rozgrzewaj głos, intonuj długie dźwięki mruczanki, nuć piosenki, możesz gwizdać, śpiewać, słuchać muzyki, audiobooków.
Podczas zmywania: śpiewaj swoje ulubione piosenki, które nie sprawiają większych trudności wokalnych, intonuj długie dźwięki, mantruj.
Gdy gotujesz: czytaj przepis na głos, mów do siebie, wymieniaj składniki na jednym oddechu, śpiewaj ulubione piosenki, świadomie i aktywnie słuchaj muzyki lub audiobooków.
Gdy sprzątasz: łącz wykonywane ruchy ciała z dźwiękiem – mrucz, śpiewaj, recytuj teksty, wypowiadaj dowolne zdania, intonuj długie głoski, dostosowuj dźwięk do tego co robi ciało.
Gdy korzystasz z toalety i myjesz ręce: uśmiechnij się do siebie, zrób kilka śmiesznych min, wytknij język jak lew, otwórz szeroko oczy, gdy skończysz rozmasuj napięte mięśnie twarzy, szyi, barków.
Gdy korzystasz z poczty elektronicznej: odczytuj treści wiadomości na głos (jeśli to możliwe ze względu na obecność innych osób czy poufność), mów na głos to, co piszesz (zwróć uwagę na pozycję głowy, niewskazane jest przyciskanie brody do klatki piersiowej i mówienie), możesz dyktować swoje odpowiedzi, jeśli masz taką możliwość, po zakończeniu pisania odchyl się na krześle i przeciągnij, ziewnij, wstań, rozciągnij mięśnie.
Na spacerze – oddychaj przez nos wydłużając wydech, wdychaj przez nos – wydychaj przez ust, możesz dodać dźwięk „www…”, „mmmm….”, „sssss…” ( jeśli nie czujesz się skrępowany/a obecnością innych lub nikogo w pobliżu nie ma); słuchaj aktywnie dźwięków przyrody, przysłuchuj się śpiewom ptaków, zauważaj jak najwięcej dźwięków otoczenia, w którym spacerujesz (wybierz raczej łono natury, park, las niż zatłoczone ulice i zanieczyszczone powietrze, które drażni krtań), albo odpoczywaj, relaksuj się, robienie nic, czyli odpoczynek też wzmacnia głos.
Gdy spędzasz czas z dziećmi: mów wyraźniej, wcielaj się w różne role, czytajcie razem bajki, bawcie się w teatr, śpiewajcie, słuchajcie piosenek, wystukujcie rytmy, ćwiczcie wymowę trudnych wyrazów, łamcie języki, opowiadajcie historie, kiedy dziecko jest malutki – mów do niego ile się da, nazywaj czynności, które wykonujesz, opowiadaj je, wskazuj, pokazuj, pytaj, odpowiadaj, relacjonuj przebieg czynności, śpiewaj, graj na tym, co znajdziesz w domu (butelki, pokrywki itp.), śpiewaj kołysanki, mów znane Ci wyliczanki.
Gdy bierzesz prysznic: śpiewaj, uwolnij emocje z dźwiękiem, daj się ponieść dźwiękom, śpiewaj, nuć całym sobą, recytuj wiersze, teksty, fragmenty swoich wystąpień.
Słuchając muzyki: słuchaj aktywnie, próbuj zrozumieć, co dzieje się w aparacie głosowym, przysłuchuj się zastosowanym ozdobnikom, wyłapuj dźwiękowe szczegóły, staraj się zidentyfikować jak najwięcej instrumentów, wybijaj rytm.
Słuchając audiobooków – słuchaj jak intonować, jak czytać dzieląc tekst na frazy, słuchaj interpretacji, przysłuchuj się wymowie, różnicom wysokości głosu, obserwuj zmiany tempa, sposób oddawania emocji głosem, próbuj powtarzać krótkie fragmenty.
Czytając dziecku bajkę na dobranoc: czytaj świadomie, baw się dźwiękiem, barwą głosu, oddawaj emocje, świadomie dobieraj powietrze, nie czytaj na resztkach powietrza, akcentuj, zmieniaj wysokość głosu, natężenie dźwięku, czytaj wyraźniej, ćwicz z dzieckiem trudne w wymowie wyrazy.
Gdy idziesz po schodach: ćwicz oddech – wdech i wydech nosem, stopniowo wydłużaj liczbę pokonywanych kroków podczas wydechu, idź w szybkim tempie, by obudzić ciało i głos, dodać im energii, pobudzić krążenie i mózg.
Gdy stoisz w kolejce w sklepie, na poczcie, czekasz na wizytę u lekarza: ćwicz uważność – wyłapuj w otoczeniu dźwięki, kolory, zapachy, kształty. Wyciszaj umysł, relaksuj się spokojnie oddychając przez nos i stopniowo wydłużając wydech, uśmiechaj się do innych ludzi, porozmawiaj z nimi chwilę choćby na jakiś mało istotny temat.
Gdy czekasz aż zagotuje się woda, zaparzy się kawa czy herbata albo robisz kanapki: ćwicz narządy mowy (ruchy języka, warg, śmieszne miny), recytuj teksty, śpiewaj, nuć, pomasuj napięte części ciała, wykonaj kilka ruchów głową, ramionami, biodrami, podskocz, tańcz w kuchni.
Przed zaśnięciem: wyraź wdzięczność – możesz na głos, zrelaksuj ciało oddechem, muzyką i spokojnym leżeniem, medytuj z dźwiękiem, zaśpiewaj sobie kołysankę, śpiewaj mantry, wykonaj masaż spiętych mięśni, rozciągnij ciało, oddychaj nosem wydłużając wydech.
Lista oczywiście nie wyczerpuje wszystkich możliwych sytuacji i ćwiczeń czy działań. Jej zadaniem jest pokazać Ci, że mamy tyle okazji, by wspierać głos czy wykonywać niektóre ćwiczenia.
Zastanów się, jak Ty możesz ćwiczyć głos, gdy brakuje Ci czasu. Warto też pomyśleć, z czego możesz zrezygnować, jak uprościć swoje codzienne aktywności, skorygować plan dnia, by zyskać choć kwadrans na regularny trening.