Wybierz odpowiedni moment na to, by móc przebywać z sobą w ciszy. Zarezerwuj sobie tylko 5 minut. Wyłącz telefon, zadbaj o ciszę, o to, by nic i nikt nie rozpraszał Twojej uwagi. Pobądź z sobą. Możesz zamknąć oczy. Usłysz swoje myśli, posłuchaj swojego ciała. Wsłuchaj się w siebie.
Pozwól sobie na luksus bycia w ciszy i w spokoju. Wg autorów książki “Pięc cennych minut rano” (J.Brantley, W. Millstine) „ W ciszy możesz usłyszeć swój oddech, swój niepokój, swoje obawy. Możesz poprowadzić swój umysł w spokojną przestrzeń, bez stresu i bez potrzeby spieszenia się dokądkolwiek, ponieważ już jesteś we właściwym miejscu (…) kojąca moc ciszy osłoni cię w stresujących sytuacjach”.
Przebywanie w ciszy, z samym sobą, uświadomienie sobie własnych obaw, stawienie im czoła, wszystko to, czego wówczas doświadczymy, ma wzmocnić nas wzmocnić i poprawić nasz nastrój. Takie chwile są potrzebne zwłaszcza w momentach, gdy stres zaczyna dominować w naszym życiu. Dobrze jest też, dla zachowania równowagi, codziennie zacząć lub zakończyć dzień takim wyciszeniem. Ćwiczyć można i częściej np. jeśli w ciągu dnia potrzebujemy odreagować lub przed wystąpieniem albo treningiem głosu. Czas trwania w ciszy można wydłużać.