...
Kategoria

1 listopada, 2020

Nawyk 11 – regeneruję się w ciszy

Świat jest wypełniony hałasem. Nawet wtedy, gdy kończy się dzień i gasną światła, nie zawsze możemy liczyć na na zupełne wyciszenie. Okazuje się, że otaczają nas dźwięki, które nie cichną. Dopóki nie stworzymy w sobie własnej oazy, trudno będzie poczuć uspokojenie i zregenerować się po dniu wypełnionym dźwiękami (co trudne o wiele bardziej, gdy z dźwiękiem pracujemy).
Potrzebujemy umiejętności tworzenia wewnętrznej ciszy wśród hałasu i mimo bodźców, które odciągają uwagę od nas samych – naszych uczuć, emocji i myśli, które domagają się wyrażenia czy zauważenia. Potrzebujemy wyciszenia, by dać odpocząć naszym głosom, ciałom i umysłom. Tym elementom, które w ciągu dnia tak ciężko pracują, gdy produkujemy dźwięki.