Błogosławiona cisza
Gdy narząd głosu choruje, to właśnie cisza okazuje się być najlepszym lekarstwem. Jest to jednak czas niełatwy, bo zakaz wydobywania dźwięków nie tylko utrudnia życie rodzinne i zawodowe, ale uniemożliwia pełną autoekspresję. Zostajemy odcięci od możliwości wyrażania siebie, swoich uczuć i myśli poprzez dźwięk. Zaczynamy funkcjonować zupełnie inaczej niż dotychczas. I choć możemy odczuwać złość, to spójrzmy na ten okres zdrowienia jako czas, w którym możemy zyskać cenne doświadczenie.