Jak wytrwać w ćwiczeniach głosu, gdy kończy się motywacja?

Nie potrzebujesz motywacji, by ćwiczyć głos. Motywacja pomaga Ci zacząć, ale wyczerpuje się bardzo szybko albo bywa kapryśna – raz jest, raz jej nie ma. Jednego dnia mamy więcej ochoty, by rozwijać swój głos, innym razem jest to na końcu naszej listy z planem dnia i najłatwiej z tego punktu zrezygnować.

Potrzebujesz motywacji, by zacząć. Zrobić pierwszy i kilka kolejnych kroków. Aby wytrwać w regularnych treningach, potrzebujesz nawyku i samodyscypliny. Pomoże Ci w tym także kilka działań, które możesz wdrożyć od razu.

Zaplanuj swój rozwój
Wiedz, do czego dążysz, jaki masz cel. Omów to z nauczycielem śpiewu/trenerem głosu lub samodzielnie odkryj i spisz na kartce swoje oczekiwania, cele, marzenia.
Wiedz, dlaczego to robisz (poznaj swoje dlaczego ->).
Zaplanuj udział w najbliższych warsztatach, kursach lub szkoleniach. Poszukuj nowych okazji do ćwiczeń i poszerzania wiedzy oraz rozwijania umiejętności.

Zaplanuj czas na trening
Zaplanuj nie tylko lekcje czy udział w warsztatach, ale przede wszystkim czas w ciągu dnia, kiedy możesz ćwiczyć swój głos. Jeśli nie możesz ustalić jednego terminu na każdy dzień tygodnia lub powtarzających się jednostek treningowych, planuj wieczorem kolejny trening następnego dnia.
Optymalnie byłoby, gdyby był to czas, kiedy czujesz się najlepiej, masz najwięcej energii. Ale nie zawsze jest to możliwe, dlatego warto korzystać z tego, co jest, niż odkładać ćwiczenia „na kiedyś”.

Ustal miejsce ćwiczeń i przygotuj niezbędne rzeczy
Wybierz przestrzeń, w której będziesz ćwiczyć. Niech to będzie miejsce, w którym czujesz się swobodnie, nikt Ci nie przeszkadza. Jeśli chcesz i możesz, zgromadź w nim potrzebne do ćwiczeń akcesoria, by nie tracić czasu na ich zbieranie za każdym razem. Jeśli nie możesz ich tam przechowywać, to z większym wyprzedzeniem (np. wieczorem, jeśli ćwiczysz następnego dnia albo rano, gdy planujesz ćwiczenia po południu) przygotuj wszystko, co pomaga Ci ćwiczyć. W ten sposób zwiększysz prawdopodobieństwo odbycia ćwiczeń, bo Twój umysł już się do tego przygotowuje.

Wykorzystaj implementację intencji (przeczytasz o niej w „Atomowych nawykach”).
Co to takiego?
To precyzyjnie określenie czego chcemy i jak to zrobimy. Działa, ponieważ wyklucza nasze ogólne, niejasne sformułowania typu „będę ćwiczyć głos”. Ale kiedy i jak?
Implementacja intencji pozwala uczynić z nich plan naszego działania i zwalania od codziennego podejmowania decyzji czy będziemy ćwiczyć czy nie (już wiemy dokładnie, co mamy robić).
Jak to wygląda?
To formuła, w której zawarte są następujące dane: działanie – gdzie – o której godzinie/przez jaki czas.
Określ po prostu, że będziesz ćwiczyć swój głos o określonej porze, w określonym miejscu.
Np.
Ćwiczenia głosu.
Będę ćwiczyć mój głos o 10 rano, przez 15 minut w salonie.
Albo
Będę rozciągać mięśnie o 6:30 rano w sypialni.
Lub
Będę śpiewać przez kwadrans o 18 w łazience.
A może
Będę rozgrzewać mój głos przez 10 minut o 5:25 w samochodzie.

Zacznij, kiedy czujesz gotowość, ale bez odkładania ćwiczeń na lepszy/idealny czas. Możesz już teraz, w tej chwili.
Niech to wynika z zaplanowania przez Ciebie czasu na regularny trening głosu.
Oprócz tego, że implementacji intencji wpisuje ćwiczenia głosu w naszą codzienność, ułatwia rezygnację ze spraw, które odciągają nas od naszych marzeń i celów. Ćwiczenia głosu stają się konkretną częścią każdego dnia, a nie słabo określonym stwierdzeniem, które podlega negocjacji i z których o wiele łatwiej zrezygnować.
Daj sobie czas, a zobaczysz, że to określone przez Ciebie działanie, poprzez powtarzanie, stanie się Twoim nawykiem.

Piętrz nawyki
Powiąż oczekiwanie zachowanie (ćwiczenia głosu) z czymś, co ma miejsce codziennie, co się już powtarza, co jest Twoim nawykiem.
Np., kiedy myjesz ręce i masz przed sobą lustro – ćwicz mięśnie artykulacyjne, kiedy mijasz lustra, szyby wystawowe, patrzysz w szyby samochodów – koryguj postawę ciała. Albo po wstaniu z łóżka przeciągaj się, ziewaj, rozciągaj ciało zanim dotrzesz do kuchni, by napić się kawy (a jeszcze lepiej dla Twojego głosu, gdy przed kubkiem kawy wypijesz szklankę wody). Ustal, że podczas porannej toalety wykonasz 2-3 ćwiczenia rozgrzewające głos, itp.
Ćwicz w wolnych chwilach, gdy robisz coś innego, połącz różne codzienne czynności z łatwymi ćwiczeniami (zobacz kilka podpowiedzi).

Ćwicz krótko, intensywnie i często
Nie potrzebujesz codziennych, długich i mozolnych treningów. Małymi krokami też dotrzesz do celu – bez przeciążeń i wypalenia.
Twój aparat głosowy to mięśnie. Mięśnie nieużywane słabną. Nadużywane doznają kontuzji, szybko się męczą. Dlatego ćwicz krótko, intensywnie – w stanie skupienia, uważności (zwłaszcza te trudniejsze elementy), by wynieść jak najwięcej z każdego krótkiego treningu. Ćwicz częściej, nie dłużej. To częstotliwość powtarzania określonych ruchów i znajomość celu ćwiczenia, a nie długi czas ćwiczeń decyduje o pozytywnych rezultatach. Dzięki pracy w skupieniu możesz uniknąć bezmyślnego powtarzania ruchów, co jest istotne w przypadku bardziej wymagających ćwiczeń. Te ćwiczenia, które masz już dobrze opanowane, możesz ćwiczyć np. bez kontroli wzrokowej.
Lepiej też, by pozostał w Tobie niedosyt i pojawiła się chęć dalszych ćwiczeń, niż przesyt, który prowadzi do wypalenia i zniechęca do dalszej pracy.

Myśl o treningu głosu jak o części Twojego dnia
Walcz z przekonaniem, że musisz mieć odpowiedni czas, miejsce i idealne warunki, by ćwiczyć. To nierealne, frustrujące i zniechęcające. Wykorzystuj to, co masz. A masz każdy kolejny dzień, w którym możesz znaleźć czas dla swojego głosu. Po prostu ćwicz, rób swoje, niech trening głosu będzie nawykiem, jak mycie zębów.

Oszczędzaj swoją energię
Zrezygnuj z tego, co pożera Twoją energię i kradnie Twój czas. Przeznaczaj ją na to, co dla Ciebie ważne. Jeśli Twój głos – jego zdrowie, rozwój i kondycja są ważne, to na nim w pierwszej kolejności skupiaj swoją energię. Jeśli stracisz siły na rzeczy błahe, nieistotne (np. przeglądanie social mediów, plotkowanie, oglądanie telewizji), nie będziesz jej mieć, gdy przyjdzie pora ćwiczeń i łatwiej będzie odpuścić.

Samodyscyplina
Ćwicz, nawet jeśli Ci się nie chce. Ćwicz, gdy motywacja uleciała, gdy nie czujesz specjalnych chęci. Nie musisz tego czuć (zobacz tu). Możesz doświadczyć kryzysów, zahamowania rozwoju, spiętrzenia trudności, które zwykle poprzedzają kolejny etap rozwoju. Wytrwaj, pielęgnuj nawyki, buduj przyzwyczajenia, nawet jeśli nie widzisz rezultatów.


Szukaj inspiracji
Nic tak nie dodaje energii i chęci do dalszej pracy, jak momenty, w których czujemy się zainspirowani przez coś lub przez kogoś. Szukaj tej inspiracji, która rozpali iskierki w Twoich oczach i sprawi, że trudno będzie oderwać się od ćwiczeń. Słuchaj muzyki, audiobooków, czytaj, poznawaj, poszerzaj swoją wiedzę o głosie. Bierz także udział w warsztatach, grupowych ćwiczeniach głosu/śpiewu.

Jeśli mimo różnych podejmowanych działań masz trudności z wytrwaniem, nie widzisz rezultatów, a ciało i głos w różny sposób komunikują Ci, że coś robisz źle (sprawdź tu), skonsultuj się ze specjalistą.


“Atomowe nawyki”, J. Clear

Zapraszam do współpracy

Jeśli pracujesz głosem – możesz to robić bez wysiłku i zmęczenia, bez odczuwania „bólu mówienia”. Nauczę Cię, jak prawidłowo emitować głos, by był zawsze zdrowy, silny i piękny. Jeśli śpiewasz – podczas zajęć przekonasz się, że Twój głos płynie swobodnie, a każdy, nawet trudny tekst w j. polskim przestanie być przeszkodą.
A może po prostu chcesz polubić i lepiej poznać swój głos albo przestać bać się publicznych wystąpień – w tym również Ci pomogę.

Szkolenia i zajęcia indywidualne

Moje socialmedia