„Postawienie głosu, czyli impostacja, to coś w rodzaju regulacji silnika samochodowego: na upartego dojedzie człowiek i na niewyregulowanym, tyle, że nie za daleko. Postawienie głosu stanowi być albo nie być śpiewaka. Śpiew nie jest przyrodzoną umiejętnością ludzką; źle ustawiony silnik samochodu śpiewaka może w ogóle z miejsca nie ruszyć. Aktorskie auto jakoś się pewnie będzie telepać bez regulacji, choć może wylądować w stacji obsługi”
(M. Świdziński, Dzisiejsza polska mowa sceniczna)
Ten krótki cytat jest esencją tego, czym dla osób pracujących głosem jest jego impostacja. Impostacja głosu, czyli jego prawidłowe ustawienie/ postawienie jest wyrazem wszechstronnego opanowania narządu głosowego.
W praktyce oznacza to, że potrafisz sprawnie wykorzystać:
po pierwsze – mięśnie regulujące ruchy krtani,
po drugie – właściwy sposób oddychania,
po trzecie – nadkrtaniowe narządy artykulacyjne i właściwości rezonatorów.
Impostacja głosu (wł. impostare la voce- ustawiać głos) to proces jego szkolenia, stawiania. Wykracza poza ramy emisji głosu; jest pojęciem szerszym niż emisja głosu. Polega na wykorzystaniu wszelkich środków, dzięki którym osiągamy maksymalne i sprzężone działanie organów zaangażowanych w emisję głosu.
Impostacja głosu stawia sobie za zadanie:
- uzyskanie naturalnej emisji głosu,
- rozszerzenie skali głosowej,
- zwiększenie siły głosu,
- wykształcenie barwy głosu.
Mówimy, że głos jest postawiony, gdy zachowana jest harmonia pomiędzy poszczególnymi funkcjami głosu (czyli oddychaniem, fonacją – tworzeniem głosu w krtani, artykulacją , wykorzystaniem zjawiska rezonansu) i gdy istniej możliwość operowania głosem w zakresie skali, barwy, siły i wytrzymałości.
Prawidłowe postawienie głosu sprawia, że częstotliwość drgań fałdów głosowych jest zestrojona z częstotliwością rezonansową systemu rezonacyjnego – dźwięk o danej wysokości jest wzmacniany w odpowiednim rezonatorze. Prawidłowo ustawiony głos wiąże się również z precyzyjną artykulacją poszczególnych dźwięków, dykcją.
To wszystko powoduje, że ustawiony głos jest dźwięczny, nośny, wyraźny, pełen blasku i siły oraz stwarza duże możliwości artystycznej improwizacji i interpretacji.
H.Sobierajska (Uczymy się śpiewać) stwierdza, że “nie ma głosów brzydkich, są tylko głosy źle postawione. Jeśli usunie się przyczynę powodującą wadliwe wydobycie głosu oraz uzyska konieczne zharmonizowanie wszystkich ruchów i czynności głosotwórczych, głos zabrzmi prawidłowo i ładnie”