Przygotowałam dla Was świąteczny poradnik. Zawarte tu wskazówki dostosujcie do swoich świątecznych okoliczności.
Dobrze przeżyj świąteczny czas
Zacznij od wdzięczności. Za czas, który przed Tobą. Choć jeszcze tyle spraw do załatwienia, okna czekające na umycie (mogą jeszcze poczekać prawda?), świąteczne menu wymaga przygotowania.
Podziękuj w sercu za to, że masz z kim spędzić te święta. Za to, że są osoby, które chcą spotkać się z Tobą przy wigilijnym stole.
Święta bywają trudnym czasem. Pełnym napięcia, także gonitwy, żeby ze wszystkim zdążyć. To także czas pełen emocji (nie tylko pozytywnych), okres trudnych spotkań, stanięcia oko w oko z tymi, do których może czujemy urazę lub żal. To także chwile, w których wraca tęsknota za tymi, których już z nami nie ma.
Nie przestajesz być człowiekiem, a Twój głos reaguje na odczuwany przez Ciebie stres i emocje. Dbaj o swoje nastawienie. Doceń to, co masz. Znajdź sposób, by pozbyć się napięć i nie dopuścić do kumulowania się stresu w ciele. Inaczej po zakończeniu świąt poczujesz się dużo gorzej, a Twój głos będzie w kiepskiej kondycji. Nie zauważamy, że chrypka, zmiany czy osłabienie głosu łączą się z tym, co przeżywamy lub z emocjami, które do nas powracają. Dopuść je do głosu, by nie musieć kolejny raz tłumić dźwięków w sobie, zaciskać szczęk i krtani.
Oddychaj i wykreślaj
Obserwuj swój głos i oddech. Jeśli wpadasz w przedświąteczny kołowrotek, dajesz się ponieść fali „muszę to i tamto”, Twoje ciało zacznie się buntować. Spłycony oddech, zmęczenie, rozdrażnienie, to znak, że trzeba się zatrzymać i zaczerpnąć powietrza. Jeśli zatrzymasz się na chwilę i weźmiesz kilka spokojnych oddechów, wydłużysz wydechy, poczujesz spokój i może dostrzeżesz, że cały ten zgiełk nie jest ważny. Niech radość z przygotowań do świąt Cię nie opuści. Spójrz na swoją listę świątecznych zadań – wykreśl z niej to, co nie jest potrzebne. Mniej znaczy więcej. Więcej przeżywaj, oddychaj głębiej.
Dzięki temu nie będzie Ci potrzebny odpoczynek po świętach, a w sercu pojawi się więcej wdzięczności i dobrych emocji.
Śpij
Nie możesz wyspać się na zapas. Trudno też nadrobić większe zaległości, ale zrób co się da, by się dobrze i odpowiednio długo spać. Rozmowy, spotkania, świąteczne kino – kuszą, wiem. Gdy w perspektywie masz powrót do pracy, zadbaj o to, by nie „zarywać” nocy i spać regularnie mimo zmian w codziennym planie dnia.
Spaceruj
To najprostszy sposób na pozostanie aktywnym w tym czasie. Nawet jeśli jesteś poza miejscem zamieszkania, nie masz przy sobie ulubionych sprzętów i gadżetów do ćwiczeń, możesz zadbać o ruch. Wybierz się na spacer z rodziną, bliskimi, przyjaciółmi. Nawet dwa, trzy razy w ciągu dnia, by rozruszać ciało zamiast spędzać cały dzień przy stole, w fotelu lub na kanapie.
Być może odkryjesz uroki spacerowania, dostrzeżesz, jak bardzo zmienia się Twoje samopoczucie, gdy się ruszasz więcej niż zwykle.
Zachowaj umiar
Świąteczne potrawy smakują wyjątkowo. Nasza tradycyjna kuchnia w dużej ilości potrafi mocno obciążyć układ pokarmowy i dać się we znaki. Problemy brzuszne które pojawiają się wskutek przejedzenia mocno dają się we znaki naszej krtani (więcej sprawdź tu→),. Osoby, których głosy chorują, a także cierpiące na refluks i inne dokuczliwe problemy żołądka i jelit powinny szczególnie zadbać o dietę i zachowanie rozsądku. Uważaj na ostre przyprawy, drażniące delikatne śluzówki gardła i układu pokarmowego. Zbyt późne godziny spożywania posiłków, alkohol w większej ilości – także mogą nasilić problemy. Powrót do pracy głosem w towarzystwie niestrawności lub zaostrzonego refluksu to nic miłego. Można tego uniknąć.
Pamiętaj o wodzie
W święta (także w okresie przedświątecznych przygotowań) nasza dieta, a nawet godziny spożywania posiłków nieco odbiegają od codziennego harmonogramu. Spożywamy również większe ilości innych napojów, także takich, których nie pijemy często. Pamiętaj o wodzie. Wypijaj jej więcej, gdy spożywasz kawę, herbatę, napoje alkoholowe. Osoby zmagające się z chorobami krtani obowiązkowo muszą przestrzegać wypijania odpowiedniej ilości wody. Woda jest potrzebna krtani zawsze.
Relaksuj się
Oddawaj się chwilom błogiego lenistwa (ale pamiętaj też o tym, by wyjść na spacer 🙂 ), czytaj, słuchaj muzyki, śpiewaj, tańcz, rób to, co sprawia Ci radość i pozwala się odprężyć. Większą ilość wolnego czasu w okresie świąt łatwo zmarnować np. oglądając zbyt długo seriale albo przeglądając portale społecznościowe. Warto ten czas wykorzystać na relaks, odpoczynek, bycie z bliskimi, zabawę czy hobby. Twój głos, Twoje ciało i umysł odwdzięczą Ci się na pewno.\
Dbaj o głos
W okresie świąt nie przestają obowiązywać zasady dbania o głos. Trzeba pamiętać o tym wszystkim, co jest mu potrzebne. Oszczędzać go, dostarczać mu tego, czego potrzebuje, unikać tego, co drażni krtań (zwłaszcza, gdy narząd głosu choruje). Warto też zwrócić uwagę na to, jak posługujemy się głosem, jak mówimy, śpiewamy kolędy. O dobrą emisję nieco trudniej, gdy znajdujemy się w innej niż na co dzień sytuacji. Na głos może wpływać wiele zewnętrznych czynników. Jakaś osoba, szczególne okoliczności, wyzwalające określone emocje, mogą zaciskać nasze krtani. Nie zapominajmy o tym, że głos jest częścią nas i dotyka go to, czego doświadczamy i co przeżywamy.
Gdy na co dzień pracujesz głosem w dużych pomieszczeniach – zwróć uwagę na to, jak mówisz gdy spotykasz się z bliskimi przy stole. Czy nie nadwyrężasz głosu, czy pamiętasz o dobrej technice? Może nadal (niepotrzebnie przy tej małej odległości) mówisz silnym, bardzo donośnym głosem? Inaczej pracujemy głosem, gdy mówimy do osób znajdujących się w dużej auli, na boisku czy w teatrze, inaczej, gdy z rozmówcami komunikujemy się twarzą w twarz.
Jeśli jesteś wokalistą, zaobserwuj, czy podczas rozmowy przestrzegasz zasad prawidłowej emisji? Wielu wokalistów dobrze śpiewa, ale problemy pojawiają się gdy z gardła wydobyć muszą dźwięki mówione. Pamiętaj o tym, że mowa jest bardziej spontaniczna, rwana, zmienna, dźwięki są krótsze i łatwo podlegają emocjom. Zbyt wielki ich wpływ może mocno zmęczyć głos. zmienić jego brzmienie, a przeforsowany głos dochodzi do siebie nawet przez kilka dni.
Czytaj
Choć święta kojarzą nam się bardziej z odpoczynkiem od pracy, to warto zadbać o to, by te kilka – kilkanaście wolnych dni nie zburzyło codziennej rutyny. Ćwicz głos inaczej, nietypowo. Dzięki temu nie będzie Ci potrzebny długi rozbieg po powrocie do normalnej głosowej aktywności. Czytaj na głos, czytaj dzieciom, czytaj z rodzicami, rodzeństwem, dziadkami.
Może w Twoim otoczeniu jest starsza osoba, która sama nie może już czytać i chętnie skorzysta z Twojej pomocy, posłucha Twojego głosu?
Śpiewaj kolędy
To piękna, zanikająca niestety tradycja. Podtrzymuj ją, zachęcaj bliskich do wspólnego śpiewania. Niech przekonanie, że „nie potrafię”, „fałszuję” nie odbiera Wam radości z muzykowania. Niech muzyka wypełni mieszkania i domy. Daj się ponieść świątecznemu nastojowi – to jedyny taki czas w całym roku. Śpiewanie kolęd to również sposób na utrzymanie formy głosu, gdy w świątecznym czasie nasze codzienne rytuały nie mają miejsca.
Uśmiechaj się
Choć nie zawsze świąteczny czas wywołuje uśmiech na twarzy, to nie daj się ponurym myślom, przedświątecznej gorączce i negatywnym emocjom. Pamiętaj o uśmiechu – „to taka krzywa, która wszystko prostuje” (O.Wahba). Dziel się uśmiechem, uśmiechaj się również do siebie.
Jeśli pracujesz głosem, jest on jednym z najważniejszych narzędzi w Twojej pracy – dbaj o niego także podczas świąt. Nie odpuszczaj, dbaj.
Dobrze przeżyj ten czas i wkrocz w Nowy Rok z nową siłą i zdrowym głosem 🙂