Plotkowanie, które niczemu nie służy, kolejna rozmowa telefoniczna zamiast wysłania wiadomości tekstowej to marnowanie czasu na odpoczynek, który wzmacnia nasz głos i zapobiega poważnym schorzeniom krtani.
Jeśli lubisz dużo mówić, a dodatkowo pracujesz głosem lub śpiewasz, zacznij od jednej takiej cichej przerwy. Następnego dnia dodaj kolejną, później jeszcze jedną. Obserwuj swoje ciało, potrzeby głosu. Fałdy głosowe potrzebując Twojej ciszy. Twoje ciało i umysł również. Wyjdź na spacer, pobądź tylko ze sobą, złap trochę promieni słońca – korzyści będzie więcej. Wzmocnisz układ odpornościowy, będziesz lepiej spać, rozruszasz ciało.
Chwile ciszy i samotności to wartościowy czas. Choć początkowo możesz czuć się niekomfortowo, powtarzaj je, a Twój głos odwdzięczy się się siłą, wytrzymałością i dobrym brzmieniem. By emitowanie dźwięków nas nie bolało, by robić to swobodnie i naturalnie potrzebujemy ciszy. Pomyśl o niej jak o ładowaniu baterii w telefonie albo oddaniu samochodu do serwisu. Robimy to, byśmy mogli korzystać z tych sprzętów, bez obaw, że stracimy moc lub zła kondycja auta doprowadzi do nieprzyjemnych sytuacji. To dla krtani czas napraw i łagodzenia podrażnień, uzupełniania zapasów energii, odprężenia i odreagowania.