Jak się czujesz – tak brzmisz

Dźwięk naszego głosu to nie tylko barwa, ale też czytelna informacja dla innych. Nie musimy nawet widzieć mówiącej czy śpiewającej osoby, by w brzmieniu jej głosu usłyszeć to, jak się czuje. Głos zdradza nasze samopoczucie. Nie tylko w wymiarze fizycznym, ale mówi również o naszej sile, pewności siebie albo zdradza zakłopotanie czy strach. W tonie głosu słychać ból, zmęczenie czy stres. Łatwo usłyszeć też napięcie i cały wachlarz emocji.

Kiedy czujemy się dobrze, jesteśmy wyspani, mamy dobry humor, tryskamy zdrowiem, nic nas nie boli, mało co stresuje – brzmimy z większą swobodą i z większą lekkością mówimy, śpiewamy czy ćwiczymy głos. Głos jest pełniejszy, cieplejszy, chętny do kontaktu. Ma więcej siły, mówimy wyraźniej i głośniej. Ale gdy coś w ciele zaczyna uwierać, gdy pojawia się ból, dyskomfort – jeszcze zanim odkryjemy ich źródło – słychać to w głosie.

Co w sytuacji, gdy mamy gorszy dzień, czujemy się źle?

Jeśli możesz sobie na to pozwolić – odpocznij, zajmij się sobą, swoim ciałem, umysłem i głosem. Zatroszcz się o ich potrzeby i dobry stan zdrowia. Poszukaj wsparcia u bliskich, skontaktuj się z terapeutą. Nie mów, nie śpiewaj, jeśli nie czujesz takiej potrzeby. Kiedy poczujesz się lepiej, aktywność głosowa naturalnie powróci wraz z Twoją intencją.

Jednak pracując (nad) głosem rzadko kiedy możemy pozwolić sobie na takie głosowe lenistwo.

Mamy obowiązki, zaplanowane spotkania, koncerty, próby czy lekcje.

Czy to znaczy, że nie możemy nic zrobić?

Oczywiście, że możemy!

Ponieważ zanim dźwięk znajdzie się na wylocie z naszych ust najpierw powstaje w głowie i pod czujnym okiem naszego ośrodkowego układu nerwowego – zrób wszystko, co danego dnia możesz zrobić, by poczuć się lepiej. Lepsze samopoczucie od razu przełoży się na lepszą jakość dźwięków i chęć do podjęcia jakiejkolwiek aktywności głosowej. Warto wiedzieć, że możemy sami wywołać w sobie określone emocje i stany – warto to wykorzystać, by poczuć się lepiej. Przywołać z pamięci najlepsze momenty w naszym życiu, przypomnieć sobie swoje sukcesy. Wrócić do chwil, które wywołują uśmiech na naszej twarzy i poczuć znowu emocje, jakie im towarzyszyły. Warto poszukać światełka w tunelu, nawet w najciemniejszy dzień. Chwycić się go i zmienić nasze nastawienie.

Posłuchaj swojego ciała, głosu, wsłuchaj się w siebie, poobserwuj siebie, swoje ciało – to da Ci odpowiedź na pytanie, co zrobić.

Pomogą również inne:

Jakie moje potrzeby nie są zaspokojone? Czego mi ostatnio brakuje?

Jak się czuje moje ciało?

W jakiej kondycji psychicznej dziś jestem? Co mogę zmienić od razu? Co mogę tu i teraz zrobić?

Co pomoże mi zmienić nastawienie?

Co dziś pomoże mi poczuć się lepiej fizycznie?

Jak samodzielnie mogę sobie dziś pomóc?

Czy mój głos jednak potrzebuje odpoczynku i dnia wolnego?

Warto sprawdzić czy chwila odpoczynku, dodatkowa szklanka wody, krótki spacer, wystawienie twarzy w kierunku słońca, rozmowa z przyjacielem albo przytulenie się do bliskiej osoby (lub objęcie samej siebie/samego siebie) nie poprawi naszego samopoczucia. Chwila lenistwa, krótki trening relaksu, kilka minut ciszy mogą dodać energii bardziej niż kolejna porcja kawy czy herbaty.

W przypadku dolegliwości fizycznych konieczne może być zażycie odpowiednich środków. Spróbuj jednak najpierw zaopiekować się sobą w naturalny sposób.

Głos odmawia współpracy w chwilach, gdy nasze ciało jest zmęczone, umysł przeciążony bodźcami, gdy napięcie w ciele osiąga poziom alarmowy.

A jeśli brakuje Ci pewności siebie, masz wrażenie, że częściej krytykujesz niż doceniasz siebie, wątpisz w swoją wartość albo odczuwasz siłę hamujących Cię przekonań, co słychać wyraźnie w Twoim głosie – wiedz, że można to zmienić. Skorzystaj z pomocy specjalisty i przekonaj się, że praca nad sobą zmienia również brzmienie głosu.


Dbaj o siebie codziennie, czule opiekuj się sobą i swoim głosem. Wzmacniaj siebie i wspieraj swój głos, a w te trudniejsze dni podaruj sobie odrobinę więcej czasu i troski.

Jeśli czujesz się źle i nic nie pomaga – być może potrzebujesz dnia wolnego. Masz do tego prawo, jeśli czujesz się źle i stan Twojego głosu nie pozwala Ci dobrze pracować głosem.

Zapraszam do współpracy

Jeśli pracujesz głosem – możesz to robić bez wysiłku i zmęczenia, bez odczuwania „bólu mówienia”. Nauczę Cię, jak prawidłowo emitować głos, by był zawsze zdrowy, silny i piękny. Jeśli śpiewasz – podczas zajęć przekonasz się, że Twój głos płynie swobodnie, a każdy, nawet trudny tekst w j. polskim przestanie być przeszkodą.
A może po prostu chcesz polubić i lepiej poznać swój głos albo przestać bać się publicznych wystąpień – w tym również Ci pomogę.

Szkolenia i zajęcia indywidualne