
Okazuj miłość sobie
Miłość do siebie zmienia wszystko… Dbaj o siebie i swój głos także w nadchodzących zimowych dniach.
Miłość do siebie zmienia wszystko… Dbaj o siebie i swój głos także w nadchodzących zimowych dniach.
Pozwól, niech Twój głos wyrazi to, co czujesz. Jeśli nie potrafisz, zacznij od małych gestów…
Miłe wspomnienia działają jak balsam dla naszej duszy. Rozpuszczają napięcia, przenoszą nas w chwile, w których doznajemy szczęścia.
To, co do siebie mówisz, wpływa na to, jak się czujesz? Jeśli chcesz być mniej zestresowany, pozbyć się napięć, rozluźnić ciało – zwróć uwagę na nie tylko na myśli, jakie pojawiają się w głowie, ale także na to, jakie słowa padają z Twoich ust, gdy opisujesz sytuację.
Naturalny ocet jabłkowy sprawdzi się dobrze nie tylko jako składnik naszej diety, który dostarczy cennych składników, pomoże w problemach trawiennych oraz wzmocni i oczyści organizm. To także naturalny lek na problemy z gardłem, zatokami, które utrudniają nam emitowanie dźwięków i pracę głosem.
Zbliża się czas kolędowania. Warto sięgnąć do tradycji wspólnego śpiewania – po kolędy i pastorałki, by wybrzmiały przy świątecznym stole. Odkurzyć instrumenty i przypomnieć sobie kilka akordów, by muzyka ucieszyła nasze serca w tym pięknym zimowym czasie.
Zajrzyj do środka. Zapytaj siebie. Jak chcesz żyć? A jak żyjesz?
Kolejny środek, który możemy zastosować, by pomóc sobie podczas infekcji, a jednocześnie wykorzystać jego odprężające działanie.
Siedzimy w pracy, w samochodzie, w pociągu, w samolocie. Siedzimy przed komputerem i nad telefonem. Siedzimy przed telewizorem oraz podczas spożywania posiłków. A „ludzkie ciało skonstruowane jest tak, że o ile nie śpi, powinno się ruszać. Od tego zależy jego normalne funkcjonowanie (…) Ciało człowieka jest stworzone do ruchu i to ruch utrzymuje je w zdrowiu” K.Starrett
Przeziębienie wymaga od nas działania, by nie dopuścić do rozwoju infekcji. Natura ma dla nas wiele łagodnych środków o bardzo dobrym działaniu, które wspierają nasz organizm w samoleczeniu. Ważne jest by zacząć już przy wystąpieniu pierwszych objawów i kontynuować do ich ustąpienia.
Niektóre sytuacje zaskakują. Na przykład, gdy usłyszymy komplement. Nie wiemy, jak zareagować, a chaos myśli przekłada się na artykulację i brzmienie głosu. Możemy wówczas doświadczyć takiego obrazu naszego głosu, jakiego się nie spodziewamy i z jakiego nie jesteśmy dumni. W takich sytuacjach warto posłuchać serca, uczuć, odpowiedzieć zgodnie z tym, co czujemy, a nie myślimy w danej sytuacji.
Nie poddawaj się trudnościom. One są częścią życia, ale tylko od Ciebie zależy, jak ważną częścią Twojego życia się staną.
Muzykoterapia nic nie kosztuje. Nie wymaga od nas zbyt wiele. Wystarczy się jej poddać, by przekonać się, jak ogromny wpływ ma nasze ciało, umysł i jak bardzo potrafi wpłynąć na nasze emocje. Gdy chcą Cię porwać jesienne smutki – wykąp się w dźwiękach muzyki.
Chrypka, suchy kaszel, zmiany barwy, osłabienie siły głosu – to tylko niektóre z powszechnie występujących dolegliwości. Problem nasila się, gdy pracujemy w niekorzystnych warunkach przez dłuższy czas. Możemy doświadczyć wówczas ogromnego dyskomfortu podczas emitowania dźwięków i przeciążenia aparatu głosowego. Dlatego tak istotne są parametry powietrza oraz nasz troska o struny głosowe.
Dobry początek dnia, nasze codzienne rytuały tworzą nasze zdrowie. Przyjrzyj się co możesz ulepszyć? Jakie zmiany możesz wprowadzić? Czego potrzebują Twoje ciało, umysł, dusza? Czego brakuje Twojemu głosowi?Jak możesz wzmocnić swój organizm, by był silniejszy i z łatwością radził sobie z sezonowymi infekcjami.
Tak często zaciska się nam gardło, że nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Zauważamy to dopiero, gdy wydobywane dźwięki zmieniają swoje brzmienie lub tracimy głos. Stres, emocje, niewypowiedziane słowa, powstrzymane myśli lub złe nawyki zamykają nasze ciało na swobodę, z jaką możemy emitować dźwięki.
Śmiejemy się ciągle za mało. Zbyt często powstrzymujemy naturalną potrzebę głośnego wyrażenia emocji przez głośny śmiech. Śmiech to zdrowie i nie ma piękniejszych zmarszczek na naszych twarzach niż te malowane przez nasz (u)śmiech.
By odpocząć i w pełni skorzystać z czasu na relaks, musimy sobie na to pozwolić. Dać sobie pozwolenie na to, by się wyłączyć i dotrzeć do swojej wewnętrznej ciszy.
Duża ilość wydzieliny w drogach oddechowych towarzyszy nie tylko stanom chorobowym, ale jest skutkiem np. nieprawidłowej diety, niskiego poziomu nawodnienia organizmu czy podrażnienia błon śluzowych gardła i krtani przez warunki zewnętrzne.
Jedzenie ma znaczenie. Jesteśmy tym, czym jemy. Nasza energia, siła witalna pochodzi z biologicznej elektrowni, napędzanej tym, co spożywamy. Zadbaj o to, by trafiło do niej „paliwo” najlepszej jakości.
Dziś zabawa w narzekanie – ile się da, na wszystko. Wyrzucamy z siebie emocje, smutki, złości, a przy okazji ćwiczymy aparat głosowy. Dobrej zabawy.
By móc reagować na komunikaty płynące z ciała potrzebne są – oprócz chwili zatrzymania się w codziennym biegu – także wrażliwość na to, co dzieje się w naszym ciele, co odczuwamy oraz uświadomienie sobie stanu ciała i umysłu.
Napięcie pojawia się i … niestety samo nie znika. Raczej kumuluje się w naszym ciele, gdy nie dajemy sobie czasu na relaks i odpoczynek. W każdej chwili możemy je jednak przerwać – łatwymi do wykonania ćwiczeniami, przywrócić stan rozluźnienia.
Nic tak nie regeneruje głosu jak woda. Dostarczana wewnętrznie i zewnętrznie. W czystej postaci, w formie ulubionego napoju czy nawilżającej mgiełki.
Nie masz pomysłu co zjeść, gdy złapie Cię głód? Przygotuj sobie słoik ze zdrowymi przekąskami – orzechami, pestkami, suszonymi owocami. Małą porcję zabieraj ze sobą, by nie ulegać niezdrowym pokusom czyhającym na sklepowych półkach.
Brzmienie naszego głosu to nie tylko efekt anatomii, nawyków, doświadczeń, naszych zdolności czy techniki i ćwiczeń, ale też tego, jak postrzegamy siebie i swój głos. Gdy nie lubimy swojego głosu raczej ograniczamy jego używanie. Napinamy mięśnie chcąc zatrzymać go w ciele, zniekształcamy go jeszcze bardziej. Albo zaczynamy naśladować brzmienie innych, zapominając o tym, że w naszym głosie jest siła, której nie da się podrobić – nasza autentyczność.
Napięcie związane ze stresem, życiowymi doświadczeniami, codziennymi napięciami „wchodzi” w różne obszary naszego ciała. Czasem sami je dodatkowo generujemy. Bywa, że ulegamy modom i zewnętrznym naciskom, wzorom kreowanym przez środki masowego przekazu, media społecznościowe.
Łatwo podrażnić krtań, o wiele trudniej przywrócić ją do dobrego stanu. Konsekwencje podrażnienia delikatnych śluzówek gardła i krtani potrafią mocno pokrzyżować nasze dźwiękowe zamiary.
Chorujemy częściej także wskutek stresu, pośpiechu, wyścigu szczurów, w którym nie ma czasu i miejsca na słabości, a już na pewno na chorobę.
Czasem gotują się w nas, ale nie pozwalamy sobie na ich ekspresję. Czasem to ryzyko, że emocje zdradzą naszą delikatność i wrażliwość powstrzymuje nas przed odczuwaniem i wyrażaniem. Jednak im dłużej je powstrzymujemy, tym większą cenę przychodzi nam za to zapłacić
Czas dla siebie, dla zmysłów, dla głębszego oddechu – dobrze go mieć. By zachować równowagę, poczuć spokój, żyć uważnie.
Wiele czasu spędzamy przed ekranem komputera, „wlepiamy” oczy w smartfony, tablety, oglądamy ulubione seriale. Napinamy przy tym mięśnie twarzy, wytężamy wzrok.
Gdy jesienne ograniczenie dziennego światła zaczyna nam doskwierać, tracimy humor, dobre samopoczucie. Poziom energii życiowej również spada, chęć do ćwiczeń odchodzi. Korzystajmy z chwil, gdy na niebie pojawia się słońce, by naładować nasze wewnętrzne akumulatory oraz wzmocnić organizm.
Jeśli zimne dłonie i stopy często Ci dokuczają, włącz do swojej diety imbir, który działa rozgrzewająco. Imbir pomoże także zwalczyć przeziębienie.
Codziennie wypowiadamy te słowa z mniejszym lub większym zaangażowaniem. Niektórzy z przyzwyczajenia, inni z zewnętrznego przymusu wydobycia z siebie słów życzliwości, które budują ludzkie więzi. Gdy nie ma wewnętrznej potrzeby, w głosie brakuje entuzjazmu, szczerości.
To jakimi ludźmi jesteśmy – ważne jest i w życiu rodzinnym, codziennym, a także wtedy, gdy stajemy na scenie, w blasku świateł.
Miłość ma niezwykłą moc. Wykorzystaj ją w swoim życiu. Kto Cię kocha? Przypomnij sobie uśmiech tej osoby?
„Urban jungle”, czyli miejska dżungla – nowa moda, za którą warto podążać. Roślinne motywy we wnętrzach, zieleń na ścianach i wreszcie rośliny, które poprawiają samopoczucie oraz jakość powietrza w naszych domach, mieszkaniach, miejscach pracy czy nauki.
Czasem łatwiej je wyrazić na piśmie lub w śpiewie. Są wyraźnie widoczne w świecie sztuki, a trudno nam je uzewnętrzniać w codziennym życiu. Chowamy je głęboko w sercu, zatrzymujemy w ciele.
Kolory mogą uspokajać lub pobudzać. Dodawać energii lub wyciszać. Korzystajmy z ich obecności w naszym otoczeniu także podczas spaceru.
Zrelaksowane ciało wydobywa najlepszy nasz głos. Pozbawione napięć pozwala nam tworzyć dźwięki w sposób zdrowy, pozbawiony wysiłku i bezbolesny. Im częściej będziemy pozbywać się napięć z ciała, tym więcej będzie w nas swobody i wdzięku.
Kasze na stałe powinny zagościć w naszym menu w okresie jesienno – zimowym.
Dania, w których kasze stanowią bazę lub dodatek to źródło energii dla naszej wewnętrznej elektrowni.
Jesień mimo całego uroku, bogactwa barw, owoców i warzyw, to czas trudny dla krtani. Bardziej niż inne pory roku wymagający od nas troski o swoje zdrowie i stan strun głosowych.
Nie zdajemy sobie sprawy, jak często zaciskamy szczęki – ze stresu, ze zmęczenia, wskutek lęków, obaw czy powstrzymywania emocji. Robimy to nieświadomie np. siedząc przed ekranem komputera, zaciskamy je także podczas snu.
Jeszcze jeden ze sposób na jesienne wieczory, ale nie tylko. Czas na nudę. Czas bez sensu. Czas, by nie robić nic. By więcej czuć, bardziej być.
Dźwiękowa terapia dobra jest nie tylko na jesienne smutki. Kreatywność, twórczość, możliwość wyrażenia siebie oraz uwolnienia emocji jest jak zastrzyk cudownego lekarstwa.
Choć dobrej jakości nawilżacz powietrza kosztuje niemało, to warto zaoszczędzić część środków, zrezygnować z kilku przyjemności, by móc wspierać swój głos, zwłaszcza w trudnych momentach, jak np. w sezonie grzewczym, gdy jakość powietrza stanowi poważne zagrożenie dla kondycji głosu, podczas choroby czy nasilenia alergii.
Jak sprawić, żeby szary dzień nabrał kolorów, a ten słoneczny pozwolił wykorzystać nasze siły w pełni? Zadbaj o kolory na talerzu.
Typowa jesienna aura doskonale komponuje się z książką i ciepłym kocem. Wykorzystaj czas na ćwiczenie swojego głosu. Nauka przez zabawę, nauka w naturalnych sytuacjach sprawia dużo radości, pobudza ciało do śmiechu, rozluźnia. Takie ćwiczenie pobudzi krążenie, oddech, doda sił i poprawi nasze samopoczucie.
Tu i teraz, nie w weekend, za miesiąc lub kiedy skończysz kolejny projekt – zadbaj o siebie. Czas odprężenia to ważny czas. Jest potrzebny Ci każdego dnia. Czy masz dla siebie choć pół godziny w ciągu dnia?
Każda pora roku ma swój niepowtarzalny klimat i oferuje nam inne możliwości. Inaczej też dba o nasze zmysły. Zamiast poddawać się szarości dnia i narzekaniom na Panią Jesień, wprowadź do swojego otoczenia te najpiękniejsze elementy jesiennej energii.
Lepiej zapobiegać niż leczyć – ale czy tak postępujemy? Czy zastanawiamy się jak wspierać głos w codziennych trudach? Czy zanim pojawi się problem o swoim głosie myślimy? Czy dbamy o swoje narzędzie pracy jak o inne sprzęty – aktualizujemy oprogramowanie, czyścimy monitory, wycieramy kurz z głośników…
Butelka termiczna, termos, kubek trzymający ciepło czy czajnik, który szybko podgrzeje wodę – niech te przedmioty towarzyszą nam w czasie jesiennych dni. Zamiast odwadniać organizm – nawadniaj go, gdy pracujesz głosem, śpiewasz, występujesz.
Nie pozwól, by napięcia kumulowały się w ciele. Taki stan, gdy gromadzimy je latami prowadzi do dysfunkcji i chorób organizmu. Nie pozostaje bez wpływu na brzmienie głosu – najczęściej ogranicza jego siłę, zmienia barwę i prowadzi do szybkiego męczenia się krtani.
Przyroda powoli zasypia, a wraz z tymi zmianami nasze ciało może poczuć większą potrzebę wyciszenia i odpoczynku. Pozwólmy sobie i na to. Nie dajmy się jednak jesiennej aurze, która zachęca do porzucenia aktywności fizycznej – podtrzymujmy poziom energii także poprzez regularny ruch, nawet, jeśli o tej porze roku nie mamy ochoty robić nic.
Gwałtowne zmiany w pogodzie są cechą jesiennej aury. Trzeba się do nich przygotować, by ominęły nas problemy z krtanią czy infekcje gardła, z którymi ciężko jest głosem pracować.
Proste słowa przypominają o tym, co ważne. Wiele chwil umyka nam w zabieganiu i pośpiechu. Łatwo przegapić te momenty, odczucia, emocje, które są źródłem codziennej radości czy inspiracji. Z których możemy czerpać, by żyć pełniej, być lepszymi ludźmi, artystami, czy rzemieślnikami. To nasze zwykłe-niezwykłe życie nas tworzy, kształtuje i ma ogromny wpływ także na to, jak brzmimy. To słychać w głosie, w nim zostawia swój ślad to, czego doświadczamy i jak żyjemy.
Oddychać musimy zawsze. Najlepiej spokojnie, by pozwolić ciału na swój własny rytm wdechów i oddechów. Musimy pamiętać, że styl naszego życia, poziom aktywności danego dnia, stres, lęki, zła postawa ciała czy zwykłe zaniedbania i lenistwo potrafią w naszym rytmie oddechowym mocno namieszać oraz wpłynąć negatywnie na nasze nawyki oddechowe. Możemy być pewni, że to odbije się również niekorzystnie na brzmieniu naszego głosu i wydolności krtani (głos szybciej się zmęczy, emitowanie dźwięków będzie wysiłkowe, bolesne).
Kiedy jesteśmy zbiegani, zmęczeni, zestresowani, albo dopada nas jesienny spadek nastroju – włączmy swój wewnętrzny przycisk “stop”. Zróbmy coś innego, coś, co uważamy za „szalone”, nietypowe dla nas.
To, co jemy – daje nam siłę lub ją zabiera. Wzmacnia nasze ciało lub je osłabia. Odżywia lub sprawia, że nasz organizm cierpi na brak podstawowych składników. Buduje naszą odporność lub przyczynia się do powstania chorób. Nasze decyzje w tych małych, codziennych sprawach są ważne. Także w kwestii diety. Także dla naszego głosu.
Nie zdajemy sobie sprawy, jaką pracę wykonuje nasze ciało, gdy emitujemy dźwięki. Dlaczego nie podziękować mu za to? Za pierwszy oddech w nowym dniu? Za to, jak piękne dźwięki potrafi wydobyć nasza krtań, gdy czujemy się wolni, szczęśliwi. Za to, że możemy wyrazić też złość i gniew.
Jest zimno i jeszcze zimniej będzie, choć zaledwie kilka dni temu cieszyły nas niemal letnie temperatury. Lepiej się do takiej aury przygotować, niż narzekać.
Gdy robi się chłodniej, z mniejszą chęcią wypijamy dodatkowe porcje wody, zwłaszcza chłodnej czy zimnej, prosto z butelki.
Przychodzi co roku, o tej samej porze. Raz wita się z nami łagodnie, innym razem stanowczo oznajmia, że już jest. Jesień. Kapryśna, zmienna Pani.
Od 2006 roku, easyvoice.pl - to pierwsze i jedyne w swoim rodzaju miejsce, w którym poruszamy zagadnienia psychologii i emisji głosu oraz samorozwoju. Znajdziesz tu ćwiczenia i narzędzia do pracy nad głosem, podpowiemy Ci jak dbać o jego formę i zdrowie. Znajdziesz także ćwiczenia i wiedzę przydatną dla każdego, kto występuje publicznie – mówi i śpiewa. Pomożemy Ci zwalczyć tremę. Pokażemy, jak możesz rozwijać swój głos i odkrywać siebie. Materiały, które tu gromadzimy to wiedza praktyczna z teoretycznymi podstawami. To efekt ponad 15 lat pracy nad głosem i z głosem. Zainspiruj się, zmień swoje życie. Okryj swój głos- odkryj siebie.